Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

„Seks na receptę”. Czy państwo powinno finansować usługi seksterapeutek i seksterapeutów?

13.01.2017
Autor: Beata Dązbłaż, fot. sxc.hu
Źródło: dw.com
napis sex

Niemiecka partia Zielonych domaga się finansowania wsparcia przez państwo życia seksualnego osób z niepełnosprawnością oraz ciężko chorych. Według polityków, doradztwem i dofinansowaniem usług seksualnych mogą zająć się gminy.

Pomysłodawcy zainspirowali się przykładem Holendrów. Tam ubezpieczenie społeczne pokrywa doradztwo i usługi seksterapeutek i seksterapeutów, po przedstawieniu zaświadczenia lekarskiego, że dana osoba nie może w inny sposób zaspokoić swoich potrzeb seksualnych ani za nie zapłacić.

Prostytucja na receptę? Zły pomysł

Na razie w Niemczech coraz częściej prostytutki oferują swoje usługi w domach opieki społecznej. Propozycja partii Zielonych nie znajduje jednak zrozumienia ani po stronie rządowej, ani po stronie organizacji zajmujących się osobami z niepełnosprawnością. Argumentem niemieckiego resortu zdrowia jest to, że usługi seksualne nie są częścią opieki podstawowej nad chorymi, a składki społeczeństwa powinny iść na leczenie chorób.

Według rzecznika socjaldemokratów ds. zdrowia, Karla Lauterbacha, „prostytucja na receptę” jest złym pomysłem. Uważa, że chodzi bardziej o uznanie prawa do seksualności osób z niepełnosprawnością, które wymagają opieki i żyją w domach pomocy społecznej oraz o zapewnienie im intymności.

Wizyty prostytutek nie są zabronione

- Sądzę, że nie jest sprawą państwa, aby tę kwestę regulować i finansować – powiedział z kolei przewodniczący zarządu Fundacji „Bethel” Michael Conty.

Organizacja ta prowadzi w Niemczech liczne zakłady opiekuńcze dla osób z niepełnosprawnością. Zauważył on także, że wizyty prostytutek w niemieckich ośrodkach dla osób z niepełnosprawnością nie są zabronione.

Komentarz

  • to nie tak
    andrew
    05.04.2020, 19:29
    Jak słyszę takich lewaków, którzy chcą sprowadzić człowieka do natury zwierzęcia, to budzi to we mnie obrzydzenie. Bo człowiek to nie zwierzę, które ma tylko instynkt. Człowiek ma rozum, którego powinien często używać, i moralność. I to jest ta różnica. Jak ktoś już tego nie odróżnia to, przykro mi, źle z nim.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas