Nie tylko dla seniorów
Wśród nowinek technologicznych jest mnóstwo produktów ciekawych i przyjaznych dla osób w wieku, gdy i wzrok nie taki jak niegdyś, i ze słuchem słabiej... Nie pogardzą nimi także młodsi konsumenci. Wiele tu rodzimych wynalazków i „patentów”.
Wózek za 600 zł
Robert Skop z Zabrza, po amputacji nóg i lewostronnie sparaliżowany, wymyślił elektryczne wspomagania do wózka za jedyne... 600 zł. Bezproblemowo i samodzielnie porusza się w ten sposób już trzy lata. Konstrukcja jego przystawki do wózka jest bardzo prosta. Składa się z dwóch silników elektrycznych (250 W, 12 V), dwóch sterowników i dwóch manetek. Potrzebne są też oczywiście akumulatory.
- Sprzęt działa na jednym akumulatorze, każde koło ma osobny napęd – tłumaczy Robert Skop. – Wózek dzięki temu może jeździć w każdą stronę swobodnie, pasuje na każdy schodołaz.
Osoby prywatne lub firmy zainteresowane tym udogodnieniem mogą kontaktować się z pomysłodawcą – tel.: 32 272 81 38, mail: jrskop8@gmail.com.
Laptop w łóżku
Maciej Szyszka z Nowego Targu zaprojektował profesjonalny wysięgnik do laptopa ze stojakiem, przeznaczony do długotrwałej pracy w pozycji leżącej, półleżącej lub półsiedzącej.
Może służyć osobom długotrwale przebywającym w łóżku, w tym sparaliżowanym, mającym laptopy obsługiwane jedynie wzrokiem. Z wysięgnika mogą skorzystać osoby mające problemy z kręgosłupem, ale i zdrowe, które chcą zadbać o wygodną pozycję podczas uczenia się czy pracy. Blat urządzenia można odsunąć i regulować kąt nachylenia, jeść na nim, rysować, zamocować laptop lub inne urządzenie. Do masywnego stojaka można przymocować np. kroplówkę, kolejne ramiona i uchwyty. Aby wstać z łóżka, nie trzeba przesuwać stojaka, a jedynie zwolnić dźwignię blokującą i odsunąć blat. Twórca podkreśla, że urządzenie jest świetne jakościowo, lekkie, mobilne i ma duży zakres ruchów.
Jest stabilne, ma wysokie kółka i może jeździć też po grubym dywanie. Cena jest konkurencyjna w porównaniu z podobnym sprzętem zagranicznym. Więcej: mojagaleria.pracownia-ariana.pl.
Robot społeczny
Na razie testowany jest m.in. w Holandii, ale to polski wynalazek – robot społeczny, który pomoże w funkcjonowaniu osobom starszym z zaburzeniami poznawczymi. Robot mówi np.: „Weź tabletkę” lub może zapytać: „Dlaczego nic nie robisz”.
Na jego ekranie widać, czy osoba starsza dobrze ćwiczy; wyposażony jest także w gry do treningu funkcji poznawczych i przypomina o wykonaniu jakiejś czynności. Robota stworzyli naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. W przyszłym roku ma on trafić do prywatnych domów seniora.
Mikrochip bioSOC
Mikrochip bioSOC nie tylko zmierzy tętno, częstość oddechu i temperaturę, ale również napięcie mięśni, potliwość skóry, saturację krwi, zarejestruje EKG. To w pełni autorski projekt naukowców Laboratorium Badawczego Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej, Politechniki Warszawskiej, Instytutu Technologii i Aparatury Medycznej oraz firmy Fonon.
Tę minikostkę można zintegrować z dowolnym urządzeniem elektronicznym np. smartfonem, wszyć w ubranie, zainstalować w samochodzie. Jej zastosowanie może być bardzo różnorodne – w domach opieki czy w rodzinie pozwoli na monitorowanie starszej osoby w przyjazny dla niej sposób. Mikrochipa można użyć także w systemach wczesnego reagowania w pracy górników, strażaków czy ratowników.
eFOLDI
A teraz nowinki zza granicy. Krzesło, walizka na kółkach i skuter w jednym? Tak, to możliwe, bo eFOLDI – tak właśnie nazywa się pierwszy na świecie elektryczny składany skuter – ma wielkość walizki i waży mniej niż 20 kg. W tramwaju można na nim usiąść, a po wyjściu – rozłożyć go i pojechać.
Pomysłodawcą jest emerytowany inżynier Jianming Wang, który po złamaniu nogi nie mógł znaleźć odpowiedniego dla siebie pojazdu, zatem postanowił go wymyślić. Skuter kosztuje ok. 1259 funtów (plus koszt przesyłki). Więcej: efoldi.co.uk
Siatka ze złota i polimerów
Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda w USA wymyślili nowy sposób walki z chorobą Parkinsona. Cienką siatkę, wykonaną ze złota i polimerów, mocuje się przez niewielki otwór w czaszce. Siatka jest podłączona do komputera, i na bieżąco monitoruje aktywność mózgu. Dostarcza mu także impulsy elektryczne, które zapobiegają śmierci neuronów.
Urządzenie ubieralne
Urządzenie ubieralne wygląda jak większy zegarek i może w czasie rzeczywistym monitorować stan zdrowia i miejsce pobytu np. osób cierpiących na demencję.
Urządzenie śledzi szczegółowo ruchy użytkownika, monitoruje jego temperaturę, wilgotność i ciśnienie powietrza w bezpośrednim otoczeniu oraz stan zdrowia użytkownika – mierzy tętno i częstotliwość oddychania. Ma nadajnik GPS oraz możliwość komunikacji w sieci Bluetooth. Zebrane dane przetwarzane są przez system, który „uczy” się ich i jest w stanie zauważyć odchylenia od normy. Urządzenie opracowali badacze z Missouri University of Science and Technology.
Partnerem artykułu jest Orange Polska
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz