Małopolskie: nagrodzone dzieci w konkursie „Każdy jest komuś potrzebny”
Młodzi wolontariusze – uczniowie szkół powiatu krakowskiego, realizujący projekty w ramach konkursu „Każdy jest komuś potrzebny”, otrzymali dziś statuetki SuperWolo. Konkurs organizuje Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, mająca swą siedzibę w podkrakowskich Radwanowicach.
W tym roku tytuł SuperWolo 2017 i statuetki otrzymali uczniowie klasy VI ze Szkoły Podstawowej w Kaszowie, a wyróżnienie przyznano klasie IV f, ze Szkoły Podstawowej nr 155 w Krakowie. Pracom jury konkursu przewodniczyła Anna Dymna, a statuetki zostały wręczone laureatom m.in. przez podopiecznych fundacji.
Zaangażowanie dzieci
Zwycięzcy tegorocznej edycji konkursu - uczniowie klasy VI ze Szkoły Podstawowej w Kaszowie - zorganizowali m.in. akcję na rzecz pomocy dzieciom z Domu Dziecka na Ukrainie, w czasie której zebrali wiele przyborów szkolnych, zabawek i jedzenia. Wykonali też kolorowe kartki i listy w ramach „Marzycielskiej poczty”. Zorganizowali zajęcia z dogoterapii i zainicjowali akcję zbierania karmy dla Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Przygotowali też spektakl pt. „Calineczka” dla Dzieci z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego z Oddziałami Integracyjnymi w Przegini Duchowej.
- To super akcja, bo dotyczy młodych ludzi, którzy dopiero wyrabiają sobie swój światopogląd – powiedziała „super wolontariuszka” Anna Dymna, szefowa Fundacji „Mimo Wszystko”. – Będzie dobrze, jeśli w życiu będą szli tak, żeby widzieć, że obok nich też ktoś idzie i by żyli tak, by każdemu było z nimi lepiej - a nie gorzej, by ktoś się dzięki nim uśmiechał. Dzieci same zauważają, że ich pomoc przynosi radość. I jest to takie uczucie, które daje „potworną” energię. Muszę podkreślić, że i mnie samej daje to taką właśnie radość.
Dobra droga w życiu
To już szósta edycja tego konkursu, który jest zwieńczeniem projektu „Każdy jest komuś potrzebny”. Jest on adresowany do uczniów szkół podstawowych z klas IV-VI oraz ich wychowawców - w Krakowie i powiecie krakowskim. Głównym celem konkursu jest promowanie wolontariatu, a także rozwijanie postaw prospołecznych i współdziałanie na rzecz społeczności klasowej, szkolnej i lokalnej. Uczestnicy konkursu, to jedni z najmłodszych wolontariuszy w Krakowie i Powiecie Krakowskim, bo mają po 9-11 lat.
- Wszyscy, którzy chcą brać udział w projekcie „super wolo” najpierw biorą udział w naszych warsztatach, których celem jest zobaczenie, jak się żyje i reaguje, kiedy jest się „innym”. Na przykład - kiedy się gorzej widzi, lub - jeśli się nie chodzi. W ten sposób mali wolontariusze uwrażliwiają się na inność, zaczynają zauważać, kto jest naokoło nich i kto ma jakieś problemy. Uczą się takich podstawowych rzeczy, że gdy ktoś się przewróci - to trzeba go podnieść, a jak nie ma co jeść - trzeba się z nim podzielić. Takie proste rzeczy, które są początkiem dobrej drogi w życiu – dodała Dymna.
Warsztaty prowadzi Katarzyna Walaszek, kierownik Biura Młodych Fundacji „Mimo Wszystko” oraz Małgorzata Wach - specjalista ds. PR. W tym roku w warsztatach brały udział: Szkoła Podstawowa im. Świętego Jana Bosko w Celinach, Szkoła Podstawowa nr 1 im. Świętego Józefa w Kaszowie, Szkoła Podstawowa nr 155 w Krakowie, Prywatna Szkoła Podstawowa ACADEMOS w Krakowie, Szkoła Podstawowa im. Świętej Jadwigi Królowej w Lusinie.
Szacunek to podstawa
- Szczęśliwe dzieciństwo, to najlepszy sposób na to, by później dorosły człowiek był szczęśliwy - by wiedział, co ma w życiu robić i którą drogą ma iść – wspomina Dyumna. – Wszystko kim dziś jestem, miało swój początek w mym dzieciństwie. Mama pokazała mi światełko, które mi świeci do tej pory, a miałam także fantastycznych nauczycieli, którzy uczyli mnie wszystkiego: że trzeba szanować kolegę, nakarmić go, kiedy jest głodny i dzielić się z nim; że trzeba bronić kogoś, kto jest słabszy czy znalazł się w tarapatach - tak byłam uczona.
Organizator konkursu w ramach projektu „Każdy jest komuś potrzebny” – Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, ma swą siedzibę w ośrodku „Dolina Słońca”, położonym 20 km Krakowa w Radwanowicach - w nowoczesnym kompleksie, zbudowanym przez fundację w latach 2008-2012, na terenie o powierzchni 8 hektarów i 34 arów.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz