Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Stanowisko bez opinii Państwowej Inspekcji Pracy

09.07.2009
Autor: Oprac.: Magdalena Gajda
Źródło: Rzeczpospolita

Pracodawcy nie będą musieli starać się o opinię Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) o przystosowaniu stanowiska pracy do potrzeb pracowników ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. Wniosek o likwidację tego obowiązku złożyła Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego.

Kobieta z dwoma telefonami. Fot.: www.sxc.huObecnie każdy pracodawca - zarówno zakład pracy chronionej, jak i firmy z rynku otwartego - jeśli chce zatrudnić u siebie osobę z niepełnosprawnością w stopniu umiarkowanym lub znacznym, musi uzyskać od Państwowej Inspekcji Pracy pozytywną opinię dot. dostosowania stanowiska pracy do potrzeb takiego pracownika. Odpowiedni zapis w tej sprawie znajduje się w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób z niepełnosprawnością.

Zdaniem Aleksandra Waszkielewicza, wiceprezesa Fundacji Instytut Rozwoju Regionalnego, taki zapis zniechęca firmy do oferowania miejsc pracy osobom z niepełnosprawnością. Przedsiębiorcy obawiają się, że inspektorzy pracy przy okazji kontroli stanowiska pracy dla osoby z niepełnosprawnością będą też sprawdzać i inne obszary ich działalności. Fundacja złożyła do sejmowej komisji "Przyjazne Państwo", wniosek o wykreślnie z ustawy tego ograniczenia.

Firma, która zatrudnia pracownika ze znaczną lub umiarkowaną niepełnosprawnością, nadal będzie miała obowiązek dostosowania dla niego stanowiska, ale PIP będzie mogła skontrolować wykonanie tego obowiązku tylko na ogólnych zasadach. Niestety, we wniosku Fundacji uwzględniono jedynie pracodawców z rynku otwartego. Zaniepokoiło to przedstawicieli Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, w opinii których taki zapis dyskryminuje zakłady pracy chronionej, które nadal będą musiały starać się o pozytywną opinię PIP przed dopuszczeniem osoby z niepełnosprawnością do wykonywania pracy na danym stanowisku.

Za zniesieniem zapisu opowiada się przewodniczący komisji "Przyjazne Państwo". Jego zdaniem to klasyczny przykład nadopiekuńczości państwa, który wywołuje więcej szkód niż korzyści. Sama PIP też nie sprzeciwia się pozbawieniu jej tego uprawnienia. Inspektorzy przyznają, że ten obowiązek jest praktycznie martwy, bo wielu przedsiębiorców, którzy zatrudniają osoby ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, nie informuje o tym inspekcji.

Projekt trafi do Biura Analiz Sejmowych, które zdecyduje, czy ta nowelizacja może zostać zaakceptowana w obecnym kształcie, czy trzeba w niej uwzględnić również zakłady pracy chronionej.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • sytuacja się polepszy!!!
    04.08.2009, 19:07
    bo wizyta PIP bardzo zniechęca do zatrudniania tych osób!!!
    odpowiedz na komentarz
  • jeszcze się pogorszy
    2 grupa
    09.07.2009, 19:30
    Jeżeli ta zmiana przejdzie to sytuacja niepełnosprawnych jeszcze się pogorszy. Co zmusi pracodawcę żeby stworzył "ludzkie" stanowisko pracy??? Przecież nie pracownik, który "ma się cieszyć", że w ogóle pracuje. Myślę, że organizacje niepełnosprawnych powinny bić na alarm! Jest wiele przykładów negatywnych i należy je nagłaśniać. Jeżeli nie będzie żadnego sprzeciwu zrobią co zechcą pracodawcy.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas