Whistler pożegnało paraolimpijczyków
Thank you Canada! Merci! – Dziękuję ci Kanado!-
powiedział w swoim angielsko-francuskim wystąpieniu sir Phil
Craven, prezydent Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego. – To
były najlepsze zimowe igrzyska w historii. Idea prawdziwego sportu,
czystego sportu, została przez wszystkich
zrozumiana.
Tymi
słowami Craven żegnał się ze sportowcami, trenerami, kibicami,
dziennikarzami i wszystkimi zgromadzonymi na Whistler Medal’s Plaza
oraz tymi, którzy ceremonię zamknięcia oglądali na plazmach
rozstawionych w miasteczku lub przed telewizorami.
Ceremonia zamknięcia igrzysk była raczej skromna. Najpierw przez
ulice miasta przeszła parada, na czele której tańczyli Indianie.
Tuż za nimi kroczyły dziwne postaci przypominające elfy i gwiazdy.
Jechał też pojazd, który wyglądał równie kosmicznie, co jego
forpoczta. Za tym przedziwnym orszakiem maszerowali wolontariusze
niosący flagi wszystkich państw w towarzystwie reprezentanta kraju.
Na samym końcu szli pozostali zawodnicy i to oni zrobili furorę na
trasie przemarszu. Mieszkańcy Whistler i kibice, którzy przybyli
tego dnia do miasteczka, żegnali sportowców brawami i okrzykami. W
atmosferze radości wszyscy dotarli na plac i tam rozpoczęła się
oficjalna część ceremonii.
Na scenie najpierw pojawiła się Ali Milner, wschodząca kanadyjska
gwiazda, która odśpiewała hymn „O Canada”. W tym samym czasie nad
głowami sportowców pojawiła się gigantycznych rozmiarów flaga
Kanady, a na ekranach zobaczyliśmy sztafetę sprawnych i
niepełnosprawnych narciarzy, którzy z zapalonymi pochodniami
zjeżdżali ze stoku pobliskich gór. Nie obyło się również bez miłych
niespodzianek dla Polski. Nasza brązowa medalistka, Katarzyna
Rogowiec, po raz kolejny została wybrana do Rady Zawodniczej przy
Międzynarodowym Komitecie Paraolimpijskim. Poparcia udzieliło jej
275 osób.
Kolejnym punktem ceremonii było wręczenie nagrody imienia Whang
Youn Dai, która całe swoje życie poświęciła rozwojowi sportu osób z
niepełnosprawnością i była pierwszym lekarzem z niepełnosprawnością
w Korei. Nagroda ta przyznawana jest zawodnikom, którzy
wykazali się szczególną determinacją w pokonywaniu przeciwności
losu poprzez sport. W tym roku powędrowała ona do Collette
Bourgonje, kanadyjskiej narciarki biegowej, oraz do Takayuki Endo,
reprezentanta Japonii w hokeju na sledżach.
Craven nie zapomniał wymienić również tych, którzy w szczególny
sposób wpisali się w historię igrzysk w Vancouver: Lauren
Woolstencroft, kanadyjskiej narciarki alpejskiej, zdobywczyni
czterech złotych medali. Podkreślił ogromne zwycięstwo Rosji w
tabeli medalowej – 38 medali (w tym 12 złotych); przypomniał
również, że zwycięzcami rozgrywek hokejowych były Stany
Zjednoczone, a curlingu na wózkach - Kanada.
I nastąpiło to, co nastąpić musiało. Flaga Igrzysk Paraolimpijskich
została przekazana burmistrzowi Soczi. Na ekranach pokazano
prezentację przygotowaną przez gospodarzy igrzysk w 2014 roku, a
płomień paraolimpijski został zgaszony. Niebo, które bezlitośnie
oblewało wszystkich deszczem, na moment zamieniło się w płonącą
gwiazdę. Były to sztuczne ognie, których pokaz ostatecznie zamknął
Zimowe Igrzyska Paraolimpijskie Vancouver 2010.
Komentarze
-
Dziękujemy
22.03.2010, 16:09Dziękujemy naszym wspaniałym zawodnikom! Nie ważne były medale, ważne że tam byliście! Powodzenia!odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz