Międzynarodowa konferencja Europejskiego Centrum Integracji Niepełnosprawnych

23.07.2009

Autor: Anna Godziuk
Źródło: inf. własna

Europejskie Centrum Integracji Niepełnosprawnych organizuje 4-8 września w Lublinie konferencję "Rehabilitacja społeczno-zawodowa osób niepełnosprawnych w Unii Europejskiej oraz w Europie Środkowej i Wschodniej. Modele funkcjonalno-organizacyjne. Aktywizacja współpracy gospodarczej przedsiębiorstw, których działalność gospodarcza jest oparta na świadczeniu pracy przez osoby niepełnosprawne. Integracja społeczno-zawodowa osób niepełnosprawnych w środowisku wiejskim".

Celem konferencji jest m.in. ocena istniejących rozwiązań, uwarunkowań i kierunków zmian w systemach rehabilitacji w kraju i za granicą oraz wypracowanie stanowiska i propozycji modeli rozwiązań organizacyjnych i funkcjonalnych w zakresie współpracy, polityki społecznej i gospodarczej.

Uczestnikami konferencji będą przedstawiciele centralnej administracji państwowej, pełnomocnicy ds. osób niepełnosprawnych, przedstawiciele: zainteresowanych klubów poselskich, organizacji społeczno–zawodowych osób z niepełnosprawnością, związków zawodowych, zakładów pracy i organizacji zatrudniających osoby z niepełnosprawnością, ośrodków rehabilitacyjno–wychowawczych i jednostek oświatowych dla osób z niepełnosprawnością.

Więcej informacji

Szukasz odpowiedzi na pytania socjalno-prawne dotyczące niepełnosprawności?
Zadaj pytanie naszym doradcom i prawnikom.

Komentarz

W PEŁNI ZGADZAM SIĘ Z GRZEGORZEM.

Jas

25.07.2009, 07:51

Oczywiście, w pełni sprawny polityk, najlepiej wie co ułatwiło by życie niepełnosprawnemu. Politycy, zarabiający od kilkunastu tys. zł. mies., najlepiej wiedzą jak się żyje mając 500 do 700 zł. mies., a trzeba kupować lekarstwa, i rehabilitować się. Najlepiej wiedzą, co temu niepełnosprawnemu potrzebne, i jak mu pomóc. Ostatnio doszli chyba do wniosku, że niepełnosprawnym żyje się za dobrze, bowiem "poobcinano" środki finansowe dla niepełnosprawnych. To że nie zaprasza się niepełnosprawnych na takie i inne konferencje, wcale mnie nie dziwi. Panowie i panie politycy, znowu musieliby odpowiadać, a raczej wykręcać się od odpowiedzi, na trudne, dla nich pytania, znowu słuchać skarg, a to takie nieprzyjemne, i stresujące. Lepiej we własnym, elitarnym gronie, w miłej atmosferze, dowartościować się, opowiadając, ile to dobrego zrobiliśmy dla niepełnosprawnych. Kłamstwo powtórzone tysiąc razy, podobno staje się prawdą. Miłych obrad.