Dobre wieści z Wiejskiej? (Komisja Finansów Publicznych pracuje nad ustawami podatkowymi)

Gdyby Sejm zachował poprawki wniesione na komisji, moglibyśmy mówić o sukcesie - marzy Kuba Wygnański z FIP, obserwator prac Komisji Finansów Publicznych, która zajmowała się dzisiaj rządowym projektem CIT.

Głosami większości klubów przyjęto poprawkę zgłoszoną przez posła Mieczysława Czerniawskiego, przewodniczącego Komisji. Jej przyjęcie oznacza, że w najbliższym roku w stosunku do organizacji pozarządowych będą obowiązywały dotychczasowe przepisy ustawy CIT.

Przyjęcie samej tej poprawki nie jest jednak spełnieniem postulatów organizacji. Co prawda daje organizacjom rok na ubieganie się o status pożytku publicznego, ale jest w istocie podtrzymaniem zasady, że tylko one mogą korzystać ze zwolnień CIT. Oznacza zatem jedynie odwleczenie o rok "wyroku" dla organizacji, które chciałyby korzystać z ulg, a nie będą miały statusu pożytku publicznego. Oczywiście przez cały ten rok można by (np. w oparciu o mechanizmy Rady Pożytku Publicznego) zabiegać o zmiany przepisów, ale gdyby okazało się to niemożliwe, w życie weszłyby pomysły Ministerstwa Finansów.

Na szczęście niezwykle przytomnie zachował się poseł SKL Marek Zagórski, zgłaszając własną dodatkową poprawkę. Jej sens sprowadza się do tego, że ze zwolnień w CIT korzystać mogą organizacje działające na polu pożytku publicznego (postulat zapisany w Liście Otwartym) i że przepis ten wchodzi w życie od...1 stycznia 2005. Innymi słowy: przez najbliższy rok będzie tak jak jest. Jeśli rząd nie przygotuje innych rozwiązań prawnych (przypomnijmy, ze muszą one "przejść" przez Radę Pożytku Publicznego), to od 2005 roku będą obowiązywały przepisy zgodne z postulatami organizacji. Poprawkę tę przyjęto niewielką większością głosów posłów opozycji: SKL, PO, PiS i PSL.

Autorstwa tego samego posła jest poprawka, zgodna z postulatami organizacji, dotycząca podniesienia do 15 % pułapu możliwych darowizn, składanych przez instytucje na rzecz organizacji działających na polu pożytku publicznego. Także ona zyskała poparcie posłów opozycji - wystarczające do jej przegłosowania.

Na szczęście nie zyskała poparcia poprawka posłanki Aldony Michalak (SLD), aby powrócić do pomysłu zawężenia darowizn wyłącznie na rzecz organizacji pożytku publicznego.

Dodatkowo na wniosek posłów Jasińskiego (PiS), Jurgiela (PiS) oraz posłanki Konopki (PPP) przyjęto poprawkę, która mówi, że wśród celów, które "kwalifikują się" do darowizn, oprócz obszarów pożytku publicznego są też cele kultu religijnego.

Niestety jednym głosem przepadła poprawka (znów autorstwa posła Zagórskiego), która zmierzała do zachowania ulgi z dochodów spółek, których jedynymi akcjonariuszami są stowarzyszenia o celach statutowych wymienionych w ustawie CIT (np. Harctur w przypadku ZHP czy Libella w przypadku KIK). Można mieć jednak nadzieję, że uda się wrócić do tej sprawy na posiedzeniu plenarnym lub w Senacie.

Nad poprawkami Komisji Finansów Publicznych głosować będzie Sejm. Gdyby je zachował, możemy mówić o sukcesie. Nie chwalmy jednak dnia przed zachodem- mówi Kuba Wygnański.

Jutro Komisja Finansów Publicznych pracować będzie nad ustawa PIT.

Czytaj także:

Druga runda - sprawa podatków w Parlamencie

Poprawki do nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT)

Więcej informacji na temat postulatów organizacji pozarządowych dotyczących ustaw podatkowych znajduje się na portalu www.ngo.pl

Autor: Kuba Wygnański
Źródło: inf. własna
Opracowanie: Alina Gałązka (redakcja ngo.pl)

Informacja pochodzi z portalu www.ngo.pl