Pjongczang: Maciej Krężel daleko w supergigancie
Maciej Krężel, startujący wraz z przewodniczką Anną Ogarzyńską w grupie B3, zawodników niewidomych i niedowidzących, zajął 12. miejsce miejsce w supergigancie, drugiej konkurencji w narciarstwie alpejskim na Igrzyskach Paraolimpijskich w Pjongczangu.
Rozgrywane w alpejskim centrum Jeongseon zawody toczyły się w dość wysokiej temperaturze 5 stopni Celsjusza. W grupie Krężela wystartowało 13 zawodników, do ominięcia mieli 35 bramek. W tej konkurencji odbywa się tylko jeden przejazd.
Polak, który dzień wcześniej zajął ósme miejsce w zjeździe, tym razem był 12. Ale za to z mniejszą stratą do zwycięzcy.
Pierwsze miejsce zajął Słowak Jakub Krako z przewodnikiem Branislavem Brozmanem przed Włochem Giaco Bertagnollim z przewodnikiem Fabrizio Casalem i kolejnym Słowakiem Miroslavem Harausem z przewodnikiem Marosem Hudnikiem. Kanadyjczyk Mac Marcoux, który dzień wcześniej zdobył złoty medal w zjeździe, tym razem jako jedyny wypadł z trasy nie kończąc zawodów.
„Powinno być znacznie lepiej”
- Cóż, trasa była wymagająca, ale powinno być znacznie lepiej. Niestety popełniłem błąd na płaskim odcinku trasy, wytraciłem prędkość i już nie byłem w stanie tego nadrobić – mówił na mecie Krężel.
- Nie spodziewałem się po Maćku medali w konkurencjach szybkościowych, ale jednak dużo lepszego występu. A przynajmniej nie przedostatniego miejsca. Jego doświadczenie i występy na poprzednich igrzyskach paraolimpijskich dawały nadzieję, że zobaczymy lepszego Maćka niż w Soczi. Liczę na to, że zrehabilituje się w slalomie gigancie i slalomie, bo to są jego koronne konkurencje – mówił na mecie prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego, Łukasz Szeliga, który jako narciarz alpejski sam trzykrotnie uczestniczył w igrzyskach paraolimpijskich.
- Teraz czekają nas konkurencje techniczne, w których czujemy się o wiele pewniej, trenujemy je znacznie intensywniej, więc powinno być lepiej. Czekamy na nie! – powiedziała Anna Ogarzyńska, która jeździ wspólnie z Mackiem już 10. rok.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz