Padają zakłady pracy chronionej
Dziewięć zakładów zatrudniających niepełnosprawnych znikło z Podkarpacia w ciągu ostatnich kilku lat.
Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-Usługowe "Specjał" działa w Rzeszowie od 20 lat. Zakładem pracy chronionej jest od 1994 r. Właścicielowi tylko dlatego, że ma długoletnie doświadczenie w wprowadzeniu tego typu zakładu, udaje mu się spełniać wszystkie wymagania stawiane przez urzędników. Jednocześnie może pozwolić sobie na rozwój.
- Otwieramy nowe oddziały, hurtownie i obiekty administracyjne, chociaż przepisy, które nas obowiązują, są bardzo uciążliwe. Szczególnie ten, który dotyczy dostosowania całego budynku do osób niepełnosprawnych, a nie tylko jego stanowiska pracy - wyjaśnia Halina Pączka z PPHU "Specjał".
Kilkanaście kontroli w roku
Przestrzeganie tych przepisów zwiększa gwałtownie koszty. "Specjał"
musi w nowych budynkach wykonać podjazdy i montować windy. Zakłady
pracy chronionej kontrolowane są częściej niż inne. Bywa, że nawet
kilkanaście razy w roku. Zmieniające się przepisy nie ułatwiają
prowadzenia takich firm.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Komentarz