Siatkarska fundacja "Herosi" szuka wolontariuszy
Fundacja "Herosi" istnieje już pół roku. Zbiera pieniądze na zakup sprzętu medycznego dla Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Jak to robi?
Pomysłodawczynią
fundacji jest Aneta Rostkowska. Po okresie spędzonym w różnych
fundacjach, postanowiła – wraz z przyjaciółmi - stworzyć coś nowego
i swojego. Tak powstała fundacja "Herosi". Aneta mówi: - Naszym
głównym celem jest wsparcie Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie
przy zakupie sprzętu medycznego i rehabilitacyjnego, który pomoże
dzieciom po zabiegach chirurgicznych oraz onkologicznych.
A to wszystko dzieje się z pomocą aktorów i siatkarzy. Szczególnie tym drugim fundacja dużo zawdzięcza. Współpraca z czołówką najlepszych polskich (Wlazły, Wika, Ignaczak, Winiarski) oraz zagranicznych (Giba, Antiga, Kunari) siatkarzy przynosi efekt. Przy okazji finału Pucharu Polski, fundacja zorganizowała akcję licytacji pisanek, malowanych przez sportowców. Jej efekt to 3500 zł dla oddziału onkologii. Do akcji włączyli się również aktorzy - Agata Buzek, Krystyna Janda i Marcin Dorociński.
Fundacja uatrakcyjnia mecze siatkarskie Politechniki Warszawskiej. Animatorki opiekują się najmłodszymi kibicami oraz uatrakcyjniają przerwy w spotkaniach na trybunach. Przed Wielkanocą, na jednym z meczów można było kupić ogromną pisankę-niespodziankę. Oprócz meczów siatkarskich, przedstawicielki fundacji od niedawna można spotkać również na pojedynkach futbolu amerykańskiego w Warszawie.
W składzie "Herosów" możemy również znaleźć Piotra Borutę, znanego z programu "Mam talent", w którym wraz z Czocherem zdobył ogromną sympatię widzów oraz jurorów. Pan Piotr razem ze swoim kudłatym przyjacielem występuje na scenach całej Polski, niosąc uśmiech najmłodszym.
W tej chwili fundacja liczy 20 wolontariuszy, nie jest to zamknięte grono. Mirosław Michalak (prezes) przyjmie wszystkich z otwartymi ramionami. Fundacja niestety nie jest organizacją pożytku publicznego, ponieważ dopiero po roku działalności można się starać o taki tytuł. Do dziś zostało zebrane ponad 17 tys. zł. A zostało jeszcze parę statuetek MVP oraz koszulek do wylicytowania.
Fundacja co chwila wychodzi z nowymi inicjatywami, aby zdobyć pieniądze dla instytutu, więc warto odwiedzać jej stronę (herosi.eu) oraz śledzić wydarzenia sportowe w całej Polsce. Jak ich rozpoznać? Poprzez charakterystyczne togi, jakie nosili tytułowi herosi. I jak przystało na herosów, fundacja posiada ogromną moc wywoływania uśmiechów na dziecięcych twarzach.
Artykuł pochodzi z portalu Wiadomości24.pl.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Poznaliśmy najlepszych sportowców Warszawy
- Światowy Dzień Walki z Depresją: Jak dorosły może pomóc dziecku w kryzysie?
- Samotność mnie dusi i przytłacza – mówią seniorzy dzwoniący pod numer Telefonu Zaufania dla Osób Starszych
- Protest przeciwko absurdom polskiego orzecznictwa
- Korzystne zmiany w systemie orzekania o niepełnosprawności coraz bliżej
Dodaj komentarz