Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Na decyzję o rencie poczekasz długo

26.11.2009
Autor: Oprac.: Magdalena Gajda. Fot.: www.sxc.hu
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Rzecznik Praw Obywatelskich odbiera coraz więcej skarg od osób ubiegających się o renty. Okazuje się, że muszą one czekać nawet trzy miesiące na badania przeprowadzane przez lekarzy orzeczników lub komisje lekarskie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W tym czasie pozostają bez środków do życia.

ZegarW ciągu ostatnich kilku lat liczba wniosków o przyznanie renty zmniejszyła się. W 2005 r. ZUS wydał prawie 700 tys. decyzji pozytywnych i negatywnych, w ubiegłym roku 523 tys., a w tym roku już tylko 59,7 tys.

Według ZUS, badania prowadzone przez lekarzy orzeczników i komisje lekarskie ustalane są indywidualnie dla każdego wnioskodawcy. Zanim zostanie wyznaczony termin, analizowana jest dokumentacja medyczna dołączona do wniosku i ta zgromadzona w aktach, dotycząca przebiegu całego leczenia. Często też ubiegający się o rentę z tytułu niezdolności do pracy kierowani są na dodatkowe badania lub obserwację w szpitalu lub dokumentacja wymaga uzupełnienia o opinię lekarza określonej specjalności bądź psychologa.

ZUS tłumaczy, że jeśli w niektórych regionach kraju pojawiają się opóźnienia w wydaniu decyzji co do przyznania bądź nieprzyznania renty, to dlatego, że brakuje lekarzy orzeczników. Zgodnie z prawem muszą oni spełniać wysokie wymagania, m.in. mieć tytuł specjalisty. Najwięcej ofert pracy z ZUS skierowanych jest właśnie do lekarzy, którzy chcieliby zostać orzecznikami.

Komentarz

  • opinia
    27.11.2009, 16:16
    przychylam się do powyższych opinii, że na badanie trzeba czekać bardzo długo - ja czekałem na badanie 3 miesiące. i tak miałem szczęście że biegłym był psychiatra - starałem się onią z powodu choroby nerwicowo - depresyjnych, byłem w Klinice Nerwic w Warszawie, JESTEM W TRAKCIE LECZNIA !!!, mieszkam w małej miejscowości i nie mogę znaleźć odpowiedniej pracy nie mogę prowadzić samochodu, nie mogę sam funcjonować poza domem a biegły psychiatra uznał że jestem zdolny do pracy - jakiej ????, nie chciano mi przyznać chćby czasowej renty na rok lub dwa - do momentu wyleczenia, razem ze mna były osoby starające sie o rentę z powodu innych problemów zdrowotnych mn. innymi narządów ruchu a badał je psychiatra !!!!!!!!! SKANDAL. rozumiem, że państwo musi oszczędzać -wiadomo trudności budżetowe - ale TRZEBA BYĆ CZŁOWIEKIEM. znajomy powiedział że osobę z zespołem Downa uznano za zdolna do pracy

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas