Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Bioniczna proteza ręki za... 10 tys. zł? To możliwe. Jest tylko „mały” problem...

07.09.2017
Autor: Jolanta Wiszowata, Angela Greniuk, fot. materiały Bartosza Nowaka
bioniczna proteza Bartosza Nowaka

Konstruktor Bartosz Nowak samodzielnie opracował prototyp bionicznej protezy ręki. Pracuje nad nim od kilku lat, wciąż go udoskonalając. Szacuje, że jego proteza kosztowałaby maksymalnie 10 tys. zł. Jednak rozwój i wdrażanie dalszych poprawek wstrzymuje... brak finansów.

Tańsza proteza

Bioniczna proteza to najbardziej skomplikowany technologicznie typ protezy. Naśladuje fizjologiczne ruchy ręki, jest w stanie poruszać każdym palcem, chwytać nawet najmniejsze przedmioty. Okazuje się jednak, że można ją samemu wykonać – Bartosz Nowak, absolwent Politechniki Poznańskiej, obecnie udoskonala całkowicie samodzielnie zrobioną trzecią konstrukcję protezy.

- Poszukiwałem osoby, która jest po amputacji i ma chęć uczestniczyć w testach – mówi Bartosz Nowak. – Udało mi się nawiązać współpracę z byłym paraolimpijczykiem Romualdem Rasiakiem. Po rozmowie z nim, widać było, że bardzo chętnie używałby takiej protezy, lecz po prostu nie stać go na protezy dostępne na rynku.

Ze względu na zaawansowaną technologię, konieczność użycia wysokiej jakości materiałów oraz złożoność działania, cena bionicznej protezy często przewyższa finansowe możliwości pacjentów. W zależności od indywidualnych potrzeb koszt sztucznej kończyny jest przeróżny, ale średnia cena za bioniczną protezę przedramienia, która jest wyposażona tylko w jeden ruch – kciukiem, kosztuje ok. 67 tys. zł. Można sobie wyobrazić potrzebną kwotę na taką konczynę ze wszystkimi ruchomymi palcami i nadgarstkiem...

Pomoż pomagać

- Podczas konstruowania protezy rozmawiałem z wieloma ludźmi z branży, miałem też możliwość testowania „drogich protez” i doszedłem do wniosku, że jestem w stanie zrobić podobną protezę, lecz zdecydowanie tańszą – przyznaje konstruktor. – Skąd wynika moja determinacja? Najpierw skończyłem mechatronikę i kolega zaraził mnie tematyką bioinżynierii. Postanowiliśmy zrobić taką protezę. Później projekt pochłonął wiele godzin pracy oraz wszystkie moje oszczędności: trzeba było zakupić drukarki 3D, elektronikę, itd.

Największym problemem, by rozwinąć i dokończyć prototyp, są finanse. Konstruktor chce zdobyć fundusze na dalszą pracę i ostatecznie wprowadzić produkt na rynek. Pieniądze są potrzebne m.in. na zakup skanera 3D, koszty skomplikowanej elektroniki i druku oraz wpis do rejestru urządzeń medycznych. Bartosz Nowak starał się także o wsparcie finansowe firm.

- Żadna z nich nie chciała się podjąć tematu. Każda chciała dostać gotową protezę na tacy, a nie wyłącznie prototyp, który trzeba usprawnić – mówi konstruktor. – Ale ja się nie poddaję. Dlatego postanowiłem wystartować na portalu wspieram.to i zobaczę na ile ludzie są w stanie pomóc.

Jeśli chcesz wspomóc Bartosza Nowaka w tym projekcie lub jesteś zainteresowany jego pracą, wejdź na wspieram.to.

Komentarz

  • Bioniczna proteza przedramienia
    Kevis
    25.06.2019, 20:35
    Jestem osoba,ktora jest zainteresoana danym tematem i nie rozmie tych cen.Nawet 10000 tys zlotych to kosmiczna cena w zamian za i tak skromny zakres czynnosci tych protez.Sam mam podobna z ruchomymi dwoma palcami.Jestem jednak rozczaroany jej funkcja.Moze wymienimy troche doswiadczen?Zapraszam Kevis

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas