SM a pęcherz neurogenny
Osoby ze stwardnieniem rozsianym (SM) to druga po pacjentach z urazami rdzenia kręgowego, duża grupa chorych z problemem pęcherza neurogennego. A zaburzenia w działaniu pęcherza i zwieraczy to jeden z pierwszych objawów SM u co piątego chorego.
Gdy organizm niszczy sam siebie
Choroba autoimmunologiczna, inaczej – choroba z autoagresji, to taka, w której układ odpornościowy (immunologiczny) wytwarza przeciwciała niszczące tkankę własnego organizmu. Choroby autoimmunologiczne przybierają różne postacie i zakres. Czasem obejmują cały organizm, a czasem tylko jeden narząd lub element anatomiczny.
W przypadku stwardnienia rozsianego, układ odpornościowy postrzega jako wroga mielinę. Taką nazwę nosi osłonka nerwów w centralnym układzie nerwowym, czyli w mózgu i rdzeniu kręgowym. Gdy dochodzi do uszkodzenia mieliny, informacje które mózg wysyła do innych narządów i układów są zniekształcone, a proces ich przesyłania spowolniony, lub zahamowany. W rezultacie przestają więc one prawidłowo działać. Nazwa choroby: stwardnienie rozsiane (po łacinie: sclerosis multiple – SM) odnosi się do wielu stref układu nerwowego, w których może dojść do uszkodzenia mieliny.
Przyczyna SM nie jest dokładnie znana. Mówi się o pewnym wrodzonym defekcie układu odpornościowego występującym u niektórych osób, lub o pewnej kombinacji genów, które sprawiają, że niektórzy z nas są bardziej narażeni na stwardnienie rozsiane niż inni. Czynnikiem wywołującym destrukcyjny atak układu odpornościowego na mielinę może być także infekcja wirusowa. U niektórych osób z SM wykrywano wirusy m.in. świnki, odry, różyczki, opryszczki i ospy.
Objawy ze sobą niepowiązane
Polska to jeden z krajów w Europie, w którym odnotowuje się najwięcej przypadków zachorowań na SM. W przeważającej części choroba ta dotyczy osób młodych (między 20 a 40 rokiem życia), ale osób starszych i dzieci.
Objawy SM nie dość, że mogą się pojawić w każdej chwili, trwać albo kilka dni, albo i kilka miesięcy, to jeszcze pacjent ma trudności z określeniem, który z nich był pierwszy, a który ostatni. Dodatkowo, objawy te są tak powszechne dla wielu innych schorzeń i problemów zdrowotnych, że najczęściej w ogóle nie kojarzy się ich ze stwardnieniem rozsianym. Np. zawroty głowy, trudności z koncentracją i zapamiętywaniem, zmęczenie fizyczne i intelektualne, utrata sił i zręczności, uczucia zdrętwienia, ścierpnięcia lub mrowienia w kończynach, kłopoty z widzeniem – np. zamazanie lub duplikacja obrazu, a nawet czasowa utrata wzroku, trudności w chodzeniu – utrzymaniu równowagi i skoordynowaniu ruchów, napięcia lub sztywność mięśni, niewyraźne wysławianie się, problemy natury seksualnej oraz te ze strony układu moczowego – np. nietrzymanie moczu i zaparcia.
Diagnostyka SM jest zatem długa i żmudna. Metod i narzędzi wykorzystuje się w tym procesie wiele – np. klasyczne badanie neurologiczne służące określeniu zmian w ruchach i odruchach, rezonans magnetyczny, punkcję lędźwiową (aby wykluczyć choroby zapalne układu nerwowego) oraz tzw. potencjały wywołane – badanie reakcji układu nerwowego na bodźce przekazywane przez komputer do narządów wzroku, słuchu lub dotyku.
Aby postawić tzw. pewną klinicznie diagnozę SM, powyższe testy muszą wykazać, że rzuty choroby, w dwóch lub więcej przypadków dotyczyły dwóch lub więcej miejsc centralnego układu nerwowego.
Gdy pęcherz „nie woła”…
Przypomnijmy, że pęcherz moczowy zbudowany jest z mięśni gładkich, które kurcząc się powodują zmniejszenie jego objętości. Skurcz tzw. mięśnia wypieracza powoduje jednoczesne otwarcie mięśnia zwieracza wewnętrznego, który znajduje się przy ujściu pęcherza. W efekcie cewka moczowa otwiera się i uwalnia mocz.
Ta sekwencja reakcji wypieracz-zwieracz, w wyniku której oddawany jest mocz tylko z pozoru jest prosta. Aby w ogóle do niej doszło konieczne prawidłowe działanie i współdziałanie mięśni brzucha i przepony, receptorów w ścianie pęcherza moczowego, nerwów w miednicy, ośrodka znajdującego się w końcowej części rdzenia kręgowego, ośrodków w pniu mózgu i korze mózgowej. Bo prawidłowe funkcjonowanie pęcherza moczowego, a także odbytnicy i narządów płciowych nadzorowane jest nie tylko przez układ autonomiczny, ale także przez nerwy obwodowe, rdzeń kręgowy i mózg.
Pęcherz neurogenny, czyli zaburzenia w działaniu pęcherza moczowego i jego zwieraczy to jeden z pierwszych objawów stwardnienia rozsianego. Co zatem się dzieje, gdy demielizacji, czyli uszkodzeniu ulega osłonka mielinowa nerwów odpowiedzialnych za przesyłanie sygnałów o potrzebie oddania moczu lub braku takiej potrzeby?
Pierwsze zaburzenie dotyczy gromadzenia moczu. Jeśli mięsień wypieracza jest nadaktywny, to już przy znikomej ilości moczu w pęcherzu dochodzi do skurczu jego ścian. Do mózgu wysyłany jest wtedy sygnał: organizm chce uwolnić mocz. Ale uszkodzone nerwy w rdzeniu kręgowym nie są w stanie prawidłowo przetworzyć i przesłać dalej tego sygnału do mózgu. Drugie zaburzenie dotyczy opróżniania pęcherza. Pomimo tego, że jest on wypełniony moczem, do mózgu nie są wysyłane prawidłowe sygnały o potrzebie oddania moczu lub rozluźnienia cewki moczowej. Pęcherz jest więc dalej napełniany, a jego ściany rozciągają się, aby pomieścić coraz większą ilość płynu i stają się coraz bardziej wiotkie. Trzecie zaburzenie dotyczy jednocześnie magazynowania moczu i opróżniania pęcherza moczowego. Nazywane jest dyssynergią zwieraczowo-wypieraczową. Chodzi w nim o to, że oba mięśnie nie kurczą się synchronicznie, w tym samym czasie.
Dokładna diagnoza = odpowiednie leczenie
Objawy różnych dysfunkcji pęcherza u osób ze stwardnieniem rozsianym są podobne – tzw. parcia naglące, czyli gwałtowna potrzeba oddania moczu, częste oddawanie moczu (także w nocy - tzw. nokturia), nietrzymanie moczu, lub jego popuszczanie oraz opóźnione oddawanie moczu. Aby wybrać odpowiednią metodę leczenia konieczna jest więc dokładna diagnostyka zawierająca oprócz dokładnego opisu objawów przez pacjenta także badanie moczu (ogólne i posiew), USG, urografia, badanie urodynamiczne.
Podobnie jak u osób po urazach rdzenia kręgowego, tak i u pacjentów chorych na SM z problemem pęcherza neurogennego stosuje się różne metody leczenia tego schorzenia – dobierane indywidualnie leki, cewnikowanie przerywane, w ostateczności - założenie stałego cewnika, nadłonową cystostomię oraz toksynę botulinową (potocznie – botoks). Wybór terapii zależy od rodzaju dysfunkcji.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Komentarz