Fyrstenberg i Matkowski promują Olimpiady Specjalne
Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski wystąpią w kończącym sezon turnieju ATP World Tour Final w Londynie (22-29 listopada) z udziałem najlepszych ośmiu tenisistów i debli. Zagrają w koszulkach z logo Olimpiad Specjalnych.
- Rzesza ludzi z niepełnosprawnością intelektualną jest w Polsce bardzo szeroka. Miałem nawet okazję rozmawiać z nimi, to bardzo sympatyczne osoby. Skoro więc nadarzyła się taka okazja, by być ambasadorem Europejskich Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych w Warszawie, od razu zgodziliśmy się - powiedział Fyrstenberg.
Matkowski podkreślił, że to dla nich zaszczyt. - To, że zostaliśmy ambasadorami tego przedsięwzięcia, jest dla nas bardzo ważne. Staramy się jak najczęściej promować imprezę w wywiadach w różnych mediach, żeby jak najwięcej ludzi przyszło i dopingowało sportowców, normalnych osób, tylko niepełnosprawnych intelektualnie.
Fyrstenberg i Matkowski, a także inni sportowcy, m.in. Maja Włoszczowska, Kinga Baranowska, Leszek Blanik, Jerzy Makula oraz aktorzy - Joanna Brodzik, Piotr Adamczyk, Bogusław Linda, Cezary Pazura, Paweł Wilczak, są ambasadorami kampanii na rzecz osób niepełnosprawnych intelektualnie.
W środę organizatorzy przyszłorocznych Europejskich Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych, które we wrześniu (15-24) odbędą się w Warszawie, podpisali porozumienia z sześcioma polskimi związkami: koszykówki, kręglarstwa, lekkiej atletyki, sportów wrotkarskich, tenisowym oraz tenisa stołowego.
Dyrektor igrzysk Bogusław Gałązka powiedział, że ta uroczystość nie sprowadza się tylko do formalnego złożenia podpisów. - Jestem bardzo zadowolony z uzgodnień dotyczących zaangażowania się związków w tą wielką, wrześniową imprezę. W przygotowaniu są porozumienia z innymi związkami, m.in. badmintona, kulturystyki, fitness i trójboju siłowego oraz piłki nożnej.
W zawodach startować będzie na sześciu stołecznych obiektach, w 10 dyscyplinach, 1600 sportowców z 58 krajów. Zanim przyjadą do stolicy, poszczególne ekipy gościć będą przez trzy dni w 58 polskich miastach. Program pobytu ma na celu aklimatyzację oraz aktywizację lokalnych społeczności. Punktem kulminacyjnym w każdej miejscowości będzie uroczystość przyjęcia sztafety Biegu z Pochodnią Ognia Nadziei.
- Igrzyska zapowiadają się wyjątkowo. Jestem przekonany, że będą czymś nowym i ciekawym dla polskich kibiców. Od strony sportowej zawody Olimpiad Specjalnych są bardzo blisko związane i ideą olimpizmu Pierre'a de Coubertina. Nie chodzi tutaj o to, by wyłonić rekordzistów, ale by dać szansę zwycięstwa każdemu zawodnikowi, niezależnie od jego poziomu możliwości - powiedział Bogusław Gałązka.
Podczas konferencji wiceprezes PZLA Janusz Rozum podkreślił niepowtarzalny urok tych zawodów, gdzie nie ma tematów dopingu, pieniędzy i pogoni za rekordami, a rywalizacja przepełniona jest radością i pasją.
- Całym sercem jestem z Olimpiadami Specjalnymi. Liczę na to, że impreza w stolicy zakończy się takim samym sukcesem jak Igrzyska Światowe w Szanghaju dwa lata temu, przy których miałem okazję pracować. Jest to szansa dla Warszawy i dla wszystkich miast uczestniczących w wydarzeniu, aby pokazać polski sport od jak najlepszej strony - powiedział Janusz Rozum, który wielokrotnie był delegatem technicznym w lekkoatletycznych zawodach Olimpiad Specjalnych.
- Apeluję do dwóch ministerstw, aby porozumiały się w sprawie modernizacji stadionu Akademii Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego - dodał wiceprezes PZLA, jedyny polski sędzia klasy międzynarodowej z uprawnieniami IAAF.
Dyrektor Gałązka nie krył zaniepokojenia, czy obiekt AWF, na którym ma startować 390 lekkoatletów (największa grupa spośród wszystkich uczestników igrzysk), będzie na czas odpowiednio przygotowany. Natomiast takich obaw nie ma co do stadionu Legii, na którym odbędzie się uroczystość zapalenia znicza. - Mam zapewnienie ze strony budowlańców, że trybuny na 27 tysięcy osób będą gotowe, a w sierpniu rozpoczniemy próby ceremonii otwarcia igrzysk.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz