Listy do redakcji: „prezesi zarabiają krocie na osobach niepełnosprawnych”
Redakcja Integracji otrzymuje wiele wiadomości od Czytelników portalu Niepelnosprawni.pl i magazynu „Integracja”. Zobaczcie jeden z listów dotyczący zatrudniania osób z niepełnosprawnością.
Do napisania mejla zainspirowal mnie artykuł Mateusza Różańskiego „Powstaje Narodowy Plan Zatrudniania”, zamieszczony na Niepelnosprawni.pl. Wszyscy „na górze” tak pięknie opisują, jak to niepełnosprawni powinni się znaleźć na rynku pracy (mam umiarkowany stopień niepełnosprawności).
Zatrudniono mnie w 2008 r. w samorządzie powiatowym, ponieważ uzyskano dofinansowanie do stanowiska dla osoby niepełnosprawnej. Po pełnych trzech latach zwolniono mnie (uwaga!) z powodu niepełnosprawności, ponieważ powodowała ona, że osoby zdrowe musiały mi pomagać (sic!). Następnie starałam się o pracę w ośrodku pomocy, lecz nie zatrudniono mnie – ponieważ, jak powiedziała ówczesna kierowniczka, jestem osobą niepełnosprawną i bym pracowała 7 godzin! I to jest niesprawiedliwe wobec osób pracujących 8 godzin! A na dodatek mam te 10 dni dodatkowego urlopu... i to też niesprawiedliwe dla zdrowych osób...
Pracowałam przez parę lat w zakładzie pracy chronionej jako koordynator ds. usług. miałam pod sobą około 75 obiektów i ponad 100 pracowników. Praca była po 12 godzin na dobę w terenie i z telefonem po 14 godzin, bo w domu też należało odbierać służbowy telefon. Urlop (bo chorobowe jest źle widziane) oczywiście też był z telefonem. I to za najniższą krajową, plus mało znaczące nagrody.
Wszystko jest źle skonstruowane. Prezesi zarabiają krocie na zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Znam to od podszewki. Nie wierzę, że powstanie rzetelny i realny plan zatrudnienia.
Niezatrudniana w samorządzie
OD REDAKCJI: My natomiast chcemy wierzyć w każde działanie zmieniające obecną sytuację. Być może, skoro nie pomogły batalie zmieniające myślenie, to może do pełnej integracji zmusi nas potrzeba ekonomiczna kraju. Każdy ma swoje złe doświadczenia, bo mamy dziwny kraj (nie tylko my zresztą), ale zmiany są widoczne. Ponad 20 lat żmudnej pracy – także Integracji – daje wymierne efekty. Pracodawcy szukają pracowników z niepełnosprawnością – przekonajcie się sami na naszym portalu rekrutacyjnym Sprawniwpracy.pl.
Robię na to wielkie oczy, bo pamiętam, jak zaraz po maturze przez trzy–cztery miesiące chodziłam od zakładu do zakładu i pytałam o jakąkolwiek pracę i... dopiero dzięki pomocy odpowiedniej poradni i osobistemu wstawiennictwu jej pracowników dostałam pracę w spółdzielni inwalidzkiej. To dopiero była paranoja!
Czekamy na Wasze listy!
Piszcie na adres redakcji:
„Integracja”, ul. Dzielna 1,
00-162 Warszawa,
e-mail: janka.graban@integracja.org
Komentarze
-
hahaha, dobry żart.
21.02.2017, 17:18"Pracodawcy szukają niepełnosprawnych pracowników", no bez żartów. Owszem, szukają, ale zdrowych, z lewymi orzeczeniami, by nie płacić składek zus, itp. Prawdziwy niepełnosprawny to normalnie pracy nie znajdzie, a jak już, to w takich profesjach, i za taki psi pieniądz, że się nawet o tym gadać nie chce. Pic na wodę, i fotomontaż, gdyby nie dotacje z PFRON, to nawet tych nielicznych by nie zatrudniali.odpowiedz na komentarz -
Ciemna strona samozadtudnienia ON Osoby niepełnosprawne z orzeczeniem ZUS lub Orzecznictwa które nabyły niepełnosprawności które nabyły prawa do renty inwalidzkiej gdyż przepracowały wymagający do tego okres składkowy ,często otwierają własne firmy jednoosobowe jako samozatrudnienie. W tej sytuacji PFON w pewnej kwocie określonej przez UE pokrywa koszty płacenia składki ZUS- społecznej. Pozostałe składki ZUS podatnik odprowadza sam.Składki ZUS odprowadzane przez podatnika osobę niepełnosprawną są niejednokrotnie tej samej wysokości co jego renta inwalidzka. @0 lat temu zanim powstał program PFRON było bardzo prosto ZUS bezpośrednio pobierał składkę pomniejszona o to co teraz mieli PFON Obecnie na te operacje finansowe cały przemiał pieniędzy które z powrotem powracają do ZUS pracuje cały sztab ludzi w PFON ,Skarbówka jaki należy pamiętać o pobranych prowizjach banków. W PFRON jest wydział 3 piętra ponad 30 stanowisk "panienek " które to obsługują za pieniądze ON do tego sztab koordynatorów ,naczelników i kontrolerów.Wystarczy cze osoba ON samozatrudniająca się nie ma płynności w swojej firmie - taka firma nie posiada na rynku żadnych przywilej nie zapłaci w terminie składki ZUS wypada z systemu i proceder zakładania dotacji jest od nowa. Samozatrudnieni ON borykają się z konkurencja na rynku pracy niskimi stawkami gdyż muszą pracować otrzymywać nie tylko siebie ale całą rodzinę. Cały czas jest nierozgraniczony jaki nieustabilizowany problem ON + renta socjalna a praca ON + renta pracownicza. Natomiast zakłady pracy chronionej to w większości fikcja . Najprostszym przykładem są wszystkie Firmy ochroniarskie gdzie wymagana jest najlepiej grupa pierwsza - co ciekawe zostały zniesione grupy inwalidzkie a nadal pracodawcy się nimi posługują - gdyż na całkowita niezdolność do pracy lub pracy w warunkach chronionych są najwyższe dofinansowania. Uważam że każda osoba ON powinna pracować w warunkach specjalnych jedynie rozgraniczonych niepełnosprawnością. mam logiczne pytanie jak ON w stopniu znacznym jest w stanie być ochroniarzem - no jest w stanie gdyż jest to przywilej byłych służb mundurowych na rentach inwalidzkich którzy już w wieku 40 lat mogą być na rencie i posiadać niezłą emeryturę. Przeciętny ON Kowalski nie ma szans być kowalem swojego losu jest zbyt dużo nieprawidłowościodpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz