„Serwis bez barier” dla warszawskiej dzielnicy Śródmieście
Meldunki, sprawy lokalowe, rejestracja pojazdów czy wyrabianie dowodów osobistych – te wszystkie czynności wymagają kontaktu z naszym najbliższym samorządem, a więc np. z dzielnicą. Dlatego tak ważne jest, by strony internetowe samorządów były w pełni dostępne dla osób z niepełnosprawnością. Do pionierów i wzorcowych witryn należy od 29 stycznia strona warszawskiej Dzielnicy Śródmieście, która otrzymała certyfikat „Serwis bez barier”.
- Ten certyfikat to efekt pracy wielu osób, z której otrzymano pozytywny efekt - nasz serwis może służyć szerokiemu gronu mieszkańców i nikogo nie wyklucza – mówił burmistrz dzielnicy Śródmieście Krzysztof Czubaszek podczas uroczystego wręczania certyfikatu „Serwis bez barier” w poniedziałek, 29 stycznia, w Warszawie.
Wymagający test
Na samym początku audytorzy Integracji – eksperci w zakresie dostępności oraz testerzy z różnymi niepełnosprawnościami – poddali stronę srodmiescie.warszawa.pl gruntownej analizie pod kątem zgodności ze standardem WCAG 2.0 (Web Content Accessibility Guidelines – Wytyczne dotyczące dostępności treści internetowych).
Filmik prezentujący, jak się tworzy dostępne treści WCAG 2.0 z kanału Integracja.tv na YouTube.com.
Wynik audytu wypadł pozytywnie, dlatego strona Śródmieścia jako pierwsza z witryn warszawskich dzielnic, mogła otrzymać certyfikat Integracji „Serwis bez barier”. W ten sposób Dzielnica Śródmieście dołączyła do elitarnego grona firm i instytucji dostępnych stron dla osób z niepełnosprawnością, do którego należą m.in. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów czy Komenda Główna Straży Pożarnej.
Serwis Śródmieścia otrzymał także wyróżnienie w zeszłorocznej edycji konkursu Warszawa bez barier.
Dostępność to proces
Przyznanie certyfikatu Integracji to jednak nie koniec pracy nad dostępnością strony.
- Kluczowa jest teraz konsekwencja i praca redaktorów strony – tłumaczył po wręczeniu certyfikatu Prezes Integracji Piotr Pawłowski. – Teraz to oni muszą zwracać uwagę na to, na ile teksty są dobrze przygotowane, jak są umieszczane na stronie, czy zdjęcia są właściwie opisane. Dzisiaj wszystko jest dobrze, ale jeśli jutro ktoś wrzuci zdjęcie i go nie opisze, to osoba niewidoma zwyczajnie nie dowie się co na nim jest – dodał prezes Integracji.
- Chcemy dalej pracować nad rozwijaniem strony, a nie kupiać się tylko na tym, że jednorazowo udało nam się jakąś barierę przeskoczyć – odpowiedział burmistrz Krzysztof Czubaszek.
Zapowiedział też, że jeśli zajdzie taka potrzeba to wydeleguje osoby zajmujące się stroną na szkolenie, dotyczące tworzenia dostępnych treści.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz