Setki osób na urodzinach 12-latki z autyzmem. Sukces akcji Filipa Chajzera

To były jedne z najsmutniejszych urodzin w życiu 12-letniej Oliwii z autyzmem. Nikt nie przyszedł na jej przyjęcie urodzinowe. Dowiedział się o tym dziennikarz i społecznik, Filip Chajzer, który opisując na Facebooku sytuację dziewczynki, zmobilizował setki osób do... przygotowania urodzinowej akcji-niespodzianki. Podobna historia, w której wystarczył jeden post w mediach społecznościowych, by zmienić zakończenie przyjęcia urodzinowego, miała miejsce w Wielkiej Brytanii.

Jednym z najważniejszych wydarzeń w życiu dziecka są urodziny. Mama 12-letniej Oliwii zorganizowała wszystko z wyprzedzeniem na przyjęcie: przysmaki, kolorowe balony, gry i zabawy, zaprosiła także gości. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Na urodziny jednak przyszła tylko jedna koleżanka. Sytuację opisała właścicielka sali zabaw na swoim profilu na Facebooku.

Filip Chajzer i akcja „Sto lat dla Oliwii”

Pomysłodawcą inicjatywy „Sto lat dla Oliwki” był polski dziennikarz i prezenter telewizyjny Filip Chajzer, który dowiedział się o przykrej sytuacji i postanowił zadziałać. Opisał swój pomysł na Facebooku i tym samym zmobilizował siły internautów, którzy postanowili zorganizować przyjęcie urodzinowe dla Oliwki z autyzmem. Na post dziennikarza, który został udostępniony 6 tys. razy, zareagowało 43 tys. osób.

Impreza urodzinowa była zaplanowana na sobotę, 4 listopada, o godz. 16 w jednej z waszawskich sal zabaw na Mokotowie. O wydarzeniu wiedziała wcześniej jedynie mama Oliwii.

„Rozmawiałem z mamą Oliwki... Płakała do słuchawki widząc wasze zaangażowanie. Mówiła, że to był ich najgorszy dzień życia. Dużo łez i strach przed powrotem do szkoły. Pracujemy nad tym, żeby w sobotę zrobić niezapomnianą niespodziankę. Akcja musi być jednak super bezpieczna dla samej solenizantki” – pisał w poście na swoim facebook’owym profilu Filip Chajzer.

Zapierające dech niespodzianki

W sobotę w niespełna 30 minut przed wydarzeniem, kilkaset osób stworzyło przed budynkiem sali długą kolejkę. Obecnych było wielu rodziców z dziećmi, którzy przynieśli prezenty i chcieli osobiście złożyć życzenia solenizantce.

Pierwszą niespodzianką dla Oliwki było samo przyjęcie i tłum gości, który odśpiewał jej huczne „Sto lat”. Następną – występ wokalistki Kasi Łaski, która zaśpiewała utwór pt. „Mam tę moc” z filmu animowanego „Kraina Lodu”. Jednak to zdecydowanie nie koniec! Internauci połączyli siły z jednym z portali lotniczych. W wyniku tej współpracy dziewczynka otrzymała bilet lotniczy na wakacje marzeń. Dodatkowo Oliwia dostała kartki urodzinowe od osób z całego świata, które można było wysyłać do Klubokawiarnii Smocza Fajne Miejsce w Warszawie.

Przez całą imprezę z twarzy Oliwii nie schodził uśmiech. 12-latka z niemal każdym gościem zamieniła choć kilka słów. Ani przez moment nie sprawiała wrażenia zdenerwowanej czy zestresowanej.

Oliwia to nie jedyna solenizantka, której z początku smutna historia urodzinowa – zakończyła się happy end’em .

Jeden post

15-letni Ollie Jones z Wielkiej Brytanii, który podobnie jak Oliwia, ma autyzm, przed swoimi urodzinami wyznał swojej matce Karen, że sam sobie wysłał kartkę urodzinową. I uzasadnił, że to jedyna kartka, jaką w tym dniu otrzyma.

Aby uszczęśliwić syna, Karen zamieściła post na portalu społecznościowym, w którym zachęciła lokalną społeczność do wysyłania Ollie’mu kartek urodzinowych. Nie spodziewali się jednak ostatecznego rezultatu.

Karen i Ollie byli zdumieni, gdy pod drzwiami domu znaleźli pudła zawierające 8 tys. kartek urodzinowych. Ponadto telefon w ich domu nieustannie dzwonił, a to co słyszeli po drugiej stronie słuchawki było kolejną dawką dobrych życzeń. Dla Ollie’go była to ogromna radość.

- Ollie z powodu autyzmu nie ma przyjaciół. Ale widok mojego syna, który tworzy dla siebie kartkę chwycił mnie za serce – mówi Karen dla portalu Daily Mirror. – Decydując się na opublikowanie wpisu pomyślałam, że wspólne z lokalną społecznością moglibyśmy podarować Olliem’u trochę więcej kartek w tym roku. Prosiłam o to ludzi z lokalnej społeczności, a teraz mam wiadomości z całego świata.

Post Karen został udostępniony ponad 9 tys. razy.