Rosyjscy sportowcy zawieszeni na paraolimpiadę 2018?

Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) spotka się w kwietniu z przedstawicielami Rosji, w tym m.in. wicepremierem Witalijem Mutko, by porozmawiać o zawieszeniu sportowców z tego kraju na paraolimpiadę w 2018 roku.

Spotkanie ma odbyć się na początku kwietnia w Kopenhadze. Oprócz Mutki mają przylecieć na nie szef Rosyjskiego Komitetu Paraolimpijskiego Władimir Łukin i Olimpijskiego Aleksander Szukow.

Rosjanie problemy mają po raporcie kanadyjskiego prawnika Richarda McLarena. Potwierdzono w nim, że ponad 1000 zawodników z tego kraju było zamieszanych w latach 2011-15 w skandal dopingowy.

Zarzuty ukrywania pozytywnych wyników testów dotyczą przedstawicieli ponad 30 dyscyplin. Ujawniono, że systemowe tuszowanie wpadek dopingowych miało miejsce w najważniejszych imprezach z tego okresu - igrzyskach letnich w Londynie w 2012 roku, zimowych w Soczi dwa lata później oraz lekkoatletycznych mistrzostwach świata 2013.

Pierwszy raport McLarena na ten temat opublikowano 18 lipca ubiegłego roku. W efekcie wielu rosyjskich sportowców wykluczono ze startu w igrzyskach i paraolimpiadzie w Rio de Janeiro.