Wózkiem z Łodzi do Londynu

Krzysztof Jastrzębski, łódzki sportowiec z niepełnosprawnością ruchu, 20 marca wyruszy na wózku do Londynu. Planuje tam dotrzeć 2 kwietnia - poinformował "Express Ilustrowany".

Sportowiec ma do przejechania ponad 2 tys. km. W jeździe na dłuższe dystanse ma już doświadczenie - w 2007 r. przejechał wózkiem trasy z Warszawy do Łodzi i z Zakopanego do Gdańska. W lutym 2008 r. w trzy dni przebył drogę z Zakopanego do  Łodzi. Teraz przygotowuje się do wyprawy do Londynu. Trenuje w klubie AZS w Łodzi. Codziennie ćwiczy po kilka godzin w siłowni i na bieżni.

- Chcę stawać w szranki z najlepszymi i zwyciężać. Po powrocie z Londynu odpocznę, by pod koniec kwietnia wystartować w ogólnopolskich zawodach. Założyłem sobie, że osiągnę tak dobre wyniki, by pozwoliły mi ubiegać się o miejsce w kadrze narodowej na olimpiadę w Londynie - mówi.

Krzysztof Jarzębski zaplanował, że najpierw pojedzie do Złoczewa, Oleśnicy i Wałbrzycha, następnie przez Czechy, Niemcy, Luksemburg i Francję. Zamierza skorzystać z promu lub tunelu pod kanałem La Manche (wózek chce przewieźć tam autem na lawecie).

Średnia prędkość, z jaką sportowiec planuje podróżować, to ok. 25 km/h.