Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Czy rodzice-emeryci dostaną wyrównanie do kwoty świadczenia pielęgnacyjnego?

08.03.2017
Autor: Mateusz Różański, fot. Rafał Michalczyk
pieniądze wystają z portfela

„Matki EWK”, czyli grupa blisko 47 tys. osób, które z racji opieki nad dziećmi z niepełnosprawnością przeszły na wcześniejszą emeryturę. Po latach jednoczesnej opieki i pracy zawodowej otrzymują one niskie emerytury, dlatego zdecydowały się walczyć o zrównanie ich ze świadczeniem pielęgnacyjnym (obecnie 1406 zł).

Swoje postulaty opiekunowie pobierający emerytury EWK przedstawili w formie petycji, która została przesłana premier Beacie Szydło. Odpowiedź przygotowaną przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiono 7 marca 2017 r. podczas posiedzenia sejmowej Komisji ds. Petycji.

- Od 1 marca 2017 roku najniższe świadczenie emerytalne nie może wynosić mniej niż 1000 zł brutto. Tym samym świadczenia wypłacane rodzicom w związku ze sprawowaniem opieki nad dzieckiem niepełnosprawnym także uległy podwyższeniu – mówiła Ewa Speranza z Departamentu Polityki Rodzinnej.

Podkreśliła, że podniesienie najniższych emerytur to krok w kierunku realizacji postulatów opiekunów pobierających wcześniejsze emerytury z tytułu opieki nad dzieckiem, nad którymi pracuje powołany przez premier Beatę Szydło międzyresortowy zespół ds. poprawy sytuacji osób z niepełnosprawnością i ich rodzin.

- Kierunek tych zmian i czas, w którym będą one miały miejsce, jest trudny do określenia – dodała przedstawicielka resortu rodziny.

Co robi zespół?

Jej odpowiedź nie usatysfakcjonowała posłanki Nowoczesnej, Kornelii Wróblewskiej.

- To, że zespół został powołany, to wiemy – mówiła posłanka. – Ale ja wciąż otrzymuję od opiekunów osób niepełnosprawnych informacje, że ich sprawą ten zespół wciąż się nie zajął. Więc chciałabym zapytać, nad czym ten zespół aktualnie pracuje.

- Tematem prac zespołu jest realizacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2014 roku, który do tej pory nie został zrealizowany – odpowiedziała Ewa Speranza. – Dotyczy on dzielenia opiekunów osób niepełnosprawnych ze względu na moment powstania niepełnosprawności. To nad tym w tej chwili ten zespół pracuje.

Czy możliwa jest „dosypka” do emerytury EWK?

Przedstawicielka resortu rodziny wskazała też na szeroko zakrojone prace nad reformą systemu orzekania.

- Czy możliwe jest w wypadku osób pobierających emeryturę EWK wprowadzenie sumowania świadczenia, czyli wypłacanie emerytury z dodatkiem w wysokości między nią a świadczeniem pielęgnacyjnym? – zapytała z kolei posłanka Platformy Obywatelskiej, Magdalena Kochan.

- Był projekt mówiący o możliwości wyrównywania różnicy między emeryturą EWK a świadczeniem pielęgnacyjnym – odpowiedziała Ewa Speranza. – Ta świadomość jest. Tyle tylko, że ten projekt nie został zrealizowany na skutek różnych przyczyn.

Dla kogo wyższe najniższe emerytury?

Niejako przy okazji wypłynął temat tego, czy aby na pewno podniesienie najniższych emerytur do poziomu 1000 zł brutto objęło także osoby pobierające emerytury EWK. Wątpliwości co do tego, kto może skorzystać na waloryzacji, rozwiał podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Marek Bucior.

- Waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych następuje na zasadach ogólnych, określonych w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jak również z tej szczególnej nowelizacji, która przesadziła o tym, że najniższe emerytury i renty z tytułu niezdolności do pracy wzrosły do 1000 zł brutto – odpowiedział Marek Bucior. – Trzeba pamiętać, że najniższa emerytura dotyczy tylko osób, u których spełnione są odpowiednie wymogi co do stażu pracy. Wynoszą w tym roku 22 lata dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn.

Marek Bucior dodał, że w października 2017 r. wraz ze zmianą wieku emerytalnego wymóg stażowy dla kobiet zostanie obniżony do poziomu 20 lat.

Emerytura EWK była przyznawana kobietom po przepracowaniu 20 lat, a mężczyznom po 25 latach pracy.

Komentarz

  • pora na upodmiotowienie ON a nie walka opiekunów o środki dla siebie
    gosia
    09.03.2017, 15:13
    Czy rodzice/opiekunowie zapatrzeni w walkę o przywileje dla siebie nie myślą o przyszłości swoich bliskich? Mnie wydaje się, że tak... System wsparcia zindywidualizowany to jedyna droga do niezależnego życia ON. Czy nie lepiej aby środki na opiekuna były przyznawane bezpośrednio ON, która to osoba samodzielnie lub za decyzją opiekuna prawnego ustalaliby priorytety, czy zatrudnić opiekuna z zewnątrz, czy to rodzic ma się nim stać. W ten sposób m.in. zostałby rozwiązany problem w dyskryminacji opiekunów ON starszych i dzieci. W ten sposób ON stałyby się dysponentem swoich praw i przywilejów, a nie biernym odbiorcą tego co inni zdecydują. W ten sposób w końcu ograniczono by dotowanie rodziców dzieci samodzielnie funkcjonujących mimo, że niepełnosprawnych. Dzięki takiemu systemowi rodzice mogliby podejmować pracę, zarabiać i odkładać na własną emeryturę. Opieka nad ON bezpośrednio przez rodzica stałaby się wyborem a nie przymusem.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas