Szermierka: Złoto Stańczuka na początek roku

Radosław Stańczuk zdobył pierwszy w tym roku złoty medal w szabli podczas  pierwszych zawodów Pucharu Świata w szermierce na wózkach. Niemiecki turniej w Malchow był bardzo silnie obsadzony. Pojawili się w nim m.in. zawodnicy z Hongkongu. Polacy zdobyli siedem medali.

Stańczuk okazał się nie do pokonania w szabli. W finale turnieju kat. A wygrał z charyzmatycznym Robertem Citerne’em z Francji 15:9.

Dość liczna i nieco odmłodzona polska ekipa okazała się najsilniejsza właśnie w szabli. W kat. A trzecie miejsce na podium wywalczyła Renata Burdon. Drugi wśród mężczyzn kat. B był Adrian Castro, w finale przegrywając z Francuzem Markiem Cratere'em. Polskim szablistom nie udał się jedynie turniej drużynowy, w którym zajęli czwarte miejsce za Francją, Rosją i Grecją.

Pozostałe brązowe medale zdobyli Dariusz Pender we florecie kat. A ex eaquo z Radosławem Stańczukiem w szpadzie (kat. A), oraz Zbigniew Wyganowski w szpadzie kat. B.

Do Niemiec wyjechała z Polski licząca aż 17 osób ekipa w składzie: Renata Burdon, Marta Fidrych, Magda Karlewska, Umar Magamadov, Radosław Stańczuk, Jakub Leszyck, Adrian Castro, Zbigniew Wyganowski, Michał Daszkowski, Rafał Ziomek, Dariusz Pender, Piotr Małek, Norbert Całka, Jakub Leczycki, Wiesław Wiktorowicz, Marcin Karbownik i Artur Świerszcz.

Do Malchow nie przyjechali Chińczycy, których po igrzyskach w Pekinie trudno znaleźć na jakichkolwiek zawodach Pucharu Świata.