Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Informator ZUS: zawieszenie/ zmniejszenie renty

12.10.2016
Autor: Materiał przygotowany we współpracy z ZUS, fot. Marta Kuśmierz
Źródło: Integracja 4/2016
wrzucanie złotówki do świnki-skarbonki

W przypadku gdy osoba uprawniona do renty z tytułu niezdolności do pracy osiąga przychód z działalności objętej obowiązkowo ubezpieczeniami społecznymi, może mieć on wpływ na wysokość świadczenia. Może spowodować zawieszenie albo zmniejszenie renty. Poznaj zasady.

Działalność objęta obowiązkiem ubezpieczeń społecznych

Za działalność podlegającą obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym uważa się zatrudnienie, służbę lub inną pracę zarobkową albo prowadzenie pozarolniczej działalności.

Jest to w szczególności:

  • praca wykonywana na podstawie stosunku pracy,
  • praca nakładcza,
  • praca wykonywana na podstawie umowy zlecenia i umowy agencyjnej oraz współpraca przy wykonywaniu jednej z tych umów,
  • praca wykonywana na podstawie umowy o świadczenie usług (innej niż umowa zlecenie lub agencyjna), do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia oraz współpraca przy wykonywaniu tej umowy,
  • praca wykonywana na podstawie:
    • umowy zlecenia,
    • umowy agencyjnej,
    • innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego stosuje się przepisy o zleceniu,
    • umowy o dzieło,

jeżeli umowę taką rencista zawarł z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy lub jeżeli w ramach takiej umowy (zawartej z innym podmiotem) wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy,

  • prowadzenie pozarolniczej działalności oraz współpraca przy jej wykonywaniu,
  • praca wykonywana w rolniczej spółdzielni produkcyjnej i spółdzielni kółek rolniczych,
  • odpłatne świadczenie pracy, na podstawie skierowania do pracy, w czasie kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania oraz
  • pobieranie stypendium sportowego,
  • sprawowanie mandatu posła Sejmu RP, posła do Parlamentu Europejskiego oraz senatora.

Od 1 stycznia 2015 r. na zawieszenie lub zmniejszenie renty z tytułu niezdolności do pracy wpływa także przychód osiągany przez osoby będące członkami rad nadzorczych wynagradzanymi z tytułu pełnienia tej funkcji.

O wysokości renty decyduje także przychód uzyskany z tytułu pełnienia służby w tzw. służbach mundurowych (policja, straż pożarna itd.).

Ustalenie wysokości przychodu

Przychód osiągany przez rencistę z tytułu wykonywania dodatkowej pracy przyjmowany jest w wysokości stanowiącej podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.

Szczególne zasady dotyczą ustalania przychodu osiąganego przez osoby prowadzące pozarolniczą działalność. W przypadku tych osób przyjmuje się przychód stanowiący podstawę wymiaru składki na ubezpieczenia społeczne.

Przy ustalaniu, czy przychód wpływa na zawieszenie lub zmniejszenie świadczeń, obowiązuje generalna zasada, zgodnie z którą przychód uważa się za osiągnięty w miesiącu (roku), w którym został wypłacony lub przedstawiony do wypłaty.

Na zawieszenie lub zmniejszenie wysokości świadczeń wpływa także przychód osiągnięty za granicą.

Przychody, które nie podlegają rozliczeniu

Przychody uzyskane z innego tytułu niż zatrudnienie, służba lub inna praca zarobkowa albo pozarolnicza działalność pozostają bez wpływu na zawieszenie lub zmniejszenie wysokości świadczeń.

Obowiązki rencistów oraz płatników składek

Renciści oraz ich zatrudniający (płatnicy składek) muszą zawiadomić ZUS o podjęciu dodatkowej pracy zarobkowej i o wysokości osiąganego z tego tytułu przychodu.

Osoby po raz pierwszy ubiegające się o rentę informację taką umieszczają we wniosku o świadczenie. Natomiast osoby podejmujące dodatkową pracę zarobkową, a już uprawnione do świadczeń, zobowiązane są do przesłania oddziałowi ZUS stosownej informacji. Można tego dokonać na formularzu ZUS Rw-73 lub też w inny sposób. Istotne jest, aby z zawiadomienia tego wynikało, od kiedy została podjęta dodatkowa praca zarobkowa i jaka jest wysokość przychodu.

Przekazanie ZUS-owi tego zawiadomienia ma bardzo istotne znaczenie dla późniejszego rozliczenia renty. Jego brak skutkuje rozliczeniem i dochodzeniem zwrotu nienależnych świadczeń za okres 3 lat kalendarzowych poprzedzających rok, w którym zostanie wydana decyzja o rozliczeniu renty.

Natomiast powiadomienie oddziału ZUS o podjęciu pracy i osiąganych zarobkach ogranicza możliwość dochodzenia zwrotu nienależnych świadczeń wyłącznie do jednego roku kalendarzowego poprzedzającego rok wydania decyzji o rozliczeniu.

Z obowiązku zawiadomienia o osiąganiu dodatkowych przychodów nie zwalnia świadczeniobiorcy fakt, że ZUS został powiadomiony o powyższych okolicznościach przez płatnika składek.

Zawieszenie prawa do świadczeń lub zmniejszenie ich wysokości w ciągu roku

Jeżeli z zawiadomienia o wysokości przychodu, jaki zamierza osiągać rencista wynika, że przychód ten będzie osiągany w kwocie:

  • nieprzekraczającej 70% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, oddział ZUS wypłaca świadczenie w pełnej przysługującej wysokości,
  • przekraczającej 70% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, nie wyższej jednak niż 130% tego wynagrodzenia, oddział ZUS wyda decyzję o zmniejszeniu wysokości świadczenia.

Aktualne tzw. progi zarobkowe można znaleźć na stronie www.zus.pl.

Rentę z tytułu niezdolności do pracy zmniejsza się o kwotę przekroczenia, tj. kwotę stanowiącą różnicę między osiąganym przychodem a progiem zarobkowym (określonym wskaźnikiem 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia).

Zmniejszenie świadczenia nie może jednak przekraczać tzw. maksymalnej kwoty zmniejszenia.

Zawieszenie prawa do renty następuje wówczas, gdy świadczeniobiorca przedłoży zawiadomienie o zamiarze osiągania przychodu w wysokości przekraczającej 130% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.

Świadczenie ustalone w wysokości wynikającej z zawiadomienia wypłacane jest do czasu, gdy rencista nie zmieni jego treści, a więc do czasu gdy nastąpi zmiana wysokości osiąganego przychodu.

Dokumentacja niezbędna do rozliczenia po zakończeniu roku

Niezależnie od obowiązku bieżącego powiadomienia ZUS o osiąganych przychodach konieczne jest rozliczenie z ZUS po zakończeniu roku. Dlatego każdy rencista, który w ciągu minionego roku kalendarzowego pozostawał w zatrudnieniu, pełnił służbę lub wykonywał inną pracę zarobkową albo prowadził pozarolniczą działalność, zobowiązany jest do nadesłania zaświadczenia (oświadczenia) o wysokości osiągniętego przychodu. Zaświadczenie to należy nadsyłać po zakończeniu roku, w terminie do ostatniego dnia lutego.

Na podstawie tego dokumentu ZUS dokona rozliczenia i ustali, czy świadczenie było wypłacane w prawidłowej, zaniżonej czy zawyżonej wysokości, przy czym w tym ostatnim przypadku będzie dochodził zwrotu nienależnie pobranych świadczeń.

Brak zaświadczenia (oświadczenia) skutkuje rozliczeniem renty i dochodzeniem zwrotu nienależnych świadczeń za okres 3 lat kalendarzowych poprzedzających rok, w którym zostanie wydana decyzja o rozliczeniu.


Materiał przygotowany we współpracy z

logo ZUS

 

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Kwestia zmiany w prawie renta z tytułu niepełnosprawnosci a nie z niezdolnosci do pracy
    celica fun
    16.10.2016, 17:36
    Ludzie cały ten spór o rentę czy zrobić progi czy nie to podążanie w złym kierunku. Ludzie mają renty z tytułu niezdolności do pracy a pracują. Jak to zmienić żeby reszta nie marudziła? Wystarczy w ustawie wpisać renta z tytułu NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI a nie z tego czy ktoś jest całkowicie zdolny czy niezdolny do pracy. Wysokość renty uzależnić od rodzaju niepełnosprawności i powagi schorzenia To rozwiąże problem. Dlaczego? Ponieważ niepełnosprawności są różne i nie każdy niepełnosprawny może pracować wszędzie. Np niewidomy kierowcą nie będzie. W związku z tym nie ma takiej samej możliwości rozwoju i dostępności do rynku pracy jak człowiek zdrowy. I w związku z tym należy mu się rekompensata od Państwa w ramach sprawiedliwości społecznej. Już nie wspomnę o ludziach z wadami wrodzonymi którzy nie mieli wpływu na to w jakim stanie przyszli na świat. Często niepełnosprawności które posiadają są wynikiem błędów lekarzy. Ci ludzie często musieli przejść masę upokorzeń aby dostać jakąkolwiek robotę i pracują za grosze. Sam jestem niedowidzący i szkołę upokorzeń w życiu przeszedłem , wiec wiem jak to wygląda z doświadczenia. Tylko dzięki przyjaciołom, osobom bliskim i charakterowi ogarniam temat i robię wszystko aby żyć godnie. Więc zanim zaczniecie najeżdżać na niepełnosprawnych przyjrzyjcie się cwaniactwu pobierającemu kasę z MOPS-u i stojacemu pod budką z piwem. Przyjrzycie się zdrowym byczkom mieszkającym na mieszkaniach socjalnych i płacących śmieszne czynsze a inni muszą brać kredyty i spłacać przez 30 lat. Przyjrzyjcie się panienkom z 3 czy 4 dzieci każde z innym które potem idą do urzędu miasta i roszczeniowo miauczą że im się mieszkanie należy bo mają ciężka sytuacje a do roboty są ostatnie....
    odpowiedz na komentarz
  • Gnębienie dorabiających inwalidów mimo przeciwności minister pracy Elżbiety Rafalskiej
    Inwalida i osoba o białej lasce
    15.10.2016, 15:24
    Oświadczam, że państwo traktuje gorzej osoby niepełnosprawne od studentów, kiedy to jeszcze do 31.12.2010 r. osoby niepełnosprawne wraz ze studentami mieli jednakowe ulgi w wysokości 37% i 49 % na przejazdy środkami komunikacji publicznej PKP i PKS, a potem Prezydent Bronisław Komorowski i Premier Donald pomyśleli tylko o studentach domagających się wyższych ulg na przejazdy publicznymi środkami komunikacji PKP i PKS, a nie o osobach niepełnosprawnych mających nadal 37% i 49 % i od 1.01.2011 r. studenci mają 51% przy przejazdach środkami publicznego transportu zbiorowego kolejowego w pociągach osobowych, pospiesznych i ekspresowych. Oprócz tego niesprawiedliwością dla osób niepełnosprawnych o znacznym stopniu niepełnosprawności oprócz niższych od studentów ulg na przejazdy środkami komunikacji publicznej PKP i PKS są też ulgi aż w wysokości 95% dla opiekunów tych to osób niepełnosprawnych o znacznym stopniu niepełnosprawności. Moim zdaniem osoby niepełnosprawne o znacznym stopniu niepełnosprawności i ich opiekunowie powinny jednakowe ulgi w wysokości 95%. Również skandalem jest to, że emeryci i renciści oraz ich współmałżonkowie, na których pobierane są zasiłki rodzinne mają tylko 2 razy w roku ulgę w wysokości 37%, a nie cały czas na wszystkie przejazdy, rzuca kłody pod nogi chętnym do pracy rencistom w ekonomicznie niewolniczej pracy i stwarza możliwość wpadania w pułapkę świadczeniową powodującą między innymi obawę lub brak podjęcia pracy ze strachu przed utratą świadczenia, której zdecydowaną przeciwniczką jest nie byle jaka osoba, a reprezentująca Prawo i Sprawiedliwość, zasiadająca w ławach poselskich posłanka na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, a od dnia 16 listopada 2015 roku w rządzie Premier Beaty Szydło i to właśnie właściwa do spraw pracy pracujących i bezrobotnych jak i zabezpieczenia społecznego dla niżej wymienionych biednych emerytów i rencistów czyli osób niepełnosprawnych, realizująca zadania wynikające z ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych pracy w ramach stworzonej i zmuszonej przez państwo ekonomicznie niewolniczej pracy czyli do otrzymywania tylko do 70 proc. zaniżonego, znacznie pomniejszanego w dniu 1-go września każdego roku, a co pozostałe trzy miesiące nieznacznie powiększanego, zmiennego, niestałego podobnie jak według aktualnego kursu walutowego i zależnego od wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w ekonomicznie niewolniczej Rzeczypospolitej Polskiej w najgorszym dla otrzymujących głodowe renty i emerytury żyjących na granicy przeżycia i na krawędzi finansowej, biednych emerytów i rencistów czyli osób niepełnosprawnych oraz drugim od końca kraju Unii Europejskiej będącej całkowitym zaprzeczeniem popieranej przeze mnie niżej wymienionej wypowiedzi w czasie udzielonego wywiadu w dniu 9.12.2015 r. na następującej stronie internetowej www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/300993 w zamieszczonym przez Redakcję portalu Centrum Integracji artykule pt. „Minister Elżbieta Rafalska: wesprzemy rodziny” przez minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietę Rafalską na temat pułapki świadczeniowej powodującej między innymi obawę podjęcia pracy ze strachu przed utratą świadczenia, będącej też zdecydowaną przeciwniczką takiej sytuacji oraz też zgodnej przeze mnie z użytymi słowami zdecydowanej przeciwniczki czyli minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej i również zgodnego przeze mnie z użytymi podobnymi słowami przeciwnika ograniczania przez rentę chęci osób niepełnosprawnych do pracy i ponoszenia ryzyka straty renty w przypadku zarobienia za dużo czyli Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych i Posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Krzysztofa Michałkiewicza udzielającego wywiadu w dniu 13.06.2016 r. w zamieszczonym przez Redakcję portalu Centrum Integracji artykule pt. „Pełnomocnik Rządu: praca to podstawa” na następującej stronie internetowej http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/330429, dającego nadzieję otrzymującym głodowe renty i emerytury, żyjącym na granicy przeżycia i na krawędzi finansowej, biednym emerytom i rencistom czyli osobom niepełnosprawnym zaznaczając, że praca to podstawa oraz wypowiadając następujące słowa: „Trzeba byłoby znaleźć takie rozwiązania prawne, żeby renta nie ograniczała chęci osób niepełnosprawnych do pracy, nie stanowiła ryzyka, że jeżeli w danym miesiącu zarobią za dużo, to tę rentę stracą oraz uważa, że przekroczenie w jednym miesiącu progu czy przekroczenie go o niewielką kwotę nie powinno skutkować całkowitą utratą renty i że to jest jedna z barier w podejmowaniu zatrudnienia przez osoby niepełnosprawne.”, a więc dorabiającym osobom niepełnosprawnym do najniższej w Europie głodowej renty a więc poniżej minimalnego wynagrodzenia, zmusza do bycia niewolnikiem w pracy pod względem finansowym, a przez to też do życia w biedzie, „gnębi” i „uśmierca” też dorabiających do otrzymujących w Rzeczypospolitej Polskiej najniższej w Europie głodowej renty, a więc dużo poniżej minimalnego wynagrodzenia rencistów, czyli osoby niepełnosprawne pod względem finansowym, poprzez zwracanie uwagi raz na trzy miesiące na limity do 70 proc. zaniżonego, zmiennego, niestałego, czyli podobnie jak według aktualnego kursu walutowego, a więc skandalicznego, bezprawnego, niesprawiedliwego, dyskryminacyjnego, nagłego, z dnia na dzień niezapowiedzianego i to bez żadnego powiadamiania o kilka dni wcześniej, bez żadnej przyczyny ekonomicznej ze strony pracodawcy, bez winy zatrudnionego emeryta, rencisty niezwiązanego z sytuacją w miejscu pracy, czy też zmianą zakresu praw obowiązków w pracy z roku na rok w coraz wyższej kwocie, powodującego przez zatrudnionego emeryta, rencistę rezygnację z części zaplanowanych wydatków pomniejszanego wynagrodzenia każdego roku od dnia 1 września na przykład: • od 1 września 2014 r. do 30 listopada 2014 r. aż o 108,80 złotych brutto, a od 1 grudnia 2014 r. do 28 lutego 2015 r. o 78,00 zł w dół, • od 1 września 2015 r. do 30 listopada 2015 r. aż o 140,00 złotych brutto, a od 1 grudnia 2014 r. do 28 lutego 2015 r. o 111,70 zł w dół i • od 1 września 2016 r. do 30 listopada 2016 r. aż o 113,71 złotych brutto z powodu spadku w drugim kwartale 2014 r. o 155,03 zł przeciętnego wynagrodzenia wynoszącego 3.739,97 zł w porównaniu z pierwszym kwartałem 2014 r. oraz spadku w drugim kwartale 2015 r. o 200 zł przeciętnego wynagrodzenia wynoszącego 3854,88 zł w porównaniu z pierwszym kwartałem 2015 r. nie mającego jak już wyżej wspomniałem nic wspólnego z pracą, a będącego dla zatrudnionego emeryta, rencisty tym, co piernik do wiatraka mimo zdobytego wykształcenia i dobrze płatnego stanowiska pracy, również niedowartościowanego w życiu zawodowym, poniżanego zawodowo, pokrzywdzonego, nie wspieranego duchowo tylko doprowadzanego też do załamania nerwowego, biurokratycznie dyskryminowanego, niesprawiedliwie traktowanego, gorszego od zdrowych pracowników w wieku produkcyjnym zatrudnionych na takim samym stanowisku i pracujących również na cały etat oraz otrzymujących wyższe, stałe i bez żadnej obniżki wynagrodzenie, a zdrowym pracownikom w wieku produkcyjnym obiecuje przed wyborami podwyżki i realizuje je po wyborach. Państwo też przyznaje co trzy miesiące niesprawiedliwie zmienne limity tylko 70% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia czyli podobnie jak według aktualnego kursu walutowego dorabiającym osobom niepełnosprawnym do otrzymywanej w Rzeczypospolitej Polskiej najniższej w Europie głodowej renty, a więc dużo poniżej minimalnego wynagrodzenia, czyli stosuje zasady nierówności rencistów, a więc dorabiających osób niepełnosprawnych z innymi zdrowymi osobami do jednakowego wynagradzania za pracę jednakowej wartości według ustawy o emeryturach i rentach z FUS oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych niezgodnej z normami prawnymi zawartymi w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz w Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych, a więc traktowana jest niezgodnie z artykułami 32 i 33 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz artykułami 27 i 28 sporządzonej w Nowym Jorku dnia 13 grudnia 2006 r. Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych, a opublikowanej w Dzienniku Ustaw, poz. 1169 z dnia 25 października 2012 r.
    odpowiedz na komentarz
  • zenada
    piotr
    14.10.2016, 06:47
    dziki kraj..polska,dosyc ze renta to glodowka to jeszcze zawsze czytam o zakazach i nakazach zusu....a sami kradna i bawia sie za panstwowe
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas