Dorosłe osoby z autyzmem o swoich obawach dot. akceptacji pracodawców
O potrzebie samodzielności, ale i obawie przed nią, problemach ze znalezieniem pracy i walce ze stereotypami opowiadali pracownicy z autyzmem warszawskiej klubokawiarni „Życie jest fajne”, podczas spotkania zorganizowanego przy okazji emisji nowego serialu - „Atypowy”, który opowiada o mężczyźnie z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, przez przez jedną z platform internetowych.
W kontekście serialowych scen, uczestnicy spotkania opowiadali o tym, jak odczuwają swoją niepełnosprawność, o potrzebach i przeszkodach w realizacji siebie oraz o pracy w klubokawiarni.
Obawy związane ze znalezieniem pracy
Aleksandra Trzecińska z „Życie jest fajne” podkreśliła, że największe obawy osób z autyzmem dotyczą samodzielności i strachu przed brakiem akceptacji, np. ze strony przyszłych pracodawców.
- Wiele osób chce się usamodzielnić, chce się uniezależnić od rodziców, ale boją się, że sobie nie poradzą. Boją się też, że nie będą mogli znaleźć pracy – powiedziała. – Niektóre osoby pracują tutaj, ale może chciałyby spróbować czegoś innego, co bardziej by ich interesowało, jednak boją się, że nie zostaną zaakceptowani przez pracodawców – dodała.
Bezpieczeństwo przede wszystkim!
Zdaniem Aleksandry, osoby pracujące w lokalu codziennie przełamują stereotypy dotyczące osób z autyzmem.
- W internecie czasami pokazują się komentarze, że osoby tu pracujące są niebezpieczne, co jest absolutnie nieprawdziwe i krzywdzące – powiedziała.
Inny pracownik lokalu Maciej Udziela przytakuje i przyznaje, że największą trudność sprawiają mu kontrola emocji i skupienie uwagi.
- Jeśli coś się dzieje, jest jakieś duże napięcie, to ujście emocji występuje w postaci krzyku i bardzo często trudno jest mi nad tym zapanować – przyznał. – Nie jestem oderwany od rzeczywistości, dużo czytam, mam szeroką wiedzę na temat historii, muzyki, sportu, wiem co słychać na świecie, w polityce. Problem polega na tym, że czasami tak się tym emocjonuję, że nie potrafię właściwie tego odreagować – podkreślił.
Pracownicy lokalu podkreśli, że praca w nieprzewidywalnych, ciągle zmieniających się okolicznościach jest dla nich dużym wyzwaniem.
Bo życie jest fajne
Pomysłodawcą otwarcia wyjątkowej klubokawiarni jest Fundacja Ergo Sum, która działa na rzecz dorosłych autystów i osób wykluczonych. Organizacja tworzy miejsca pracy dla osób z niepełnosprawnościami, prowadzi doradztwo zawodowe dla organizacji pozarządowych oraz wspiera spółdzielnie socjalne.
Fundację, a zarazem działalność klubokawiarni można wesprzeć finansowo robiąc przelew na konto: 20 1950 0001 2006 0572 7999 0002 z dopiskiem „Autysta w pracy”.
W „Życie jest fajne” odbywają się także koncerty, wernisaże i wystawy, spotkania miłośników gier planszowych oraz warsztaty, debaty i panele dyskusyjne.
Zatrudniająca ponad 20 osób placówka działa na warszawskiej Ochocie od ponad roku. Misją lokalu jest zapewnienie warunków do aktywności społecznej, zawodowej i kulturalnej osobom autystycznym i ich opiekunom.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz