Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Jerzy Hausner przedstawił „Plan ograniczenia wydatków społecznych”

26 września 2003 r., Jerzy Hausner, Minister Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej przedstawił "Plan ograniczenia wydatków społecznych". Rząd zdecydował, że planem zajmie się 8 października 2003. Plan w 2004 r. ma przynieść blisko 3,5 mld zł oszczędności.

Plan Hausnera zakłada likwidację świadczeń przedemerytalnych (co powinno przynieść oszczędności w wysokości blisko 5 mld złotych), stopniowe zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, ograniczenie dostępu do wcześniejszych emerytur, uzależnienie składek na KRUS od dochodów rolników, uszczelnienie systemu rentowego oraz aktywizację osób niepełnosprawnych.

W pierwszej wersji "Planu ograniczenia wydatków społecznych" znalazła się propozycja likwidacji Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Przeciwko takiemu rozwiązaniu zaprotestowali jednak wiceministrowie Jolanta Banach i Krzysztof Pater. Likwidacja PFRON nie trafiła z tego powodu w ogóle pod obrady rządu.

Argumentem przemawiającym za likwidacją PFRON był, zdaniem dyrektora jednego z departamentów resortu gospodarki, fakt, że prawie połowa środków z wpłat przedsiębiorstw przeznaczonych na rehabilitację niepełnosprawnych trafiają do samorządów, a PFRON jest tylko pośrednikiem. Istotny jest także fakt, że pieniądze nie są przeznaczane tylko na potrzeby osób niepełnosprawnych, ale także na pokrycie kosztów działania samego Funduszu. W 2002 w PFRON zatrudnione były 744 osoby, a przeciętne miesięczne wynagrodzenie wynosiło 4 130 zł (prawie dwukrotnie więcej od średniej krajowej).

Jedną z propozycji Jerzego Hausnera jest także podwyższanie co rok o pół roku wieku emerytalnego kobiet. W ciągu 10 lat wyrównany więc zostanie wiek emerytalny kobiet i mężczyzn.
Wyrównywanie wieku ma na celu aktywizację zawodową kobiet. Ma to także zapobiec sytuacji, w której kobiety w przyszłości otrzymywałyby niższe świadczenia niż mężczyźni.
Skutkiem byłyby także oszczędności dla budżetu państwa.

Jak pokazują wyliczenia MGPiPS, gdyby różnica wieku emerytalnego została utrzymana, wartości przyszłych emerytur dla kobiet byłyby znacząco niższe. Przykładowo kobieta, która w 1999 roku miała 45 lat i przejdzie na emeryturę w wieku 60 lat otrzymywałaby świadczenie w wysokości 58 proc. swoich ostatnich zarobków. Praca o 5 lat dłuższa umożliwi jej otrzymanie emerytury w wysokości 86 proc. ostatnich zarobków.

Plan resortu gospodarki obejmuje też zmiany w systemie przechodzenia na wcześniejsze emerytury. Prawo do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach zagrażających zdrowiu miało w starym systemie aż 1,2 mln osób. Przywilej ten przysługiwał do tej pory całym grupom zawodowym, niezależnie od tego, czy konkretna osoba naprawdę była narażona na utratę zdrowia.

W 2000 roku powstał raport Komisji Ekspertów Medycyny Pracy, który zawiera wykaz prac naprawdę szkodliwych. W katalogu prac dokonano podziału na prace w warunkach szczególnych (np. prace przy wielkich piecach, na platformach wiertniczych) oraz prace o szczególnym charakterze, wymagające niezawodnej sprawności fizycznej np. piloci samolotów, kontrolerzy ruchu powietrznego, strażacy. Określono także, ile lat takie prace można wykonywać bez uszczerbku na zdrowiu.

Osoby, które wykonują prace szkodliwe i z racji wieku objęła je reforma emerytalna otrzymają emerytury pomostowe. Emerytury te będą wypłacane pomiędzy końcem kariery zawodowej a wiekiem emerytalnym. Dla tych osób przewidziano także pomoc w zmianie zawodu.

W przypadku osób, które wykonują prace, po których przysługiwała wcześniejsza emerytura, ale nie znalazły się one w katalogu prac Komisji przewidziano rekompensaty, polegające na dopisaniu do kapitału początkowego pewnej kwoty, która podwyższy emerytury tych osób.

Planowane są także zmiany w zakresie systemu ubezpieczeń społecznych dla rolników. Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) miałaby stać się państwową jednostką z osobowością prawną (obecnie instytucją umocowaną ustawowo jest tylko prezes KRUS). Precyzyjnie określone zostaną także role prezesa, zarządu oraz rady rolników. Konieczne jest także uproszczenie struktury finansowej KRUS i ograniczenie liczby funduszy. Wszystkie fundusze otrzymałyby status państwowych funduszy celowych.
Składka na KRUS byłaby złożona z części stałej (takiej jak obecnie) oraz części uzależnionej od dochodów (dla rolników, którzy osiągają wyższe dochody). Zaproponowano także odejście od obecnie stosowanego systemu dotowania rent i emerytur. Dotowane miałyby być składki rolników osiągających niższe dochody, a wysokość świadczeń uwzględniać będzie poziom wpłaconych składek wraz z dotacją.

Opracowanie: Joanna Pertkiewicz
Źródło: Gazeta Wyborcza 227/2003 (4438)

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas