Rodzina szczególną wartością w kościele
Bóg, stwarzając rodzinę, miał w zamyśle głęboką wspólnotę życia i miłości. Święty Jan Paweł II wskazywał, że pośród wielu dróg, rodzina jest drogą pierwszą i najważniejszą. Jest tą drogą, od której nie można się odłączyć, ponieważ każdy właśnie w rodzinie przychodzi na świat.
Można powiedzieć, że rodzinie zawdzięczamy właściwy fakt bycia człowiekiem. Jeśli człowiek wychowuje się bez tej pierwszej, podstawowej wspólnoty, to zawsze jest to ogromny brak, który ciąży potem na jego całym życiu.
Rodzina jest jedyną wspólnotą, w której każda osoba jest miłowana wyłącznie dla niej samej, tylko dlatego, że jest, a nie dlatego, że coś posiada. Podstawowym zadaniem każdej rodziny jest służba życiu. Podążając za tą myślą, Kościół głęboko wierzy, że każde życie ludzkie, także cierpiące i słabe, jest zawsze wspaniałym darem Bożej miłości. To właśnie rodzina poprzez miłość uzdalnia człowieka do możliwości życia w innych wspólnotach. Rodzina bez miłości nie może być wspólnotą osób. Tak samo bez niej nie może wzrastać, żyć oraz doskonalić się jako wspólnota ludzi. Człowiek bez miłości nie może żyć.
Bóg nie zsyła na ludzi niepełnosprawności za karę i nie jest Jego wolą, aby osoby niepełnosprawne żyły w samotności i izolacji. Każda osoba niepełnosprawna ma prawo do wychowywania się w pełnej rodzinie, której jest równoprawnym członkiem. Ma zatem pełne prawo do miłości, opieki i ciepła rodzinnego. Każda osoba niepełnosprawna zdolna jest do miłości i obdarowywania nią innych, przy czym zdolność ta przejawia się w różny sposób, w zależności od rodzaju i stopnia niepełnosprawności.
Według Soboru Watykańskiego II, „rodzice, ponieważ dali życie dzieciom, w najwyższym stopniu są obowiązani do wychowania potomstwa i dlatego muszą być uznani za pierwszych i głównych jego wychowawców. To zadanie wychowawcze jest tak wielkiej wagi, że jego ewentualny brak z trudnością dałby się zastąpić”.
Kościół niejednokrotnie podkreślał, że bycie rodzicem dziecka niepełnosprawnego jest szczególnie wymagającym wyzwaniem. Kościół apeluje, aby nie być obojętnym na otaczające nas rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi i w miarę możliwości wspierać je w codziennym życiu zarówno finansowo, jak i przez obecność, życzliwą troskę i pomoc
w czynnościach, które tego wymagają. Katolicka nauka społeczna wskazuje też, że rodzice osób niepełnosprawnych powinni mieć przez państwo zapewnione godne warunki rodzicielstwa – poprzez dostęp do opieki zdrowotnej lub świadczeń finansowych, jeśli są konieczne.
Równocześnie trzeba nadmienić, że wychowanie w rodzinie polega na umacnianiu w dzieciach ducha i rozwijaniu ich osobowego potencjału. Rodzice muszą pamiętać, że dziecko nie jest ich własnością. Najważniejszym zadaniem rodziców jest (na tyle, na ile to możliwe) wspieranie dziecka w osiągnięciu jak najszerszej autonomii. Nie wolno niepełnosprawnego dorosłego już człowieka na siłę zatrzymywać przy sobie, jeśli ma on inny pomysł na swoje życie.
dr Bawer Aondo-Akaa: 32-letni doktor teologii z Krakowa, pracownik Klubu Jagiellońskiego i pisma „Pressje”. Ma czterokończynowe porażenie mózgowe. Jest ambasadorem Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych. Pracował przy organizacji Światowych Dni Młodzieży 2016, członek ZHR, wolontariusz Szlachetnej Paczki, finalista Konkursu „Człowiek bez barier 2016”, żonaty.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Komentarz