Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Zasiłek, pomoc medyczna, wsparcie w opiece. Jest projekt programu „Za życiem”

02.11.2016
Autor: Mateusz Różański, Tomasz Przybyszewski, fot. P. Tracz/KPRM [Public domain], via Wikimedia Commons
Premier Beata Szydło na mównicy, za nią flagi Polski

4 tys. zł jednorazowego zasiłku, opieka zdrowotna, usługi opiekuńczo-rehabilitacyjne, a także wsparcie asystenta rodziny – na taką m.in. pomoc mogą liczyć matki, które urodzą dzieci z niepełnosprawnością lub nieuleczalnie chore. 2 listopada 2016 r. do Sejmu trafił rządowy projekt Ustawy o wsparciu kobiet w ciąży i ich rodzin „Za życiem”.

W uzasadnieniu projektu czytamy, że celem projektowanych rozwiązań jest „uregulowanie w sposób kompleksowy wsparcia dla kobiet w ciąży i ich rodzin, ze szczególnym uwzględnieniem kobiet w ciąży powikłanej oraz w sytuacji niepowodzeń położniczych, a także dzieci, u których zdiagnozowano ciężkie i nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą ich życiu, powstałe w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu”.

Zdaniem autorów projektu, państwo powinno zapewnić rodzinom poczucie bezpieczeństwa – w szczególności, gdy może wystąpić sytuacja nieodwracalnej niepełnosprawności albo nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu dziecka.

Pomoc na różnych etapach życia

Projekt zakłada wsparcie zarówno w trakcie ciąży – w formie m.in. dostępu do badań prenatalnych i wykwalifikowanej pomocy lekarskiej, jak i porodu – objęte nim kobiety będą możliwości przeprowadzenia go w szpitalu III stopnia referencyjności.

Dostępne będzie poradnictwo, dotyczące realizacji indywidualnych potrzeb rodzin. Ich członkowie będą mogli skorzystać m.in. ze wsparcia psychologicznego, z pomocy prawnej oraz „poradnictwa w zakresie przezwyciężania trudności w pielęgnacji i wychowaniu dziecka”. Poradnictwo koordynowane będzie przez asystenta rodziny.

Bez kolejek

Dzieciom objętym ustawą będzie przysługiwać (do 18. roku życia) opieka paliatywna i hospicyjna poza kolejnością – realizowana także w domu. Rodzina będzie mogła korzystać z opieki psychologicznej. Jeśli jednak nie będzie w stanie zajmować się chorym dzieckiem, będzie mogła skorzystać z hospicyjnej 10-dniowej „opieki wyręczającej” lub umieścić dziecko w hospicjum stacjonarnym lub zakładzie opiekuńczym.

Dzieciom w ramach ustawy przysługiwać też będą refundowane wyroby medyczne bez uwzględnienia okresu użytkowania. Kobiety w ciąży i dzieci będą też miały prawo do korzystania poza kolejnością ze świadczeń opieki zdrowotnej i usług farmaceutycznych w aptekach.

Jednorazowo 4 tys. zł

Rodzice otrzymają też jednorazowy zasiłek w wysokości 4 tys. zł z tytułu urodzenia żywego dziecka, „u którego zdiagnozowano ciężkie i nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą jego życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu”. Nie będzie brane pod uwagę kryterium dochodowe.

Wszelkie informacje na temat programu „Za życiem” mają być dostępne w formie przystępnych informatorów na stronach urzędów państwowych.

Według jego twórców ustawa ma wejść w życie w od 1 stycznia 2017 r.

Kompleksowy program – do końca roku

To jednak nie wszystko. Zgodnie z projektem ustawy, Rada Ministrów do końca roku przyjmie kompleksowy program wsparcia „Za życiem”. Objęci nim będą „kobiety w ciąży oraz rodziny wychowujące dzieci mające istotne problemy zdrowotne lub będące osobami niepełnosprawnymi”.

Program przewidywać będzie:

  • wczesne wspomaganie rozwoju dziecka,
  • opiekę, w tym paliatywną, lub rehabilitację dzieci,
  • wsparcie dla kobiet w ciąży i ich rodzin w przypadku ciąży powikłanej,
  • pomoc w zabezpieczeniu szczególnych potrzeb, w tym mieszkaniowych, rodzin z dzieckiem.

Program ma obejmować rozwiązania prawno-organizacyjne oraz finansowe.

Projekt Ustawy o wsparciu kobiet w ciąży i ich rodzin „Za życiem” jest dostępny na stronie Sejmu (plik PDF, 252 KB).

Komentarz

  • prawnik zamiast asystenta
    emerytka obserwatorka
    05.11.2016, 15:35
    W-g starej zasady moim zdaniem w tym temacie powinni się głownie wypowiedzieć sami niepełnosprawni. Po pierwsze czy takiego życia oczekiwali od tych co ich powołali do życia. Po drugie jak wyglądała akceptacja ich niepełnosprawności przez otoczenie, rodzinę środowisko i jakie mieli realne wsparcie..... ? Po trzecie jak Rząd zamierza zmienić "żenującą" sprawę możliwości pracy dla ludzi niepełnosprawnych. Sprawa asystenta to jest szczyt "głupoty". To tylko czyszczenie funduszy PEFRON i nic z tego nie ma niepełnosprawny. To że ktoś obcy w prywatnej firmie a głównie takie mamy - przyjmie niepełnosprawnego wraz z asystentem to absurd. Kolejne pytanie - czy wszyscy musimy płacić na nierobów, degenerantów za to że w sposób bez mózgowy lub przepity mnożą dzieci z których żyją. Czy nikt nigdy nie zapyta tych dzieci jakim jest to okupione ich cierpieniem i niepełnosprawnością. Moim zdaniem realna pomoc to nie asystent tylko dobry prawnik który wystąpiłby o dożywotnią rentę dla urodzonych z zespołem alkoholowym, zaniedbanym, poszkodowanym na zdrowiu przez bicie, jazdę po pijaku i inne niewłaściwe zachowania generujące setki tysięcy niepełnosprawności. Z kasy Państwa powinni dostać wsparcie Ci co losowo stali się niepełnosprawni, a wszystkie zawinione niepełnosprawności winny być finansowane z kieszeni tych co zawinili a nie jeszcze dostają w nagrodę za złe lub okrutne traktowanie dzieci pieniądze niby na nich, ale tak naprawdę to na swoje lesersko- pijackie życie.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas