Co dalej z głosowaniem korespondencyjnym?
Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego odrzuciła poprawki opozycji, dotyczące pozostawienia głosowania korespondencyjnego. Choć głosowanie w tej sprawie odbyło się 1 grudnia, to jednak temat wrócił podczas posiedzenia komisji w środę 13 grudnia.
Podczas głosowania 1 grudnia zasiadający w Komisji posłowie Prawa i Sprawiedliwości, pomimo głosów opozycji, Biura Rzecznika Praw Obywatelskich i przedstawicieli środowiska osób z niepełnosprawnością, przegłosowali likwidację głosowania korespondencyjnego. Była ona zawarta w zgłoszonym przez posłów PiS projekcie Ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych. Przeciwnicy tej zmiany nie składają jednak broni.
Na straży Konwencji
- Prawdą jest to, że pięć lat temu Polska podpisała konwencję ONZ o prawach osób z niepełnosprawnością. Konwencja ma status wyższy niż konstytucja i ustawy – mówiła podczas posiedzenia komisji w środę 13 grudnia Justyna Kucińska z Fundacji Instytut Rozwoju Regionalnego (FIRR). – Artykuł 29 tej konwencji daje nam możliwość, czyli osobom z niepełnosprawnością, udziału w życiu publicznym. Bardzo proszę o zachowanie tego artykułu – podkreśliła przedstawicielka (FIRR).
Jej apel poparli posłowie wszystkich partii opozycyjnych, którzy odnieśli się też do argumentu autorów projektu o rzekomym zagrożeniu fałszerstwem, jakie stwarza głosowanie korespondencyjne.
Opozycja apeluje
- Apeluję do państwa, żebyście jeszcze raz to przemyśleli. Ktoś wam naopowiadał głupot, że głosowanie korespondencyjne ma doprowadzić do fałszerstw na niespotykaną skalę. Tak nie jest. – powiedział poseł Marek Sowa z Nowoczesnej.
W podobnym duchu wyrażali się wszyscy posłowie opozycji, zabierający głos w tej sprawie.
- Apeluję do państwa, by w świecie XXI w. nie zakazywać jednej z podstawowej funkcji dla osób niepełnosprawnych, to bardzo duża grupa ludzi – zwracał się bezpośrednio do posłów PiS Tomasz Jaskóła z ruchu Kukiz'15. – Jesteśmy wrażliwi, potrzebujemy wsparcia dla tych ludzi. Nikt nie udowodnił w tej kwestii żadnego fałszerstwa. Zatrzymajmy głosowanie korespondencyjne dla Polaków.
Temat głosowania korespondencyjnego a także szerzej praw wyborczych osób z niepełnosprawnością był poruszany podczas IV Europejskiego Parlamentu Osób Niepełnosprawnych, podczas którego stanowczo przeciw likwidacji tej formy głosowania wypowiedział się europoseł Marek Plura (PO).
Poseł PiS: pozostawiamy głosowanie przez pełnomocnika
Przedstawiciele partii rządzącej pozostali jednak nieczuli na argumenty opozycji.
- Z wielkim szacunkiem podchodzimy do wszystkich problemów, nikt nie wymyśla sobie żadnych głupot – bronił likwidacji głosowania korespondencyjnego Łukasz Schreiber. – Nikt nie może zaprzeczyć, że Francja i Belgia wycofały się z głosowania korespondencyjnego, że w Wielkiej Brytanii dochodziło do skandali. W przypadku wyborów samorządowych głosowanie korespondencyjne dotyczy mniejszości państw Unii Europejskiej. Bierzemy te głosy pod uwagę, ale jak już powtarzaliśmy: kwestia transparentności procesu wyborczego wysuwa się na pierwszy plan. Pozostawiamy głosowanie przez pełnomocnika – wyjaśniał stanowisko swojej partii.
Podczas wspólnego posiedzenia w poniedziałek 18 grudnia projektem Ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych mają zająć się senackie Komicja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji i Ustawodawcza.
Pełen zapis dyskusji na temat zmian w kodeksie wyborczym można przeczytać na portalu Gazeta.pl.
Komentarze
-
Zróbcie za pomocą PFRONu w każdej szkole/przedszkolu podjazdy czy windy, a każdy niepełnosprawny
16.12.2017, 19:38sam chętnie zagłosuje. Ja sam mam co wybory z tym problem. Punkt wyborczy mam w przedszkolu gdzie jest kilkadziesiąt schodów. Nikt z komisji nie chce do mnie wyjść. Nikt też za mnie ne może wrzucić kartki do urny. Muszę prosić przechodniów o wniesienie do lokalu. Dyrektorowi przedszkola nigdy nie chciało się złożyć wniosku o windę do PFRONu.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- „Matki pingwinów”. Dostaliśmy dużo, ale serialami nie rozwiąże się systemowych problemów
- Warszawa wspiera osoby w kryzysie psychicznym
- Znamy wyniki rekrutacji do programu pilotażowego MEN
- Aktywnie szukaj pracy z Centrum Integracja Warszawa
- Incluvision: Połączmy się! Wirtualne Targi Pracy – wydarzenie wspierające inkluzywność na rynku pracy
Dodaj komentarz