Zaopatrzenie w wyroby medyczne. Sporo zmian; znów zabrakło cewników hydrofilowych
5 grudnia 2017 r. na stronie Rządowego Centrum Legislacji ukazał się projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia zmieniający rozporządzenie w sprawie wykazu wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie. Zainteresowani dostali na konsultacje ledwo tydzień...
Konsultacje społeczne potrwają do 12 grudnia 2017 r., natomiast wejście w życie rozporządzenia planowane jest na 30 dni po jego ogłoszeniu.
Główne założenia projektu to:
- rozszerzenie wykazu wyrobów medycznych o: zbiornik na insulinę do osobistej pompy insulinowej; sensor/elektrodę do Systemu Ciągłego Monitorowania Glikemii w czasie rzeczywistym; transmiter/nadajnik do Systemu Ciągłego Monitorowania Glikemii w czasie rzeczywistym; zlecenie mogliby otrzymać pacjenci do 26. roku życia z cukrzycą typu I leczeni przy pomocy pompy insulinowej, z nieświadomością hipoglikemii;
- zwiększenie limitu na środki absorpcyjne z 60 do 90 sztuk na miesiąc;
- skrócenie czasu użytkowania wózków inwalidzkich przez dorosłych – w uzasadnionych medycznie przypadkach;
- rozszerzenie kryterium przyznawania wyrobów stomijnych o pacjentów z przetoką ślinową; zlecenie dodatkowo będzie mógł wystawić chirurg klatki piersiowej, chirurg twarzowo-szczękowy i laryngolog;
- neurolog będzie mógł wystawić zlecenie na zaopatrzenie w aparat z maską do leczenia obturacyjnego bezdechu sennego;
- dodanie do wykazu wyrobów medycznych wózka inwalidzkiego o napędzie elektrycznym, wózka stabilizującego plecy i głowę oraz wózka z funkcją pionizacji.
O cewnikach głucho
Niestety, w projekcie nie ma ani słowa o zwiększeniu dostępności cewników hydrofilowych, czego już od kilku lat ubiega się środowisko medyczne – zwłaszcza lekarzy urologów – oraz społeczność osób z niepełnosprawnością. Ich zdaniem rozwiązania, jakie obecnie oferuje polski system opieki zdrowotnej, są niewystarczające do pełnego i samodzielnego funkcjonowania grupy pacjentów dotkniętych chorobami wymagającymi samocewnikowania.
Wśród nich są m.in. osoby po urazach rdzenia kręgowego czy dzieci z rozszczepem kręgosłupa – w sumie ponad 22 tysiące pacjentów. Właśnie im cewniki hydrofilowe pozwalają na swobodne, komfortowe a przede wszystkim bezpieczne medycznie oddawanie moczu w dowolnym miejscu i czasie. Jest to standard medyczny obowiązujący w całej Europie.
Polska w ogonie Europy
- Cały świat funkcjonuje na cewnikach hydrofilowych. W Polsce pacjent ma refundowane 20 cewników na miesiąc, przez co musi wybierać, w które dni będzie się cewnikował cewnikiem sztywnym, a w które hydrofilowym – tłumaczył urolog prof. Piotr Radziszewski podczas konferencji poświeconej leczeniu pęcherza neurogennego.
On i inni eksperci podkreślają, że brak dostępu do nowoczesnych cewników prowadzi do groźnych infekcji, a te do poważnych uszkodzeń nerek i pęcherza. Te z kolei mogą prowadzić do tego, że pacjenci muszą być poddawani drogiej procedurze dializowania.
- Cewniki hydrofilowe to zdecydowanie mniej infekcji, zdecydowanie mniej urazów cewki moczowej –podkreślał prof. Radziszewski.
Zgłoś swoje uwagi!
Swoje uwagi można przesyłać na adres e-mail Ministerstwa Zdrowia: wm@mz.gov.pl
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Komentarz