Głosowanie korespondencyjne będzie przywrócone?

Likwidacja głosowania korespondencyjnego może być cofnięta na etapie prac w senacie – sugerują rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński i wiceminister kultury Jarosław Sellin.

Przyjęty przez sejmową Komisję Nadzwyczajną do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych zakłada m.in. likwidację głosowania korespondencyjnego. Autorzy projektu, posłowie Prawa i Sprawiedliwości, tłumaczą to niebezpieczeństwem fałszerstw, z jakim wiążę się ich zdaniem taka forma głosowania.

Przeciwko takiemu rozwiązaniu murem stanęli politycy opozycji, Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, a także przedstawiciele środowiska osób z niepełnosprawnością. W poniedziałek 18 grudnia projektem ustawy mają zająć się podczas wspólnego posiedzenia członkowie senackich Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji i Ustawodawczej. Przedstawiciele obozu rządzącego sugerują, że wyniku prac senatorów możliwość głosowania korespondencyjnego może zostać przywrócona.

Możliwość głosowania

- Niewykluczone, że ten temat będzie jeszcze raz rozważany – odpowiedział na pytanie Beaty Lubckiej, dziennikarski telewizji Polsat News, wiceminister kultury Jarosław Sellin. – Widzimy też mankamenty tego głosowania korespondencyjnego, bo to jednak jest miejsce, gdzie można dokonywać różnych nadużyć. Ale jest oczywiście ten walor, o którym wielu parlamentarzystów mówiło - możliwości głosowania osób, które fizycznie do urn wyborczych udać się nie mogą – powiedział wiceminister w audycji Śniadanie Radia Zet.

W podobnym tonie wypowiadał się w radiu Tok FM rzecznik prezydenta, Krzysztof Łapiński.

- Jesteśmy za tym, żeby w Polsce jak najwięcej osób brało udział w wyborach. Często narzekamy na niską frekwencję, to tym bardziej powinniśmy ułatwiać udział w wyborach osobom, które nie ze swojej winy, czy woli - nie mogą brać w nich udziału – mówił rzecznik prezydenta.