„Nie zostawiajcie nas w LOT-cie” - pikieta na wrocławskim lotnisku

W niedzielę 26 października 2003 w hali odlotów wrocławskiego lotniska przedstawiciele Ośrodka Inicjatyw Obywatelskich protestowali przeciwko praktykom Polskich Linii Lotniczych LOT. Pikietowano pod hasłem: "Czy LOT jest przykry dla otoczenia (wygląd, zapach, zachowanie)?".

Chodzi o obowiązkowy formularz, który zobowiązani są przedstawić przy zakupie biletu lotniczego niepełnosprawni pasażerowie. W "Formularzu Informacji Medycznych", który musi wypełnić lekarz, znajdują się pytania, które, zdaniem organizatorów protestu, naruszają godność osoby niepełnosprawnej np. pyt. 6 "Czy pacjent jest przykry dla otoczenia (zapach, wygląd, zachowanie)?. Tak/Nie/Szczegóły"

Zobacz ankietę

Sławomir Piechota, przewodniczący Ośrodka Inicjatyw Obywatelskich, laureat tegorocznej edycji konkursu Człowiek Bez Barier, uważa procedurę wypełniania poniżających formularzy za niezgodą z konstytucją i dyskryminującą osoby niepełnosprawne.

Jeśli linie LOT nie umieją wozić pasażerów, to powinny raczej zająć się sprzedażą marchewki - powiedział w wywiadzie dla naszego portalu Sławomir Piechota.
Jeżeli światowa firma, która powinna wszystko wiedzieć o obsłudze pasażerów niepełnosprawnych, po pierwsze używa niezwykle obraźliwego formularza, a po drugie przewozi po lotnisku ludzi do samolotu ciężarówką do przewozu ziemniaków, to nie ma potrzeby obchodzić się z nią w sposób delikatny.
Firma pobiera za usługi duże pieniądze i powinna wykazywać się zawodowstwem, tymczasem w samolocie, kiedy obsługa przesadza mnie na fotel lotniczy, kompletnie nie słuchając, co mam do powiedzenia, traktują mnie - pasażera, jak przesyłkę cargo.

Sławomir Piechota 9 października 2003 złożył skargę w tej sprawie Rzecznikowi Praw Obywatelskich.

Źródło: informacja własna
Opracowanie: Agnieszka Filipowicz