Będzie praca z 1.3

26.02.2009

Autor: Filip Miłuński, fot: Filip Miłuński
Źródło: inf. własna

Konferencją zainaugurowano w Warszawie program „Wsparcie osób niepełnosprawnych na rynku pracy”, realizowany w ramach działania 1.3.

Ten ogólnopolski projekt będzie realizowany do końca roku przez współpracujących z PFRON partnerów: Caritas Polska, Fundację Polskich kawalerów Maltańskich i Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji.

Celem projektu jest wsparcie oraz przygotowanie grupy osób z niepełnosprawnością ruchową do wejścia na rynek pracy oraz podjęcia lub kontynuowania nauki. W ramach programu odbędą się warsztaty aktywnego poszukiwania pracy, szkolenia zawodowe i staże.

- Zakładamy, że pilotaż programu obejmie 1500 osób, wszystkie z nich skorzystają z doradztwa zawodowego, a część przejdzie staże pracy i znajdzie zatrudnienie. Ponad 400 osób z najbliższego otoczenia osób z niepełnosprawnością przejdzie też szkolenia, których celem ma być wspieranie samodzielności beneficjentów – powiedziała Zofia Kozłowska, kierownik projektu.

Na realizację projektu przeznaczono ponad 11 milionów złotych. 85 proc. tej sumy pochodzi z Europejskiego Funduszu Społecznego. 15 proc. kwoty pochodzi z budżetu PFRON.

- Ten program jest skierowany do osób z najcięższymi rodzajami niepełnosprawności. Im jest najtrudniej zaistnieć na rynku pracy. Mam nadzieję, że dzięki tym działaniom poprawimy wreszcie skandalicznie niski wskaźnik zatrudnienia osób z niepełnosprawnością w Polsce – podsumował Sebastian Szymonik z PFRON.

Na zdjęciu: Sebastian Szymonik z PFRON, fot: Filip Miłuński

Szukasz odpowiedzi na pytania socjalno-prawne dotyczące niepełnosprawności?
Zadaj pytanie naszym doradcom i prawnikom.

Komentarz

szkolenia niepełnosprawnych daremne

Danuta

27.02.2009, 22:12

To prawda,że robimy szkolenia z PFRONU oraz PUP, które nie gwarantują znalezienia żadnej pracy osobom niepelnosprawnym-tak było w ubiegłym roku zrobiłam dwa kursy "Nowoczesna obsługa biura" oraz "zarządzanie kadrami i płacami w przedsiębiorstwie".Skończyły sie kursy końcem października,pracy do dzis nie mogę znaleźć,przekwalifikowałam się dlatego,że po 24 latach pracy nie mogę wykonywać dalej mojego zawodu krawcowej ze względu na stan zdrowia po przebytych operacjach kręgosłupa.posiadam niepełnosprawność od 1991r stopnia lekkiego-niestety mimo składania w bardzo wielu miejscach aplikacji o pracę jak dotąd nie znalazłam jej.Zero zainteresowania ze strony pracodawców-nipełnosprawny człowiek nie jest im potrzebny.W zwiazku z tym chciałam teraz podjąć naukę w szkole średniej aby uzupełnić swoje wykształcenie,jestem bezrobotną bez prawa do zasiłku.Zwróciłam się z tą sprawą do Biura Pracy w Chojnowie powiedziano mi ,że jestem w wyjątkowej sytuacji bo mam grupę i chorobę i wykształcenie zawodowe kierunkowe więc nie mogą mi zrefundować kosztów na opłatę szkoły.Pytam to po co kierują na kursy,które też kosztują pieniądze i marnują sie bo pracy nie dostajemy.Niech wreszcie ktoś mądry zastanowi się nad tym i zaczną poważnie myśleć o ludziach poszkodowanych w chorobie, którzy naprawdę chcą pracować-i muszą z czegoś żyć mieć na leki niezbędne.Czym zwinili że są po części niepełnosprawni??