„Taka ładna, ale na wózku” – wciąż „żywe” stereotypy
Dlaczego tak właściwie ludzie postrzegają nas – osoby z niepełnosprawnością – inaczej? Dlaczego często w oczach innych jesteśmy „tymi gorszymi”? Czy to, że używamy kół zamiast nóg cokolwiek zmienia? Przecież nadal jesteśmy pełnowartościowymi ludźmi.
Oto 3 stereotypy o osobach z niepełnosprawnością, z którymi się spotykam i które wciąż próbuję przełamywać.
-
Zamknięci w czterech ścianach
Osoba niepełnosprawna często kojarzona jest z taką, która zamyka się w czterech ścianach, nie pokazuje się ludziom, jest zamknięta w sobie. Wiem, że rzeczywiście są takie osoby, ale jednak wielu z nas jest zupełnie innych.
Trudne wydarzenia w życiu często zmieniają nasz pogląd na świat i zaczynamy czerpać z życia jeszcze bardziej. Czasami osoby po wypadkach mobilizują się i zaczynają spełniać swoje marzenia, żyć z dnia na dzień. Powodem jest to, że dopiero po ciężkich doświadczeniach są w stanie dostrzec kruchość swojego życia. I to, jak łatwo jest stracić wszystko w ciągu zaledwie jednej sekundy.
Kampania społeczna Integracji „Czy naprawdę jesteśmy inni?” – Szermierz
-
Potrzebują pomocy opiekuna
Często spotykam się z wielkim zaskoczeniem, kiedy mówię innym - pełnosprawnym, że jestem samodzielna, jeżdżę autem, a na rehabilitacji zostaję sama, bez opiekuna. Ogólnie mówiąc – że radzę sobie w życiu. Uważam, że jeśli ktoś bardzo chce to naprawdę może nauczyć się samodzielności. Wszystko wymaga oczywiście cierpliwości, pracy i indywidualnego sposobu na radzenie sobie w codzienności. Ale czy nie o to właśnie chodzi?
Żeby szczęśliwie przejść przez życie, trzeba pokonywać bariery. Ja się już tego nauczyłam i chciałabym, by każdy - zarówno pełnosprawny, jak i niepełnosprawny - był zdeterminowany, by pokonywać przeszkody stawiane mu na drodze, wyznaczać sobie nowe cele i marzenia oraz po nie sięgać. Bo nawet sobie nie wyobrażacie, jaka jest radość, kiedy któryś z nich uda się osiągnąć :)
-
Nie dbają o siebie i mają niską samoocenę
Szczerze? Nie rozumiem, jak można tak myśleć. Dlaczego wózek ma zmniejszyć czyjeś poczucie wartości? Przecież, jeśli ktoś dba o siebie, czuje się ze sobą dobrze to i wygląda dobrze. Niezależnie od tego czy chodzi, czy jeździ na wózku.
Ja po wypadku chciałam pokazać całemu światu, że można być kobiecą i atrakcyjną, pomimo niepełnosprawności. Dlatego też między innymi wzięłam udział w wyborach Miss. Bo naprawdę, wózek nic nie zmienia.
Anna Płoszyńska z tytułem II Wicemiss Polski na Wózku 2016
Podobnie jest, jeśli chodzi o związki i zakładanie rodziny. Niepełnosprawność nie stoi nam na przeszkodzie do pełnego szczęścia u boku drugiej osoby. Jeśli my zaakceptujemy siebie, to i druga osoba nas zaakceptuje.
Na koniec chciałabym napisać o czymś, co nie daje mi spokoju. To nie jest stereotyp, ale sytuacje, które niestety zdarzają się.
Niepełnosprawni budzą zainteresowanie
Spojrzenia małych dzieci w centrach handlowych oczywiście mogę zrozumieć. Dziecko pewnych rzeczy jeszcze nie rozumie i może je ciekawić „to coś” na czym jeździmy. Jednak żadną sensacją nie jest, kiedy osoba niepełnosprawna wybierze się do sklepu czy w inne miejsce publiczne. Przecież jesteśmy ludźmi, jak każdy inny. Fakt, że to zjawisko „zapatrzenia się na nas” jest coraz rzadsze. Jednak niestety wciąż ma miejsce.
Ja staram się nie zwracać uwagi na zaciekawione spojrzenia nieznajomych, ale zdarzają się osoby niepełnosprawne, które właśnie z tego powodu nie wychodzą z domów. Krępują ich szepty nieznajomych, spojrzenia itp. Dlatego lepiej po prostu traktować nas jak każdą inną osobę w centrum handlowym lub sklepie spożywczym. Uwierzcie, że dla nas to także jest miłe, gdy nie czujemy się „obserwowani”. Oczywiście nie mówię tutaj o kwestii pomocy, kiedy mamy przed sobą schody lub wielki krawężnik. Wtedy jednak trzeba nas wesprzeć :) I to jest naprawdę miły gest, jak ktoś nam pomoże w tych trudnych dla nas sytuacjach.
Mam nadzieję, że te parę kwestii pomogło Wam w dokładniejszym zrozumieniu, z jakimi stereotypami i sytuacjami boryka się osoba niepełnosprawna.
Anna Płoszyńska podczas obozu sportowego karate uległa wypadkowi, w wyniku którego porusza się na wózku. Jest znana z tytułu II Wicemiss Polski na Wózku 2016. Jeśli jesteś zainteresowany innymi postami Anny, zobacz jej blog oraz Facebook.
Komentarze
-
Dziękuję
25.12.2021, 19:20Droga Aniu, bardzo dziękuję za ten artykuł. Twoje słowa dają wiele do myślenia i docenienia. Byłabym bardzo wdzięczna gdybyś wskazała miejsce gdzie mogę pomagać osobom na wózkach. Na pewno znasz wiele możliwości. Może mogłabym przyjść na jakieś spotkanie. Po prostu usiąść obok i porozmawiać.odpowiedz na komentarz -
moje zdanie
16.03.2017, 20:54Nie zgadzam się z ostatnią częścią pani artykułu. Sam jestem osobą niepełnosprawną, choć po mnie tego nie widać. Często kobiety się za mną oglądają, bo uważają, że jestem atrakcyjnym facetem. Tak samo jest z panią ludzie panią podziwiają za urodę i sposób bycia. Z punktu widzenia faceta to miło jest popatrzeć na tak piękną kobietę i nie ważne czy jest ona na wózku, o kulach lub tez ma inną przypadłość. Ludzie często na siebie spoglądają i to raczej jest naturalne, bo milej jest spojrzeć na kogoś pełnego życia niż patrzeć w sufit. pozdrawiam i życzę więcej otwartości na życzliwy uśmiech.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz