Chciał pobić niesprawnego pasażera metra, bo... nie miał gdzie usiąść
Starszy mężczyzna, prawdopodobnie pod wpływem alkoholu, chciał pobić osobę z niepełnosprawnością, która wraz z opiekunem zajęła na dwa ostatnie wolne miejsca w wagonie metra. Tymczasem według awanturnika - te siedzenia były przeznaczone dla niego.
W środę 19 kwietnia na stacji metro Marymont w Warszawie do wagonu weszli mężczyzna z niepełnosprawnością i jego opiekun oraz starszy człowiek, będący prawdopodobnie pod wpływem alkoholu – podaje portal Warszawawpigulce.pl.
Osoba z niepełnosprawnością i jej opiekun zajęli ostatnie dwa wolne miejsca siedzące w wagonie metra. Starszy mężczyzna zaczął wtedy wyzywać zarówno ich, jak i pasażerów siedzących obok. Powód? Też chciał siedzieć na jednym z tych dwóch miejsc.
Według portalu Warszawawpigulce.pl niemal doszło do rękoczynów. Jednak w porę, jeden z pasażerów pomógł opuścić wagon metra mężczyźnie z niepełnosprawnością. Z kolei awanturnik jechał dalej, zaczepiając ludzi pytaniami, czy ktoś z nich – nie chciałby także wysiąść.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz