Prezes ZUS: orzekać powinni specjaliści w oparciu o dokumentację medyczną
- Zdecydowanie nie można utrzymywać stanu, w którym – jak wskazują m.in. uczestnicy sondażu portalu Niepelnosprawni.pl – okulista, i wyłącznie on, orzeka o niepełnosprawności osoby z np. problemami natury ruchowej – mówi w wywiadzie dla naszego portalu prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS i przewodnicząca powołanego w lutym 2017 r. przez premier Beatę Szydło Międzyresortowego Zespołu do spraw Opracowania Systemu Orzekania o Niepełnosprawności oraz Niezdolności do Pracy.
Prof. Gertruda Uścińska odnosi się w wywiadzie do najczęstszych spośród 250 postulatów Czytelników portalu Niepelnosprawni.pl, którzy zabrali głos na temat reformy orzecznictwa. Jednym z najczęstszych głosów był ten, by orzekali lekarze-specjaliści w dziedzinach odpowiadających niepełnosprawności orzekanej osoby.
- Zdecydowanie nie można utrzymywać stanu, w którym – jak wskazują m.in. uczestnicy sondażu portalu Niepelnosprawni.pl – okulista, i wyłącznie on, orzeka o niepełnosprawności osoby z np. problemami natury ruchowej – mówi w wywiadzie prof. Gertruda Uścińska. – Na pewno podstawą takiego orzeczenia powinna być jak najbardziej obiektywna, profesjonalna, pogłębiona ocena, w której wykorzystana zostanie wiedza specjalistów i dokumentacja medyczna. Do takiego rozwiązania w pracach Zespołu zmierzamy.
Prezes ZUS podkreśla jednak, że nie oznacza to stałej obecności w składzie komisji orzekającej specjalisty od każdego schorzenia.
- Z jednej strony wielość celów, jakim aktualnie służy lub może służyć orzecznictwo, z drugiej w zasadzie nieograniczona różnorodność schorzeń i problemów oraz powiązań między różnymi stanami fizycznymi i psychicznymi osób orzekanych powodują jednak, że nieracjonalne i niecelowe byłoby określanie stałego składu orzeczniczego nawet dla konkretnych schorzeń, bo jest ich zbyt wiele – tłumaczy. – Rozważa się m.in. elastyczną formułę składu orzeczniczego, w ramach którego orzecznik będzie miał możliwość pozyskania opinii różnych specjalistów, nie tylko lekarzy. Trwają prace nad określeniem zasad tej współpracy.
Cały obszerny wywiad z prof. Gertrudą Uścińską, prezes ZUS, na temat prac nad reformą orzecznictwa, opublikujemy na portalu już na początku przyszłego tygodnia.
Komentarze
-
Karna odpowiedzialność orzecznika, konsultanta itd.
09.02.2018, 06:39Sporządzony w toku postępowania o przyznanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego wpis o określonej treści lekarskiej, nawet znajdujący się w zbiorczej dokumentacji lekarskiej jako potwierdzający okoliczności mające znaczenie prawne, musi być uznany za dokument w świetle treści art. 115 § 14 K.k. Takiemu dokumentowi przypisana jest cecha zaufania publicznego. Wyrok SN z dnia 30.09.2008, sygn. akt: WA 39/08, OSNwSK Nr 1 z 2008 r., poz. 1940 Wszystkie decyzje zmienione potwierdzają fakt popełnienia czynu zabronionego np. NIE JEST NIEZDOLNY DO PRACY, BRAK OKOLICZNOŚCI PRZYZNANIA ... , L4 STRACIŁO WAŻNOŚĆ I BADANIA DO PRACY [RZEZ ORZECZNIKA, itd. wszystkie takie i inne wpisy zdolny do pracy zmienione czy to sądownie czy w inny sposób potwierdzają popełnienie czynów z art. 271 kk, 231 kk, 233 kk, w zależności od przypadku 160 par 2 kk, i inne. Każdy pokrzywdzony powinien złożyć zawiadomienie o przestępstwie i nie popuścić mimo, że policja i prokuratura będzie chciała bronić ich. POPATRZ NA PORTAL ZUUS.PL tam jest historia z dokumentami uzupełniana w trakcie ze względu na toczący się spórodpowiedz na komentarz -
komisja zus
25.08.2017, 23:07Takie mamy komisje w ZUS ,że właśnie uzdrowiono mnie . Od urodzenia Mózgowe Porażenie Dziecięce , 5 lat na rencie a teraz zostałam uzdrowiona . Gratulujęodpowiedz na komentarz -
Mam kliku znajomych w USA w Polsce orzeczono im renty nawet całkowitą niezdolność do pracy a w USA pracują po 12 godzin ? Można napisać pracę "wpływ zielonego na zdrowie "odpowiedz na komentarz
-
To tylko piękne słowa
25.08.2017, 10:33W rzeczywistości pozostanie tak jak jest,bo o wszystkim decydują kwestie finansowe.Sam doskonale wiem,jak gnoił mnie ZUS(oby sprawa trwała dłużej i podtrzymywanie ciągle tych samych kwestii do upadłego),kiedy musiałem tułać się po sądach.Ci ludzie nie mają żadnej koncepcji.Pozatym jak piszą poprzednicy, co ma wykształcenie do choroby???Nic,niestety dla ZUS to jedno z najważniejszych odniesień.Nie ważne czy pracuje czy nie pracuje 20 lat.Ma wyższe,poradzi sobie.Nie wierzę w dobre zamiary ZUS.Liczba rencistów zmniejsza się systematycznie,czyli są uzdrawiani.odpowiedz na komentarz -
??????kilkanaście schorzeń to ile specjalistów
24.08.2017, 20:17Jestem ciekawa ilu specjalistów zasiądzie w komisji w moim przypadki skoro mam kilka schorzeń . Schorzenia mało spotykane i i w Polsce jest mało specjalistów.Już to widzę:):(odpowiedz na komentarz -
Oby się to nie skończyło
24.08.2017, 19:44Oby się to nie skończyło tym, że trzeba będzie ponownie stawać na komisję (tym razem wieloosobową) która będzie głównie leczyć z niepełnosprawności. Poprzednie orzeczenia mogą okazać się niewiarygodne. U nas prawo lubi się cofać.odpowiedz na komentarz -
no błagam...
24.08.2017, 19:15to nic nie da , do póki będzie brać się pod uwagę kwalifikacje zawodowe. Co ma wykształcenie do chorób, ich zaawansowania czy samopoczucia, które jest jednym z najważniejszych kryteriów do wykonywania swojej pracy starannie, skupienia się a nawet korzystania ze zwolnień. Można mieć ekstra wykształcenie, ale jeśli sie czuje fatalnie, to nie jest wstanie się logicznie myśleć, przynajmniej ja tak mam. W ZUS ani rządzie nie mają pojęcia, prosty przykład. Pisałam do Pani Premier o tych zmianach, dotyczących przeniesienia orzecznictwa do ZUS, o odejściu w oceniano kwalifikacji zawodowych, podając mój przykład, jak to działa i co? Dostałam odp, że przekierowano pismo do ZUS do wydziału zdrowia? IDostałam odp nich, dlaczego ja nie "dostałam renty", jak to przejrzano dokładie moją dokumentację po kilku latach, i dlaczego tak orzeknięto, przytaczając ustawę. Wiem czemu nie dostałam, nie z kaprysu czy błędu ale dlatego że takie są wytyczne, mam za wysokie kwalifikacje zawodowe nie "by nic nie robić". Nie prosiłam o przeglądanie mojej dokumentacji, nie miałam pretensji że tak orzeknięto lata temu, ale chciałam aby zmieniono kryteria, a tym bardziej aby nie przenoszono orzekania o niepełnosprawności do ZUS, to zupełnie inne cele są. Najwyraźniej w rządzie i w ZUSie pracują osoby które nie potrafią czytać ze zrozumieniemodpowiedz na komentarz -
Dla Zusu lepszy sąd.
24.08.2017, 13:23Zuz zamiast wydania uczciwego,zgodnego z dokumentacją orzeczenia i wypłacenia należnego świadczenia osobie niezdolnej do pracy czy też niepełnosprawnej,woli latami upakarzać taką osobę w sądach,wynajmując pełnomocników i obciążając kosztami osoby którym należne są świadczenia zgodnie z przepisami ustanowionymi przez organy Państwa,a Zus wydaje decyzje według własnego uznania,pomijając wszystkie przepisy.odpowiedz na komentarz -
Wieloosobowa
24.08.2017, 09:20Orzekać powinna wieloosobowa komisja, a nie jeden orzecznik działający w imieniu ZUS, ze wszystkich sił starający się dawać klientom jak najmniej pieniędzy.odpowiedz na komentarz -
I to z każdej dziedziny? Ja to chętnie zobaczę. I tę kasę, którą się zapłaci ziomalom. Gertruda nie wie, o czym mówi :Dodpowiedz na komentarz
-
Wszystko dobrze, oby tylko nie było tak, że osoby z porażeniem mózgowych, zespołem Downa, ciężkim kalectwem są pozbawieni wogóle orzeczeń.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- „Matki pingwinów”. Dostaliśmy dużo, ale serialami nie rozwiąże się systemowych problemów
- Warszawa wspiera osoby w kryzysie psychicznym
- Znamy wyniki rekrutacji do programu pilotażowego MEN
- Aktywnie szukaj pracy z Centrum Integracja Warszawa
- Incluvision: Połączmy się! Wirtualne Targi Pracy – wydarzenie wspierające inkluzywność na rynku pracy
Dodaj komentarz