Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Praca dla 5 tys. osób z niepełnosprawnością? Ruszyły programy PFRON

22.03.2017
Autor: Mateusz Różański, fot. Mateusz Różański (1), sxc.hu (2,3)
Od lewej: Rzecznik prasowy PFRON Piotr Śliwowski, Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz i prezes Zarządu PFRON Robert Kwiatkowski

- Osoby niepełnosprawne mają jeden z największych potencjałów na rynku pracy. Przy jego właściwym wsparciu w przyszłości uda się znaleźć pracę dla 500 tys. osób – powiedział podczas spotkania prasowego w siedzibie PFRON prezes Zarządu Funduszu, Robert Kwiatkowski. Wykorzystaniu potencjału na razie mają służyć trzy programy prozatrudnieniowe, których celem jest wprowadzenie na rynek pracy 5 tysięcy osób!

- Programy PFRON wypełniają pewną lukę – dają możliwość przygotowania osób niepełnosprawnych do potrzeb danego pracodawcy i miejsca pracy – powiedział podczas spotkania, organizowanego przez Fundusz, Krzysztof Michałkiewicz, Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych i prezes Rady Nadzorczej PFRON. – Nie tylko wspiera się w nich zdobywanie kwalifikacji, ale też przygotowuje osoby niepełnosprawne do podjęcia samodzielnej pracy – podkreślił.

Na czym więc polegają przygotowywane programy?

Był „Student” jest „Absolwent”

„Absolwent”, „Stabilne zatrudnienie”, „Praca – integracja” – to aktywizacyjne programy PFRON, które rozpoczęły się 22 marca 2017 r. Ich celem ma być przede wszystkim zwiększenie liczby osób z niepełnosprawnością, które mają stałą pracę (a nie tylko na czas projektu), zwłaszcza w sektorze publicznym.

Jedną z głównych grup odbiorców są osoby z niepełnosprawnością z wyższym wykształceniem, których z roku na rok przybywa. Z myślą o nich zaprojektowano program „Absolwent”, będący naturalną konsekwencją wspierania przez Fundusz studentów z niepełnosprawnością. Jego zadaniem jest pomoc zwłaszcza osobom z małych miejscowości, które mają największy problem z odnalezieniem się na rynku pracy.

- Zastanawialiśmy się, dlaczego dzieje się tak, że osoby niepełnosprawne podejmują duży wysiłek, kończą studia, ale to świetne przygotowanie nie przekłada się na ich sytuację na rynku pracy – mówił minister Michałkiewicz. – Często wynika to z tego, że po skończeniu studiów w dużym mieście osoby niepełnosprawne wracają do swoich miejscowości, a tam ofert dla ludzi z ich wykształceniem nie ma.

pusty gabinet z biurkiem i krzesłami

Absolwenci na państwowe stanowiska

Według PFRON, miejscem, w którym mogłyby się odnaleźć młode osoby z niepełnosprawnością, szukające swojego miejsca na rynku pracy, jest sektor publiczny.

- Chcemy zmienić wizerunek sektora publicznego, tak by był kojarzony z przyjaznym stosunkiem do zatrudniania osób z niepełnosprawnością – powiedział prezes Kwiatkowski.

Celem tych działań ma być nie tylko poprawa sytuacji młodych pracowników z niepełnosprawnością, ale też zakończenie kuriozalnego procederu, gdy np. ministerstwa czy spółki Skarbu Państwa płacą kary na PFRON.

- Program „Stabilne zatrudnienie” skierowany jest do instytucji publicznych: administracji publicznej, jednostek samorządu terytorialnego oraz państwowych i samorządowych instytucji kultury, które powinny być modelowe w zakresie rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych – tłumaczył Robert Kwiatkowski. – Mam nadzieję, że te instytucje staną się trendsetterami, kreując modę na zatrudnianie osób niepełnosprawnych.

Prezes PFRON zakłada, że dzięki wdrożeniu rozwiązań tego programu uda się zwiększyć zatrudnienie grupy osób z niepełnosprawnością o 2,5 tys. osób.

Sama aktywizacja nie wystarczy

Do podmiotów publicznych, a dokładniej spółek Skarbu Państwa skierowany jest także program „Praca – integracja”, którego celem jest zwiększenie obecności pracowników z niepełnosprawnością na otwartym rynku pracy.

- Finalizujemy podpisanie umów z kilkoma dużymi podmiotami. Kolejne programy będą dotyczyły wspierania w małych i średnich przedsiębiorstwach, ale też zatrudnienia na chronionym rynku pracy – powiedział Robert Kwiatkowski.

Sami przedstawiciele PFRON oraz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zwracaja uwagę, że sama aktywizacja nie wystarczy. Potrzebne jest też likwidowanie barier, i to po wszystkich stronach.

winda na poziomie 0

Nie znajdzie się 50 tys. chętnych?

- Zakładam, że gdybyśmy mieli nagle 50 tys. miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych, to... nie byłoby chętnych – stwierdził Robert Kwiatkowski. – Musimy więc budować system rehabilitacji, doradztwa zawodowego, likwidacji barier, wsparcia funkcjonowania w placówkach, wzmocnienia systemu WTZ i ZAZ, tak by te działania były kompleksowe i miały szansę dotarcia do jak największej grupy osób niepełnosprawnych.

Prezes Kwiatkowski podkreślił także, że ogromnym problemem jest sytuacja osób, które z powodu różnego rodzaju przeszkód są zamknięte w czterech ścianach swoich domów, choć często są niezwykle utalentowane i chętne do działania.

- Będziemy zwiększać środki na likwidację barier, które uniemożliwiają wyjście z domu i na programy realizowane przez samorządy. Wszystko po to, by bariery w dostępie do usług i pracy znikały – zapowiedział Robert Kwiatkowski.

Zdecydowanie podjęcie pracy ułatwi osobom z niepełnosprawnością szybszy dostęp do rehabilitacji. Tym tematem również ma zająć się PFRON.

- Przygotowujemy też duży projekt finansowany z funduszy europejskich, który zakładać będzie jak najszybszą rehabilitację – dodał Krzysztof Michałkiewicz.

Odważyć się!

Oprócz barier fizycznych istnieją również mentalne, które sprawiają, że osoby z niepełnosprawnością często nie wierzą we własne siły i nawet nie podejmują starań o pracę w administracji.

- Mamy sporo sygnałów ze strony spółek Skarbu Państwa i administracji rządowej, że do ogłaszanych przez nie konkursów nie startują osoby niepełnosprawne – stwierdził Robert Kwiatkowski.

- Często przy naborach, które ogłaszamy w ministerstwie, mimo że są preferencje dla osób niepełnosprawnych, to tacy kandydaci się nie zgłaszają – wtórował mu Krzysztof Michałkiewicz.

Wskazał przy tym na bardzo dobre doświadczenia Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Spolecznej, gdzie właśnie pracę rozpoczął świetnie się zapowiadający absolwent z niepełnosprawnością Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.

Komentarz

  • dla jakich niepełnosprawnych?
    Arleta
    24.03.2017, 13:51
    "Program sobie a życie sobie" Jak będzie osoba zdrowa i dokumentem niepełnosprawności znacznej lub umiarkowanej i jeszcze na schorzenia specjalne to ma szansę na zatrudnienie bo sama na siebie zarobi a fundusz da pracodawcy drugie pobory. To że w małych miejscowościach jest nadal totalne bezrobocie zmusza ludzi do załatwiania pracy na takich zasadach. Autentyczny niepełnosprawny ruchowo, czy po szkole specjalnej nie ma żadnych szans na zatrudnienie w takich środowiskach. A to dla takich winno być wsparcie. Życie młodych niepełnosprawnych w Polsce to łaska rodziny, a przy niewydolności rodziny degeneracja która nie rozwinie się jako wartościowe społeczeństwo tylko jako dalsza głębsza degeneracja. Dokąd to Polskie społeczeństwo z tymi niezdrowymi zasadami zmierza. Jak dla mnie to jest "anormalny Program"

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas