Piosenkarka z rdzeniowym zanikiem mięśni reprezentantką Rosji na tegorocznej Eurowizji

Poruszająca się na wózku na skutek rdzeniowego zaniku (SMA) mięśni Julija Samojłowa będzie reprezentować Rosję podczas tegorocznej Eurowizji. Czy poradzi sobie lepiej niż Monika Kuszyńska?

Julija Samojłowa zasłynęła dzięki występowi w rosyjskiej edycji programu X Factor (pod tytułem Faktor A). Doszła do finału trzeciej edycji programu i otrzymała specjalna nagrodę od jednej z jurorek, legendy rosyjskiej piosenki, Ałły Pugaczowej, Złotą Gwiazdę Ałły.

W wywiadach, jakich Julija udzielała po zakończeniu programu podkreślała, że udział w Eurowizji jest jednym z jej życiowych celów. Wcześniej artystka zasłynęła m.in. występem podczas otwarcia Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich w Soczi, gdzie wykonała utwór „Razem”. Podczas konkursu Eurowizji, który odbędzie się w Kijowie w dniach 9-13 maja 2017 r., artystka wykona utwór „Flame is burning” (ang. „Ogień płonie”).

Jak zwykle polityka...

Niestety, Julija może mieć problem z wjazdem na Ukrainę, gdzie będzie się odbywał finał tegorocznej Eurowizji. Przyczyna – jak zwykle w takich sytuacjach – jest polityczna.

W 2015 roku wystąpiła ona w krymskim mieście Kercz podczas Gali Festiwalu „Świat sportu i dobra”, organizowanym przez rosyjskie władze, które sprawują kontrolę nad półwyspem. Również w samej Rosji nie brak głosów, że tegoroczną Eurowizję należałoby zbojkotować, dopóki władze Ukrainy nie uznają rosyjskości Krymu.

Czytelnikom znającym język rosyjski polecamy wywiad z Juliją Samojłową na portalu Komsomolskiej Prawdy.