NFZ: 572 mln zł na nadwykonania. Prezes Funduszu podpisał zarządzenie
Oddziały NFZ otrzymają 571 821 tys. zł na pokrycie kosztów świadczeń opieki zdrowotnej, które zostały wykonane i niesfinansowane w roku 2017 r. i w latach poprzednich. Zarządzenie w tej sprawie podpisał p.o. prezes NFZ Andrzej Jacyna. Najwięcej środków trafi na Mazowsze i Śląsk.
Jacyna w środę, 15 listopada, podpisał zarządzenie ws. zmiany planu finansowego NFZ na 2017 rok. Do oddziałów trafi dodatkowo 571 821 tys. zł. Pieniądze te pochodzą z funduszu zapasowego Narodowego Funduszu Zdrowia.
- Dodatkowe środki mają zostać przeznaczone głównie na pokrycie kosztów świadczeń opieki zdrowotnej, które zostały wykonane i niesfinansowane w roku 2017 oraz w latach poprzednich – powiedziała rzecznik NFZ Sylwia Wądrzyk.
Ile pieniędzy dostaną województwa?
Środki są dzielone na podstawie algorytmu:
- dolnośląski NFZ ma otrzymać 42,9 mln,
- kujawsko-pomorski - 30,8 mln,
- lubelski - 32,3 mln,
- lubuski - 14,7 mln,
- łódzki - 39,1 mln,
- małopolski - 49,4 mln zł,
- mazowiecki - 82,7 mln,
- opolski - 14 mln,
- podkarpacki - 30,5 mln,
- podlaski - 17,3 mln,
- pomorski - 33,1 mln,
- śląski - 69,6 mln,
- świętokrzyski - 19,2 mln,
- warmińsko-mazurski - 20,1 mln,
- wielkopolski - 51,4 mln,
- zachodniopomorski - ponad 24,8 mln zł.
To kolejna zmiana planu finansowego NFZ w ostatnim czasie - na mocy zarządzenia podpisanego we wrześniu do oddziałów wojewódzkich Funduszu trafiło dodatkowo ponad 764 mln zł. Wskazywano wówczas, że pieniądze będą przeznaczone m.in. na sfinansowanie dodatkowych operacji usunięcia zaćmy oraz wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego lub biodrowego.
Kolejki, kolejki...
W środę, 15 listopada, minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, podsumowując działania resortu w ciągu dwóch lat, ocenił, że kolejki w służbie zdrowia „skracają się w sposób niezwykle dynamiczny”. Jego zdaniem udało się je ograniczyć „w najbardziej krytycznych obszarach”.
Sejm pracuje teraz nad rządowym projektem ustawy, który przewiduje stopniowy wzrost nakładów na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB, co oznacza ok. 500 mld zł dodatkowo w ciągu 10 lat. W uzasadnieniu tego projektu zwrócono uwagę, że obecnie w tzw. koszyku świadczeń gwarantowanych jest więcej świadczeń, niż możliwe jest do sfinansowania ze środków publicznych przeznaczanych na służbę zdrowia.
W uzasadnieniu podano także, że na operację zaćmy na koniec 2016 r. oczekiwało ponad pół miliona pacjentów, a średni czas oczekiwania wynosił 585 dni. Na świadczenia z zakresu endoprotezoplastyki stawu kolanowego czekano średnio 542 dni (na koniec 2016 r. na listach oczekujących wpisanych było ponad 114 tys. pacjentów), a na endoprotezoplastykę stawu biodrowego - 460 dni (czekało prawie 105 tys. osób). Na rezonans magnetyczny oczekiwało ponad 332 tys. osób, a średni czas oczekiwania wynosił 193 dni. Z kolei na tomografię komputerową czekało 178 tys. pacjentów, a średni czas oczekiwania to 70 dni.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Komentarz