Renciści socjalni dorobią bez limitu

03.02.2010

Autor: Dominika Trębacz. Fot.: Piotr Stanisławski
Źródło: IntegracjaInfo

Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych Jarosław Duda zapowiada likwidację "pułapki rentowej", czyli możliwość dorabiania bez zawieszania renty. Obecnie renciści socjalni chcący zachować rentę mogą dorobić 934,20 zł brutto.

- To jest nowy projekt, który wejdzie w bardzo niedługim czasie pod obrady Parlamentu. Projekt mówi o tym, że renciści socjalni będą mogli podejmować aktywność zawodową, czyli będą mogli pracować - zapewnia Jarosław Duda.

- To z punktu widzenia budżetu państwa jest bardzo ważne, bo jeśli ktoś może pracować, to będzie odprowadzał składki, a budżet nie będzie na tym tracił, tylko zyskiwał. Wiemy przecież, że wiele z tych osób i tak pracuje na czarno. Chcemy, żeby renciści socjalni mogli pracować bez tzw. skutku "pułapki rentowej" - aby nie było sytuacji, w której się nie pracuje, bo się traci rentę. Chcemy, żeby można było pracować i utrzymać rentę - powiedział Jarosław Duda.

Projekt jest przygotowany i będzie najprawdopodobniej projektem poselskim dotyczącym tylko tego obszaru. - Żeby uniknąć takiej sytuacji jak ostatnio, kiedy prezydent zawetował ustawę ze względu na inne nowelizacje. Mamy nadzieję, że uda się to przeprowadzić jak najszybciej - powiedział Minister Duda.

Szukasz odpowiedzi na pytania socjalno-prawne dotyczące niepełnosprawności?
Zadaj pytanie naszym doradcom i prawnikom.

Komentarz

Podnieta

podpis

08.02.2010, 12:03

Ciśnienie skoczyło, adrenalina buzuje. Ten na zdjęciu, uśmiechnięty Pełnynocnik(czy jakoś tak) , a Wam się zagotowało w j....ch. Kłócicie się nieprzytomnie. Renty, możliwości dorobienia, itp. to nędza. Buractwu trzeba powiedzieć stanowcze NIE. Nie wiem, czy ktoś niepełnosprawny zarabiający przyzwoite 5 czy 8 tysięce będzie się szarpał z drobnymi, papierkami, urzędami itp. Szarpią się ci, którym brakuje na wszystko. Nerwy biorą się stąd, że przy tych ogromnych brakach, kłopotach z życiem codziennym, bezradności, traktuje się niepełnosprawnych w sposób uwłaczający gdoności, a przy tym pieczeniarze robią sobie publikę. Reagujecie pozytywnie na sam powiew wiadomości, zamysł, pomysł czy wews, powoduje, że taki byczek czy panienka robią sobie PR. Liczą się tylko fakty, a te są dla niepełnosprawnych złe, niekorzystne. Nie szarpcie się o złotówki. Czas się zorganizować i potrząsnąć kogoś. Pieniądze na życie się należą jak psu zupa. Kaczor wielki koronny zapowiedział jaką to mamy wspaniałą gospodarkę. Są pieniądze dla niepełnosprawnych. Czas je wyrwać. Bo się należą osobom na leczenie, rechabilitację, na przeżycie. SPARTA się skończyła. Trzeba to oświadczyć już dziś.