Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

„Dyrekcja pozwoliła” – BMW wicepremiera Gowina na „kopercie” dla osób z niepełnosprawnością

06.04.2017
Autor: Angela Greniuk, fot. archiwum redakcji
Źródło: gazetawroclawska.pl; tvn24.pl
Znak z informacją o 5 "kopertach"

„Nie było miejsca”, „Ja tylko na chwilę”, „Zaraz wracam” – do wymówek pełnosprawnych kierowców, parkujących na miejscach przeznaczonych dla osób z niepełnosprawnością, można od 5 kwietnia dodać „Bo dyrekcja hotelu pozwoliła”. To argument kierowcy wicepremiera Jarosława Gowina, który zaparkował rządowym BMW pod hotelem Novotel we Wrocławiu na „kopercie” dla osób z niepełnosprawnością. O sprawie jako pierwsza poinformowała „Gazeta Wrocławska”.

Jarosław Gowin w środę, 5 kwietnia, wziął udział w uroczystości przekazania na rzecz skarbu państwa udziałów w spółce EIT+ przez gminę Wrocław. Wicepremier zatrzymał się w hotelu Novotel, a jego kierowca zaparkował limuzynę na miejscu dla osób z niepełnosprawnością. Powód?

- Po przyjeździe do hotelu okazało się, że nie ma wolnych miejsc parkingowych. To dyrekcja wskazała nam miejsce do zaparkowania – cytuje wypowiedź kierowcy wicepremiera Gowina Gazeta Wrocławska.

zdjęcia zaparkowanego BMW na miejscu dla osób z niepełnosprawnością - facebooku Gazety Wrocławskiej

Złamano przepisy

Według obowiązującego prawa, na wydzielonych miejscach parkingowych dla osób z niepełnosprawnością mogą parkować jedynie:

  • osoby z niepełnosprawnością legitymujące się kartą parkingową,
  • kierowcy, którzy przewożą osoby z niepełnosprawnością legitymujące się kartą parkingową.

- Kierowca prowadzący samochód musi znać przepisy ruchu drogowego i powinien wiedzieć, gdzie można parkować, gdzie nie, i nieważne, kto mu takie miejsce wskaże – podsumował Paweł Petrykowski z wrocławskiej policji na stronie Gazety Wrocławskiej.

Karą za parkowanie na tzw. „kopercie” bez uprawnień jest mandat w wysokości 500 zł.

Reakcja wicepremiera: „Czepianie się”

- Czy powie pan swojemu kierowcy, żeby nie parkował na „kopercie” dla osób niepełnosprawnych? – zapytał Jarosława Gowina dziennikarz Bogdan Rymanowski w programie TVN24 „Jeden na jeden”.

Wicepremier cicho zaśmiał się i udzielił obszernej wypowiedzi o celu swojej wizyty we Wrocławiu, a następnie wyjaśnił:

- Zatrzymaliśmy się w hotelu. Mieliśmy tam zarezerwowane miejsce. Przyjechaliśmy w nocy. Okazało się, że ktoś zaparkował na tym miejscu. W związku z tym portier powiedział mojemu kierowcy, żeby zaparkował obok – na miejscu zarezerowanym dla osoby niepełnosprawnej. Była noc (...). Naprawdę, to jest czepianie się.

- Ale koperta jest dla niepełnosprawnych, a nie dla władzy – zwrócił uwagę prowadzący program.

- Ale jest jeszcze zdrowy rozsądek – odpowiedział wicepremier. – Ja o niczym nie wiedziałem, ale nie zasłaniam się tym. Występuję w obronie oficerów BOR-u. Uważam, że jest prowadzona medialna nagonka i dobrzy patrioci, dobrzy fachowcy są pod pręgierzem z byle powodów.

Cały fragment rozmowy z Jarosławem Gowinem jest możesz obejrzeć na stronie tvn24.pl.


Dla kierowcy wicepremiera Gowina oraz osób, które lekceważą parkowanie na miejscach dla osób z niepełnosprawnością, przypominamy kampanię Integracji „Czy chciałbyś być na naszym miejscu?”

Komentarz

  • co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie
    Krycha
    06.04.2017, 22:03
    No, nieładnie panie Gowin! Nie wstyd panu parkować na kopercie dla niepełnosprawnych? Dyrekcja nie powinna zachęcać do parkowania na kopercie, ale ten kierowca nosi na szyi głowę czy tylko kapustę? Gdyby dyrekcja pozwoliła kierowcy zalać się w trupa to też byłby taki posłuszny, a pan premier taki zadowolony?

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas