Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Senat powiedział "tak"

05.02.2010
Autor: Magdalena Gajda. Fot.: www.sxc.hu
Źródło: inf. własna

Pracodawcy z rynku otwartego zatrudniając osoby z niepełnosprawnością w stopniu umiarkowanym i znacznym, nie będą musieli uzyskiwać pozytywnej opinii Państwowej Inspekcji Pracy o przystosowaniu dla nich stanowiska. Tak zadecydował Senat RP na posiedzeniu 5 lutego, przyjmując nowelizację Ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.

Zgodnie z nowym brzmieniem art. 4 ust. 5 pkt 1 ustawy rehabilitacyjnej – zaliczenie do znacznego albo umiarkowanego stopnia niepełnosprawności nie będzie wykluczać możliwości zatrudnienia osoby z niepełnosprawnością u pracodawcy, który nie zapewnia warunków pracy chronionej. Pracodawca ten będzie jednak musiał odpowiednio dostosować stanowisko do potrzeb pracownika z niepełnosprawnością, a spełnienie tego obowiązku będzie podlegało kontroli Państwowej Inspekcji Pracy (PIP).

Z ustawy wykreślono zapis, który nakładał na pracodawców z rynku otwartego obowiązek ubiegania się o pozytywną opinię PIP w sprawie przystosowania stanowiska pracy dla osób z niepełnosprawnością w stopniu znacznym i umiarkowanym jeszcze przed ich zatrudnieniem.

Utrzymany został jednak aktualnie obowiązujący przepis, który przewiduje, że warunkiem zwrotu poniesionych przez pracodawców kosztów na dostosowanie stanowiska pracy jest uzyskanie pozytywnej opinii PIP o przystosowaniu stanowiska do potrzeb danego pracownika z niepełnosprawnością.

Nowelizacja zaakceptowana przez Senat RP trafi teraz do podpisu prezydenta. Zmienione przepisy wejdą w życie w 14 dni po ich ogłoszeniu. Być może zaczną obowiązywać już w marcu.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Grzesiek
    Grzesiek
    06.02.2010, 23:16
    Znieście lepiej ograniczenie zarobków do renty socjalnej a nie jakies debaty temat pracodwaców,
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas