Skutki ratyfikacji Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych
Sytuacja osób z niepełnosprawnością w Polsce w ostatnich latach poprawiła się, ale napotykają one jeszcze na wiele barier – mówili uczestnicy konferencji zorganizowanej na KUL z okazji 5. rocznicy ratyfikacji przez Polskę Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych.
„Ratyfikacja przez Polskę Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych przyczyniła się do doskonalenia i lepszego wdrożenia przepisów dotyczących osób niepełnosprawnych. Zapewnia to lepszą realizację ich praw i stałą poprawę sytuacji” – napisał w liście do uczestników konferencji w Lublinie pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych i wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Krzysztof Michałkiewicz.
„W drodze do pewnego celu”
Na pozytywne zmiany, jakie dokonały się ostatnich latach wskazywał dyrektor Biura Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób niepełnosprawnych Mirosław Przewoźnik. Podkreślił, m.in. że w latach 90-tych w Polsce nie było warsztatów terapii zajęciowej czy środowiskowych domów samopomocy, a obecnie takich warsztatów jest ponad 700 i korzysta z nich 26 tys. osób, natomiast z zajęć w prawie 800 środowiskowych domach samopomocy – 28 tys. osób.
- Jesteśmy w drodze do pewnego celu. (…) Jeszcze wiele instytucji jest niedostępnych architektonicznie, są braki w możliwości pełnego uczestnictwa w edukacji przez osoby niepełnosprawne – powiedział Przewoźnik dziennikarzom. – Wiele z tego, co jest barierą w dostępności, mobilności, edukacji tkwi w świadomości społeczeństwa, ale i samych osób niepełnosprawnych, które czasem nie wierzą w swoje siły, a je mają.
Kierownik Katedry Psychologii Rehabilitacji w Instytucie Psychologii KUL prof. Wojciech Otrębski, powiedział, że dzięki ratyfikacji Konwencji w Polsce mamy coraz lepsze prawo i coraz więcej miejsc dostępnych dla osób z niepełnosprawnością.
- Równocześnie mamy relacje społeczne, które w niewielkim stopniu są inne niż przed wprowadzeniem Konwencji. Tu jest wielki obszar do zmiany i do działania – powiedział. – Relacji ludzkich nie buduje się w oparciu o prawo. Relacje ludzkie buduje się w oparciu o wnętrze człowieka, jego duszę, jego serce a nie tylko rozum. Nie da się zmusić osób do bycia w relacji. Można je posadzić obok siebie, ale to nie jest integracja, bo tam nie ma relacji osobowej – zaznaczył.
Większa koordynacja
Prof. wskazał m.in. na potrzebę personalizacji pomocy i budowania programów wsparcia osób z niepełnosprawnością w oparciu o rzeczywiste potrzeby tych osób, a nie poprzez narzucanie im rozwiązań „specjalistów, którzy muszą wiedzieć lepiej”.
- Mamy przykłady, że osoby dostają takie wsparcie, które w danym miejscu i danym czasie jest akurat dostępne, a nie w zakresie, w jakim wykazują potrzeby – zaznaczył.
Jego zdaniem potrzebna jest też większa integracja i koordynacja działań pomocowych, świadczonych przez różne instytucje.
- Każdy ma swoje ścieżki, każdy daje trochę, niektórzy dają to samo. Bywa, że osoba pobiera dwa, trzy razy to samo, a nie ma tego, czego potrzebuje, bo tego nikt nie daje – powiedział prof. Otrębski.
Konwencja ONZ o Prawach Osób Niepełnosprawnych przyjęta została przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych 13 grudnia 2006 r. Jej celem jest ochrona oraz zapewnienie pełnego i równego korzystania z praw człowieka i podstawowych wolności przez osoby z niepełnosprawnościami na równi ze wszystkimi innymi obywatelami. Rząd Polski podpisał Konwencję 20 marca 2007 r., natomiast jej ratyfikacja przez Polskę nastąpiła 6 września 2012 r.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- „Matki pingwinów”. Dostaliśmy dużo, ale serialami nie rozwiąże się systemowych problemów
- Warszawa wspiera osoby w kryzysie psychicznym
- Znamy wyniki rekrutacji do programu pilotażowego MEN
- Aktywnie szukaj pracy z Centrum Integracja Warszawa
- Incluvision: Połączmy się! Wirtualne Targi Pracy – wydarzenie wspierające inkluzywność na rynku pracy
Dodaj komentarz