Drugi start kadry handbikerów

Z wielkimi nadziejami polscy handbikerzy przystąpili do startów w kolejnych wyścigach o punkty UPC/EHC – w czeskich Lunach. Najlepiej wśród naszych pojechała Monika Pudlis, która podczas kryterium ulicznego wywalczyła miejsce na podium. Zawody odbyły się w miniony weekend.

Monika Pudlis już w jeździe indywidualnej na czas pokazała, na co ją stać. Zajęła w niej czwarte miejsce. O wiele lepiej zaprezentowała się w kryterium ulicznym (40 min. + jedno okrążenie). Polka finiszowała na trzeciej pozycji,  ulegając Niemce Andrei Eskau i Holenderce Laurze de Vaan, a pokonując między innymi medalistkę igrzysk paraolimpijskich  w Pekinie Dorothę Vieth.

Wśród mężczyzn najlepiej spisał się tradycyjnie Arkadiusz Skrzypiński. Najlepszy polski zawodnik w tym sporcie po ostatnim ciężkim starcie w Niemczech dostał zadyszki. W jeździe na czas był 10., a w kryterium ulicznym (60 min. + jedno okrążenie) szósty. W jego dywizji triumfowali Niemiec Norbert Mosandl – w czasówce i Holender Roel Bruijn – w wyścigu ulicznym. Pozostali nasi reprezentanci wypadli gorzej. Zbigniew Wandachowicz zajął miejsce 15. w czasówce i 17. w kryterium, a Bogdan Król odpowiednio 21. i 23.

– Po tym, co się stało w Heildelberbu, czułem się bardzo zmęczony. Uczucie to spotęgowały wyścigi w Czechach. Teraz odpoczywam i przygotowuję się na wrześniowe mistrzostwa świata, które, przypominam, odbędą się nie w Hiszpanii, jak miało być pierwotnie, ale we Włoszech. Trasa jest wyjątkowo niesprzyjająca mojej pozycji leżącej na handbike'u, ale tym bardziej mam ochotę na medal. Czy wygram, tego zakładać nie można, ale pojadę tam po to, aby o zwycięstwo walczyć – powiedział Arkadiusz Skrzypiński.

Mistrzostwa świata odbędą się 10-13 września w Piemoncie.

Wyniki:

jazda indywidualna na czas

kryterium uliczne