Szkolenia z UE tylko dla nas
Osoby z niepełnosprawnością stanowią zaledwie 3 proc. uczestników wszystkich szkoleń współfinansowanych ze środków Unii Europejskiej. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego chce, aby województwa ogłaszały konkursy unijne skierowane tylko do tej grupy społecznej.
Najwięcej środków z UE na aktywizację zawodową osób z niepełnosprawnością otrzymuje PFRON. Na realizację tzw. projektów systemowych, o które PFRON nie musi ubiegać się w konkursach, do 2013 r. zostanie wydane 90 mln euro. Potrzebę ich kontynuacji potwierdzają dane. W Polsce 3 mln osób z niepełnosprawnością może pracować, ale aktywna zawodowo jest tylko co szósta.
Niestety w konkursach ogłaszanych przez urzędy marszałkowskie i wojewódzkie urzędy pracy szkolenia dla osób z niepełnosprawnością traktowane są marginalnie. Ich organizatorzy skarżą się, że projekty takie są odrzucane, mimo że formalnie i merytorycznie zaopiniowane są pozytywnie.
Zdaniem Bartosza Mioduszewskiego, prezesa Fundacji Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo, przyczyną takiego stanu jest fakt, że szkolenia dla osób z niepełnosprawnością są dużo droższe niż dla innych beneficjentów.
Z kolei Piotr Pawłowski, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji podkreśla, jak wiele zależy od ekspertów rozpatrujących wnioski o dofinansowanie. W różnych województwach stowarzyszenie złożyło kilkanaście podobnych projektów przewidujących tworzenie centrów aktywizacji zawodowej dla osób z niepełnosprawnością. Dofinansowanie otrzymały tylko dwa, choć stowarzyszenie od kilku lat z sukcesami prowadzi takie ośrodki w Warszawie, Krakowie, Zielonej Górze, Katowicach i Gdyni. Piotr Pawłowski często spotyka się z opinią, że osoby z niepełnosprawnością „mają przecież PFRON”, który realizuje projekty systemowe w Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki, a zatem pieniądze unijne, którymi dysponują województwa powinny być przeznaczone na inne cele.
Jak podaje Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, jeśli chodzi o środki regionalne - beneficjenci z niepełnosprawnością szkoleni są najczęściej w ramach projektów ukierunkowanych na przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu (14 proc. wszystkich uczestników). Prawie nieobecni są natomiast w projektach dotyczących rynku pracy (ok. 3 proc.) i edukacji (ok. 1 proc.). Tylko 1 proc. przedsiębiorców z niepełnosprawnością decyduje się na pozyskiwanie środków z UE na założenie działalności gospodarczej.
Paweł Chorąży, dyrektor Departamentu Zarządzania EFS w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego podkreśla, że ministerstwo dostrzega konieczność realizacji tzw. projektów dedykowanych, w których jedyną dopuszczalna grupą docelową będą osoby z niepełnosprawnością. Konkursy na takie projekty zostaną rozpisane w przyszłym roku, ale już w tym regiony premiować będą uczestnictwo beneficjentów z niepełnosprawnością w projektach dla osób zamierzających otworzyć własny biznes.
Komentarze
-
co z pułapką rentową ???
13.03.2010, 10:39Miała wejsc szybko w życie ustawa o zniesieniu pułapki rentowej ? Panie Duda co jest ? Nadal mamy lilmit 973 zl brutto!!!Co z rencistami socjalnymi ??? Mamy zyć za 525zl ? Dlaczego inni maga dorobic ponad 2000 brutto? A rencisci socjalni 973zl brutto !!! Kto to wymyślił?odpowiedz na komentarz -
dla kogo szkolenia
10.03.2010, 00:57ja od wielu miesięcy, żeby nie przeliczać na lata próbuję ukończyć parę szkoleń i co ... i nic Urzędy Pracy dofinansowują szkolenia osobom niepełnosprawnym ale... w formie zwrotu za wcześniej sama muszę znaleźć 500zł czy 800zł na to szkolenie a "potem mi oddadzą" i tylko tym sponsorują, którzy są zarejestrowani jako "osoby poszukujące pracy" podobnie w PFRON a co z tymi, którzy nie są bezrobotni, ale pracują niezgodnie ze swoim wykształceniem i dotychczasowym doświadczeniem zawodowym, bo pracodawca nie patrzy co masz w głowie tylko jak się "kulawy" będzie prezentował w wizerunku firmy - ja mając ukończone studia wyższe - Wydział Prawa i ponad 10-letnie doświadczenie zawodowe pracuję na kasie w markecie świątek, piątek i niedziela. Od roku marzy mi się kurs Specjalisty ds. Pozyskiwania Funduszy Unijnych i co - skąd mam wziąć 2000zł? Jeszcze żaden pracodawca nie zechciał mi w tym pomóc, czekają tylko te dwa lata na refundację stanowiska i "żegnaj laleczko" a pieniążki i sprzęt w firmie zostają i można już legalnie wziąć zatrudnić młodego pełnosprawnego. Czas płynie wypadam z obiegu i zawodowego i życiowegoodpowiedz na komentarz -
Ograniczanie zarobków to sankcjonowanie szarej strefy. Szkolenia jak najbardziej są potrzebne, byle robione z głową czyli zgodnie z zapotrzebowaniem beneficjentów i rynku pracy. No i ze znajomością rzeczy! Niektórzy "eksperci" nie mają pojęcia o osobach niepełnosprawnych - grupie bardzo zróżnicowanej - i nie potrafią ocenić projektu. Czas trwania projektu i koszty muszą być wyższe w wielu przypadkach niż dla osób zdrowych. Byle jakie, naciągane projekty, to byle jaki efekt.odpowiedz na komentarz
-
Bardzo zły pomysł ! Np Będą szkolić ludzi którzy nie umieją (mają szanse po szkoleniu), a ci mają zawód technik biurowy czy ekonomista ciężko po pracę (naprawdę są dobrzy...,wykształcenie średnie i wyższe). Przecież szkoła jest. Wszystko nie dobrze ... Szkoleń powinni takich co mają zawód biurowy. Zły pomysł ! Sto razy nie !odpowiedz na komentarz
-
Stanowcze nie!!
05.03.2010, 14:28Będzie znowu zatrzęsienie szkoleń komputerowych z obsługą pakietu Office po których i tak się pracy nie dostanie(chyba że w ZPCHr za minimum i to po znajomości.) Takim projektom mówię stanowcze NIE!!!!odpowiedz na komentarz -
może pracować, ale aktywna zawodowo jest tylko co szósta...
05.03.2010, 13:43a może ktoś pomyśli o zniesieniu limitu zarobków...odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz