Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

PFRON planuje zmiany dotyczące wspierania zatrudnienia

07.12.2009
Autor: PAP. Fot.: Piotr Stanisławski

Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych planuje w przyszłości wyłączenie osób z najlżejszą niepełnosprawnością z systemu wspierania zatrudnienia. Oznacza to brak dopłat dla zatrudniających takie osoby pracodawców; w zamian większe środki mają dostać samorządy.

Praca przy linii produkcyjnejO planach funduszu poinformował w piątek w Katowicach jego prezes, Wojciech Skiba. Uczestniczył on w zorganizowanym przez śląski oddział PFRON spotkaniu z okazji obchodzonego w czwartek Światowego Dnia Osób Niepełnosprawnych.

Powodem planowanego wyłączenia grupy osób z najlżejszą niepełnosprawnością z dofinansowania PFRON są rosnące koszty wspierania zatrudnienia niepełnosprawnych przez fundusz.

- Zmienia się mentalność pracodawców. Przyjmowanie do pracy osób niepełnosprawnych nie spotyka się, jak kiedyś, z niechęcią, ale staje się zaszczytem świadczącym o nowoczesnym podejściu do zatrudnienia pracowników. Niesie to jednak wzrost wydatków z budżetu PFRON - tłumaczył Skiba.

Jego zdaniem, pieniądze zaoszczędzone na dofinansowaniu miejsc pracy osób, których niepełnosprawność "nie jest dostrzegalna ani wizualnie, ani w pracy", będą mogły zasilić realizowane przez samorządy działania na rzecz osób z niepełnosprawnością. Być może stanie się tak już w 2011 roku.

Obecny na spotkaniu doradca pełnomocnika rządu ds. niepełnosprawnych Bartłomiej Piotrowski zaznaczył, że po trzech kwartałach tego roku liczba osób, których zatrudnienie dofinansowuje PFRON, powiększyła się o 20 proc. To największy wzrost od momentu wdrożenia systemu dopłat. Piotrowski przypomniał jednak, że w tym czasie nie zwiększył się budżet funduszu.

Prezes Skiba przyznał, że taka sytuacja powoduje zmniejszenie puli środków, które fundusz będzie mógł przeznaczyć w przyszłym roku na projekty organizacji pozarządowych. Zaznaczył jednak, że obecne przepisy, zakładające przyznawanie dotacji w ramach konkursów, dają małym organizacjom gwarancję przebicia się ze swoimi pomysłami na pomoc osobom z niepełnosprawnością.

- Ze zmian w przepisach nie byli zadowoleni głównie przedstawiciele dużych organizacji, które dysponują znanymi twarzami. Wydawało im się, że mogą dostawać pieniądze z funduszu bez względu na jakość złożonych wniosków - mówił Skiba.

W przyszłym roku PFRON planuje kontynuację sprawdzonych już programów pomocowych. Więcej pieniędzy ma być przeznaczonych np. na program "Student" oraz "Uczeń na wsi".

- Wszystkie osoby niepełnosprawne, które chcą studiować, będą mogły liczyć na pomoc funduszu. Ważna jest też pomoc dla osób mieszkających na wsi, ponieważ mają one największe trudności ze zdobyciem wykształcenia, co utrudnia im później znalezienie pracy - tłumaczył prezes.

Wśród programów kontynuowanych w przyszłym roku będzie też m.in. "Komputer dla Homera" pomagający w zakupie sprzętu elektronicznego oraz oprogramowania, umożliwiającego rehabilitację osób niewidomych i niedowidzących. Natomiast w likwidacji barier transportowych, np. dzięki zakupowi elektrycznego wózka inwalidzkiego, nadal ma pomagać program "Pegaz".

- Nie przewidujemy rewolucji w przyszłym roku. Chcemy, aby wsparcie trafiało do najbardziej potrzebujący osób oraz tam, gdzie może ona pomóc w likwidacji przeszkód utrudniających dostęp do zatrudnienia i edukacji - podkreślił Skiba.

Komentarz

  • zlikwidować ZPChr-y. tylko to nam, jest potrzebne
    yanki
    10.12.2009, 21:33
    jeśli pracodawcy nie stać na utrzymanie pracownika, niech dołaczy do kolejki bezrobotnych. pieniądze powinny być kierowane bezpośrednio do pracującego inwalidy, w ramach wyrównania otrzymywanego wynagrodzenia do obiecywanej kwoty wynoszącej 75% średniej krajowej. nic nas nie obchodzi ekonomia takich dziwnych tworów jakimi są ZPChr-y. oni w skrajnych wypadkach sadzają inwalidów przy stole, i każą im siedzieć tak 6 do 8 godzin. biorą kasę na każdego zatrudnianego, dają mu 400 do 900zł na rekę a resztę wpycha sobie do kieszeni. wystarczy pomnożyć tą resztę przez 100, i otrzymamy kwotę, jaka koleś zarabia na PFRonie miesięcznie. jakie są jeszcze przekręty? nie wiadomo. to wszystko zalezy gdzie koles kończył "uniwersytet"a od inwalidów z trzecią grupą wara. przecież ci z dwujka i z jedynką, mają zakaz pracy, więc zatrudnianie ludzi którzy pobierają dodatki za brak samodzielności, to jakiś jeszcze jeden przekręt. wielu z tych których zatrudniałem z jedynką, doskonale sobie radzą, i sa niezwykle samodzielni. ci nie samodzielni siedzą w domu, i nawet nie mają wyobrażenia o tym że mogli by zarabiać. po prostu nie kontaktują, więc nikt ich nie chce.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas