Polscy ciężarowcy tryumfowali na Słowacji
Bez Justyny Kozdryk i Ryszarda Rogali, ale ze złotymi medalami w kieszeniach. Tak można podsumować start polskich ciężarowców w otwartych mistrzostwach Słowacji w wyciskaniu sztangi leżąc, które 16 i 17 maja odbyły się w Banovcach.
Drużynowo Polacy w szerokim polu zostawili srebrnych medalistów Słowaków i trzecich w klasyfikacji końcowej Czechów. Polacy triumfowali także indywidualnie, poprawiając jednocześnie aż trzy rekordy Polski. W obu kategoriach – wśród pań i panów nasi południowi sąsiedzi zostali rozłożeni niemal na łopatki. Polacy zgarnęli dwa komplety medali.
Wyniki otwartych mistrzostw Słowacji (po przeliczeniu na punkty):
Kobiety:
1. Emilia Lipowska (kat. 40 kg, wynik 70 kg – rekord
Polski)
2. Barbara Kocyba (kat. 56 kg, wynik 77,5 kg – rekord Polski)
3. Paulina Krzywecka (kat. 60 kg, wynik 80 kg)
Mężczyźni:
1. Andrzej Szatkowski (kat. 48 kg, wynik 122,5 kg)
2. Sławomir Szymański (kat. 52 kg, wynik 153 kg – rekord
Polski)
3. Damian Kulig (kat. +100 kg, wynik 220 kg)
Drużynowo: 1. Polska, 2. Słowacja, 3. Czechy
Polska ekipa liczyła siedem zawodniczek i dziewięciu zawodników.
Tydzień wcześniej w Bydgoszczy odbyły się mistrzostwa Polski. Jednak te zawody, w odróżnieniu od turnieju słowackiego, miały charakter zamknięty. Rekordy były, ale wyłącznie organizacyjne. 130 zawodników z 17 klubów, a mogło być więcej, ale nie wszyscy zostali dopuszczeni do startów.
Nową mistrzynią kraju została Justyna Kozdryk, ze Startu Radom, która przygotowuje się do walk o mistrzostwo świata wśród sprawnych (stąd jej absencja na Słowacji). W kategorii do 48 kg wycisnęła 90 kg. Druga była Kamila Rusielewicz (Start Koszalin), a trzecia Barbara Kocyba (Start Katowice).
Wśród mężczyzn po tytuł sięgnął Damian Kulig (Start Wrocław), który szarpnął 225 kg, drugi był Ryszard Rogala, (Start Gorzów Wielkopolski), a trzeci Andrzej Szatkowski (Start Wrocław).
W grudniu Polaków czeka najważniejszy w tym roku sprawdzian – mistrzostwa Europy w Bonn.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz