Alpejczycy daleko w gigancie
Kolejny dzień bez medalu dla polskich zjazdowców. Nasi reprezentanci w slalomie gigancie znaleźli się daleko poza światową czołówką.
Pogoda w Whistler Creek pozostawiała wiele do życzenia. Mgła, gęsty padający śnieg i wiatr sprawiły, że trasa zawodów była wyjątkowo trudna. W czasie przejazdu kobiet w konkurencji slalom gigant doszło nawet do groźnie wyglądającego upadku. Szwajcarka Karin Fasel nie zapanowała nad nartami, zaliczyła wywrotkę i przez dłuższą chwilę nie była w stanie wstać ze śniegu. Zawody zostały wstrzymane. Fasel jednak udało się pozbierać i z pokiereszowaną twarzą o własnych siłach zeszła ze stoku.
W czasie przejazdu mężczyzn pogoda okazała się łaskawsza, niestety nawet to nie pomogło naszym alpejczykom. Andrzej Szczęsny był 25., a Michał Klos 30. Bezkonkurencyjny był dzisiaj Niemiec Gerd Schonfelder, który z przewagą 3 s nad Hubertem Mandalem z Austrii ukończył bieg na pierwszym miejscu. Trzeci był Francuz Vincent Gauthier-Manuel.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Lekkoatletyczna forma na start w Paryżu
- Perspektywa 60 tys. Polaków i blisko 6 mln osób na świecie – jak wspierać osoby z trisomią 21 chromosomu
- Pierwsze polskie dane dotyczące satysfakcji z leczenia i jakości życia chorych z SMA
- Wręczono nominacje paralimpijskie na igrzyska w Paryżu. Zawodnicy złożyli ślubowanie
- Rozszerzenie programu szczepień przeciw HPV
Dodaj komentarz