Fakt.pl: Matka porusza się na wózku, więc sąd zabierze jej dziecko

Sąd rodzinny w Zielonej Górze chce odebrać pięciomiesięczną córeczkę 32-letniej Joannie Gawryś-Wojtyś, która porusza się na wózku – informuje serwis Fakt.pl. „Za nic nie oddam dziecka. Nie otworzę drzwi policji” – mówi matka.

Sąd miał dać czas do 23 listopada na znalezienie osoby, która zamieszka z nią i pomoże w opiece nad córką. Joanna Gawryś-Wojtyś w wyniku mózgowego porażenia dziecięcego porusza się na wózku. Ma jednak mieszkanie i środki do życia, jest grafikiem komputerowym. W opiece nad córeczką pomagają jej babcia i ciocia.

Kłopoty zaczęły się, gdy Joanna Gawryś-Wojtyś wystąpiła o rozwód z mężem, który przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Prowadząca sprawę sędzia miała uznać wówczas, że matka nie może opiekować się córką.

Po interwencji dziennikarki „Faktu”, sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar.

- Mam w biurze człowieka do zadań specjalnych. Wysyłam Andrzeja Stefańskiego do Zielonej Góry, żeby się spotkał np. z prezydentem, organizacjami pozarządowymi, kościelnymi i zastanowił się, jak można pomóc pani Joannie i jej córeczce – zadeklarował.

Przeczytaj cały artykuł „Skandal. Sąd chce zabrać dziecko, bo matka jeździ na wózku” w serwisie Fakt.pl.