2,9 mld zł czeka na pracodawców

lepiej niech te pieniądze dadzą bezpośrednio nam,umieramy powoli z takich rent,właściciele firm się bogacą a dla nas ochłapy.Przecież większość z nas jest starszych i bez wykształcenia,siedzimy w domu,bo inwalidztwo nie pozwala nam na wyjazdy do pracy,co z ludzmi na wsi,przecież wszędzie daleko,a opłaty,a opały na zimę z czego my mamy płacić. Rzygać się chce na takie ustawy,widać nie kompetentne ludzie siedzą w rządzie

Używanie określeń, które dawno wyszły z użycia ze względu na ich pejoratywne zabarwienie ("inwalida"), formułowanie uogólnionych negatywnych opinii na temat pracowników niepełnosprawnych („większość polskich inwalidów nie jest ani wydajna ani dobrze wyszkolona"), nie przyczynia się do zwiększenia motywacji potencjalnych pracodawców do zatrudniania osób niepełnosprawnych. Szukamy rozwiązań Kiedy osoba niepełnosprawna rozważa podjęcie pracy, myśli głównie o tym, czy poradzi sobie w nowej sytuacji, a także czy to jej się opłaci. Kiedy pracodawca myśli o zatrudnieniu niepełnosprawnego pracownika, zastanawia się, czy ten człowiek da sobie radę, ale też jakie będą z tego korzyści. To niesamowite, że jedni i drudzy myślą o podobnych sprawach, ale nie mogą się spotkać w pół drogi > potrzebni dobrzy koordynatorzy Powyższe to esencja problemu,ktoś z władz i poważnych mediów powinien rozwinąć ten temat.

Przede wszystkim trzeba być idiotą aby twierdzić, że niepełnosprawni nie pracują! Oni czyli także ja zap... za psi grosz po 9-10 godz.Większość cicho "sidzi" i pracuje ale są tacy, którzy chcą wynagrodzenie za pracę i już nie pracują!Zatrudniają pracowników nie na stanowiska a zastanawiając się jaki wymyślić etat żeby kupić potrzebny sprzęt i w ten sposób np. zatrudniono mnie do pracy biurowej z komputerem a żądano pracy w kurzu i dżwigania(co mam zakazane i nie jestem w stanie wykonać). Prośba o pomoc w Inspekcji Pacy(brak dostępu światła i powietrza)spowodowała poinformowanie, że "taka" się skarży. PFRON wie, że sprzęt jest stary a meble do domu a nie do biura ale daje dofinansowanie.Ciągłe wymówki pracodawcy,że nie dostał jeszcze czego się spodziewał itp, itd.Nie dałam rady dżwigać, zaczęłam się dusić to mnie zwolnił wstecznie, zabrał prywatne rzeczy, pieniądze i pomówił o sprzeniewierzenie pieniędzy-sposób aby nie wypłacić należnego wynagrodzenia. Nie pomoże nam żaden Sąd Pracy-pracodawca ma układy znajomych, zwykle jest to "interes rodzinny", ma świadków. Niepełnosprawny głupi bo uczciwy zostaje bez pensji, pracy i jeszcze musi dołożyć pracodawcy.Kiedy nie przyznawałam się do niepełnosprawności proponowano mi pracę przynajmniej dobrze płatną i nie kłamano o zakresie obowiązków. Oszukują ludzie wykształceni, pedagodzy-nauczyciele. "To jest Polska właśnie".

Czy dla takich jak moi byli pracodawcy? Umowa opiewała na pełne 3 lata a w rzeczewistości pracowałam 2l i 11m-cy. Dlaczego? Bo zatrudniono mnie od 1.03.1993 a zwolniono 28.02.1996r.Jak widać brakuje mi jednego m-ca do całych 3 lat. Dlaczego bo zabrakło mi 2 dni.Moje pytania zbyto.Tym razem chcę spytać: Czy ktoś nie powinien kontrolować jak ta praca przebiega i na jakich warunkach oraz czy dokładnie tyle co zawierała umowa? Nas zatrudniono na cały etat a po 3 -cach zmuszono do podpisania że pracujemy na 2/3 etatu.na dokładke mimo obiecanek obcięto pobory.Smutne ale prawdziwe.Szkoda powyższej kasy dla wyzyskiwaczy.

USTAWA MA LUKI! WIĘC CZY STARCZY PFRON KASY JEŚLI BENEFICJENCI HURMEM RZUCĄ SIĘ NAŃ ?! I czy ostanie kasy na programy celowe? Może tak być jeśli gro podwyżek zgarną kombinatorzy lub myślący inaczej, bo nowe zasady aż kuszą do patologii – na przykład : 1. Jeśli pracodawca zatrudni niewidomego i zapewni mu wynagrodzenie w wys. 3400 zł, to otrzyma z PFRON 2550 zł dofinansowania (160%+40% płacy min.) przy kosztach własnych 850 zł (niezbędne 25% wkładu własnego do wynagrodzenia ON) plus należne składki od tegoż ‘wkładu własnego”. Tak duża dysproporcja pomiędzy dofinansowaniem i kosztami, aż zachęca do fikcyjnego zatrudniania „martwych dusz” lub do wszelkiego rodzaju nepotyzmów i do „rodzinnych rozliczeń” z fikcyjną pracą włącznie. Podobne, patologiczne zasady zatrudniania i rozliczeń na szkodę PFRON można też zastosować i do zatrudnionych ON z innymi stopniami niepełnosprawności - ku obopólnych korzyściach, bo : •pracodawca dodatkowo zyska środki na dostosowanie do niepełnosprawności i doposażenie swej firmy np. w podjazd, automatykę otwierania drzwi, windę i super łazienkę – wszystko na koszt PFRON, •dla ON otrzymane ‘do kieszeni” tak duże wynagrodzenie (lub jego części) w połączeniu z rentą pozwoli na w miarę godne życie. Oczywistym jest, że ON zawsze mogą tutaj świadczyć faktyczną pracę lub telepracę: sporządzać projekty i statystyki lub wyszukiwać w internecie miast na literę A, rzek na lit. B, gór na lit. C itp., a ci którzy nie mają internetu mogą zliczać przejeżdżające samochody, muchy, karaluchy itp. lub modlić się w intencjach pracodawcy : przez 5 dni/tyg. po 7 godz./dz. ... Prace bardziej lub mniej poważne - ale zawsze prace, a pieniądze kuszą i nie śmierdzą. W ZW. Z TYM ZASADNYM JEST PYTANIE : DLACZEGO POSŁOWIE STWORZYLI MECHANIZM UMOŻLIWIAJĄCY ŁATWE WYPROWADZANIE PIENIĘDZY Z BUDŻETU PRZEZ NIEUCZCIWYCH PRACODAWCÓW ?! 2. Kolejnym niebezpieczeństwem dla budżetu PFRON jest to, że nowela ustawy daje możliwość dużych automatycznych i bezkosztowych podwyżek płac dla ON-pracowników. I tak, jeśli dla osób z umiarkowanymi stopniem ze średnią pensją = 1450 zł, dotychczasowe koszty firmy wynosiły 654 zł, to TE SAME koszty w nowym systemie odpowiadają pensji = 2073 zł, czyli waloryzacja wynagrodzeń (podwyżka przy tych samych kosztach pracodawcy) wyniesie tutaj 623 zł. Podobna dynamika i wysokość tych podwyżek jest i dla pozostałych grup ON. Byłoby to wszystko piękne gdyby jednocześnie nie obcięto dofinansowań do najniższych wynagrodzeń ON (z reguły są ON najcięższych schorzeń i ze znacznym st. niep.) co w prostej mierze przekłada się na zwalnianie tych osób z pracy. W ZW. Z TYM WARTO BY WIEDZIEĆ CO LUB KTO STOI ZA TAK WYSOKĄ AUTOMATYCZNĄ WALORYZACJĄ PŁAC Z RÓWNOLEGŁĄ REDUKCJĄ ZATRUDNIENIA?! A PONADTO, CZYM SIĘ KIEROWANO USTALAJĄC, ŻE DODATKOWE WSPARCIE PRZY ZATRUDNIANIU NIEWIDOMYCH W WYS. 510 ZŁ PRACODAWCA MOŻE WYKORZYSTAĆ POD WARUNKIEM ZAPEWNIENIA TAKIEJ ON PENSJI W WYS. MINIMUM 3400 ZŁ?! 3. Nowela ustawy zniosła OGRANICZENIA w Art. 26b, dawny ust. 3, który mówił, że: „jeżeli dana ON jest zatrudniona u kilku pracodawców równocześnie w łącznym wymiarze czasu pracy przekraczającym ogółem pełny wymiar czasu pracy, to wtedy miesięczne dofinansowanie przyznaje się na tę osobę w wysokości nieprzekraczającej kwoty jednego miesięcznego dofinansowania przyznawanego na osobę zatrudnioną w pełnym wymiarze czasu pracy” - WIĘC TERAZ KAŻDY PRACODAWCA, ZARÓWNO ZPCHR. JAK I WŁAŚCICIEL SKLEPU, każdorazowo uzyska PEŁNE KWOTY DOFINANSOWAŃ dla takich wieloetatowców – tj. dla ON zatrudnionych jednocześnie w kilku firmach. ROZUMIEJĄC PRAWO KAŻDEJ ON DO ZATRUDNIENIA NAWET NA KILKU ETATACH PRACY WARTO BY WIEDZIEĆ CZY NA USTAWODAWCA WZIĄŁ POD UWAGĘ MOŻLIWĄ MASOWOŚĆ I „CWANO-OBROTNOŚĆ” NIEKTÓRYCH ON I ICH PRACODAWCÓW - HANDEL DANYMI O ON-PRACOWNIKACH I MASOWE WYŁUDZANIE DOFINANSOWAŃ NA JEDNE I TE SAME NAZWISKA?! CZY PFRON TO WSZYSTKO WYTRZYMA?! Pozdrawiam