Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Syndrom czarnego psa. Nie warto wierzyć w przesądy

10.11.2017
Autor: Małgorzata Jeznach, fot. sxc.hu
Źródło: sniffandbarkens.com, mrpsmythopedia.wikispaces.com, ottawahumane.ca, blackpearldogs.com
czarny pies z czerwoną obrożą

Eksperci uważają, że ludzie niechętnie adoptują czarne psy i koty. Powodem są liczne przesądy oraz… tzw. „syndrom czarnego psa”. Trzeba jednak zaznaczyć, że pojawia się on z różnym natężeniem w zależności od rejonu świata.

Patrząc na zdjęcie czarnego psa, niektóre osoby mogą myśleć: „Jaki słodki”, a inne: „Czarny diabeł, zapewne jest niegrzeczny, bo ma czarną sierść”.

W Europie, gdy przyszli właściciele czworonogów idą do schroniska i wśród wielu psów szukają tego idealnego, najczęściej wybierają te większe i o jasnej sierści. Z kolei mniejsze, o ciemnej sierści czworonogi, czekają na ciepły dom i otwarte serce o wiele dłużej. Dlaczego? I jak to jest w Ameryce?

Skąd się wziął strach przed czarnymi psami?

Czarne psy od dawna są owiane złą sławą. Podobnie jak czarne koty, dawniej były kojarzone ze złymi omenami i niebezpieczeństwem.

Na całym świecie psy z czarną sierścią pojawiają się w mitologiach i ludowych opowieściach jako strażnicy podziemnego świata, piekielne upiory i zwiastuny śmierci, katastrofy i depresji.

Jednym z najbardziej „znanych” psów budzących lęk jest Cerber - strażnik Hadesu, z trzema głowami i wężowym ogonem, który został opisany w mitologii greckiej. Przykładem innej legendy jest latynoamerykański mit o „El Cadejo” – stworzeniu przypominającym ogromnego, czarnego psa o ognistych oczach, który podążał na dworze późną nocą za biesiadnikami, dopóki nie znaleźli się w domu. W niektórych odmianach legendy istnieje także biały pies zwany „Cadejo blanco”, który chroni człowieka przed diabelskim czarnym „El Cadejo”.

Przesąd związany z czarnymi psami można również znaleźć we współczesnej kulturze popularnej. Legenda o potwornym psie Baskerville'ów autorstwa Sir Arthura Conana Doyle'a ponownie zagościła na ekranach jako jedna z przygód słynnego detektywa Sherlocka Holmesa. Brytyjska pisarka J.K. Rowling w serii o Harrym Potterze również umieściła wielkiego, czarnego psa o imieniu Grim. Według legendarnych, brytyjskich podań, Grim to stwór uważany za przerażający omen śmierci. Z kolei słynny, amerykański pisarz Ernest Hemingway okres swojego kryzysu twórczego nazwał „okresem czarnego psa”, choć, jak na ironię, sam był właścicielem czworonoga o ciemnej sierści, z którym często był fotografowany.

Syndrom czarnego psa

Przez mity, legendy, wierzenia ludowe i określenia symboliczne – można powiedzieć, że czarne psy prawie zawsze były tymi „gorszymi” psami w ludzkich oczach. I właśnie ta postawa jest jedną z przyczyn powstania syndromu czarnego .

Niechęć do czarnych czworonogów nie ogranicza się jedynie do książek i telewizji. Przez lata w wśród pracowników oddziałów ratunkowych dla zwierząt oraz w schroniskach utrzymywała się wiara w tak zwany syndrom czarnego psa lub inaczej „Wielkiego Czarnego Psa”. Syndrom ten oznacza, że psy z ciemniejszą sierścią nie są chętnie adoptowane, a przez to - częściej usypiane.

Właściciele portalu adopcyjnego dla zwierząt Petfinder, na której przyszli właściciele mogą znaleźć pupile do adopcji, zbadali sytuację w oddziałach ratunkowych i schronisk, z którymi współpracują. Okazało się, że proces adopcyjny trwa zwykle 12,5 tygodnia, chyba, że pupil ma czarne umaszczenie - wtedy adopcja może zająć ponad dwa razy dłużej, bo do 50 tygodni.

Czerń na ostatnim miejscu

Co ludzie myślą o czworonogach z czarną sierścią? Przyjrzyjmy się wynikom badań „Odkrywanie Syndromu Czarnego Psa: jak kolor sierści może wpływać na postrzeganie zwierząt domowych”, przeprowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Stanowego w Pensylwanii.

W badaniu wzięło udział 65 osób - 24 mężczyzn i 42 kobiety. Uczestnikom pokazano zdjęcia zarówno kotów, jak i psów o różnych umaszczeniach i rasach oraz poproszono o udzielenie odpowiedzi na pytania, dotyczące postrzeganych cech zwierzęcia, w tym czy zwierzę było przyjazne, agresywne i zdolne do adaptacji w nowych domach. 

Fakt czy zwierzę jest przyjazne dla ludzi było głównym kryterium, które badani najczęściej brali pod uwagę. Dalsza analiza wykazała, że biały kot był uważany za najbardziej przyjaznego, a następnie przez pomarańczowego kota, podczas gdy czarny kot był najmniej przyjazny. Podobnie, żółty pies był uważany za najbardziej przyjaznego, na drugim miejscu był brązowy pies, a na ostatnim - czarny. Trend ten był również prawdziwy w odniesieniu do postrzeganej zdolności adaptacyjnej, dzięki czemu jaśniejsze kolorowe zwierzęta były uważane za bardziej przystosowane niż te ciemniejsze. Wreszcie, główny punkt badania czyli ocena poziomu agresywności. Czarny pies był uważany za najbardziej agresywnego, a następnie brązowy pies i żółty pies.

- Wyniki tego badania rzeczywiście wskazują na uprzedzenia w opiniach różnych kolorowych psów i kotów. Badając ten problem, możemy być o krok bliżej odpowiedzi na pytanie, dlaczego niektóre psy i koty są postrzegane jako mniej akceptowane niż inne, co może prowadzić do programów adopcyjnych poświęconych rozwiązywaniu tego problemu poprzez edukację i właściwe dotarcie do społeczeństwa – podsumowali naukowcy.

Według raportu amerykańskiej organizacji non-profit, działającej na rzecz chorych, rannych i bezdomnych zwierząt, Ottawa Human Society, syndrom czarnego psa nieco się zmienił - obecnie to psy rasy Bulterier są nowym, „diabelskim” symbolem niebezpieczeństwa. Niezależnie od ludzkich przesądów - zarówno Bulteriery, jak i inne czworonogi w podeszłym wieku z ciemną sierścią, potrzebują tyle samo miłości i wsparcia, co psy o jasnym umaszczeniu.

Czarne perły wkraczają na salony

Francuski jubiler Alain Boucheron powiedział kiedyś : „Aby docenić diament, powierzchnia musi zostać przebita, aby uwolnić olśniewający kolor, który może pochodzić z jego wnętrza; ale aby docenić perłę, oczy muszą spojrzeć na powierzchnię, aby zobaczyć jej delikatną barwę i piękno”.

Artyści i aktywiści, którzy wyrazili sprzeciw wobec „rasizmu psów” oraz idąc za słowami jubilera, stworzyli różne inicjatywy. Wśród licznych kampanii adopcyjno-edukacyjnych na temat psów najbardziej znaną jest ta zapoczątkowana przez aktywistkę Tamarę Delaney, która stworzyła portal Black Pearl Dogs (pl. Czarne psie perły).

W 2004 roku aktywistka Tamara Delaney zgłosiła się na ochotnika do jednego ze schronisk jako opiekun tymczasowy dla czarnego Labrador Retriever o imieniu Jake. Lablador pozostający pod opieką grupy ratunkowej, czekał już prawie trzy lata na nowy dom. I czekałby jeszcze osiem miesięcy, gdyby nie interwencja Delaney, która próbowała znaleźć kogoś, kto wziąłby pod swój dach wielkiego, czarnego pupila.

- Nieważne, że Jake był towarzyskim psem i cieszył się doskonałym zdrowiem – mówi aktywistka. – Problemem Jake'a nie był jego temperamentem –tylko umaszczenie. Jake był jednym z wielu „BBD” (Big Bad Dogs akronimu używa się w odniesieniu do wielkich, czarnych psów, które często są stoją w opozycji do tych jasnych i wesołych). Często są także usypiane lub, tak jak Jake, czekają latami na adopcję.

Chcąc wspomóc grupy ratunkowe dla bezdomnych zwierząt kobieta założyła portal „Black Pearl Dogs”, na którym zaapelowała pod zdjęciami m.in. rottweilerów: „Prosimy, niech nie będzie Wam obojętny los czarnych psów w schroniskach”.

Od początku istnienia witrynę Black Pearl Dogs odwiedziło ponad 7500 osób.

Zwierzęta nie proszą o wiele tylko o ciepły dom. Zbliża się zima, więc tym bardziej ciepło serca jest na wagę złota.

Komentarz

  • Nasz kochany czarnuch
    Balul Ryszard
    07.06.2022, 21:36
    Adoptowalismy czarnego jak najczrniejsza sadza owczarka belgijskiego który w przeszlosci nim trafił do schroniska był porzucony w lesie. Nasz Astor wyjątkowo łagodny i przyjazny pies przepadajacy za towarzystwem dzieci. Nigdy A mamy go ponad 6 lat nie szczeka na czlowieka. Gdy jedno z nas jest chore to nie odstępuje go na krok. A listonosz to jego jeden z kolegów. Na polecenie pilnuj małego dziecka nie odejdzie od śpiącego malucha A gdy dziecko się obudzi bezbłędnie wybiera matkę dziecka i spokojnym szczeknieciem informuje że czas zająć się maluszkiem. Na spacerze jest bezwzględnym pogromca ale dla myszy. Nigdy nie zaatakował zwłaszcza małego psa. I gdzie tu zło i przesądy o czarnym dużym śpię.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas