Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

RPO: ujawnianie pracodawcy symbolu z orzeczenia może być groźne

06.10.2016
Autor: Beata Dązbłaż, fot. Freeimages.com
Ręka wskazuje palcem, by wyjść

Konieczność ujawniania przyczyny niepełnosprawności przed pracodawcą może, według Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO), ingerować w prywatność osób z niepełnosprawnością, a nawet dyskryminować je na rynku pracy.

Dr Adam Bodnar podkreśla, że pracodawca, po przedstawieniu mu orzeczenia o niepełnosprawności przez pracownika, uzyskuje faktyczny dostęp do danych wrażliwych dotyczących pracownika, gdyż rozszyfrowanie symbolu niepełnosprawności nie stanowi obecnie żadnego problemu.

„Obligatoryjne udostępnianie pracodawcy informacji na temat specyficznego schorzenia, na które cierpi pracownik, może budzić wątpliwości z punktu widzenia konstytucyjnego prawa do prywatności, ochrony danych osobowych, prawa do zachowania tajemnicy pacjenta, a w konsekwencji skutkować dyskryminacją osoby z niepełnosprawnością na rynku pracy” – czytamy w piśmie RPO do Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.

Uprzedzenia i stereotypy

Obecny mechanizm, według Rzecznika, nie spełnia swej roli, pracodawcy nie wykazują bowiem większej gotowości do zatrudniania osób z niektórymi niepełnosprawnościami, a wręcz przeciwnie: orzeczenie może niekiedy utrudniać znalezienie pracy osobie z niepełnosprawnością. Rzecznik wymienia tu m.in. choroby psychiczne, epilepsję czy niepełnosprawność intelektualną.

„Tacy pracownicy często nie potrzebują specjalnych dostosowań miejsca i warunków pracy, a wciąż powszechne w społeczeństwie uprzedzenia i stereotypy na temat ich niepełnosprawności powodują niechęć potencjalnych pracodawców do ich zatrudniania” – pisze RPO.

Od danych do ostracyzmu

Powołując się m.in. na Europejski Trybunał Praw Człowieka dr Bodnar podkreśla, że ochrona informacji zdrowotnych stanowi podstawowy przejaw prawa do poszanowania życia prywatnego chronionego na podstawie art. 8 Konwencji. Ujawnianie takich danych może prowadzić do ostracyzmu.

Rzecznik powołuje się na przykład świadectw szkolnych, na których do 2012 r. obligatoryjnie umieszczano adnotację: „Uczeń/uczennica realizował(a) program nauczania dostosowany do indywidualnych możliwości i potrzeb na podstawie orzeczenia wydanego przez zespół orzekający działający w ...”.

Znowelizowany przepis wprowadził obowiązek umieszczania adnotacji o specjalnym indywidualnym kształceniu uczniów z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim jedynie na arkuszach ocen, które nie są dokumentem zewnętrznym.

Symbol na wniosek

„Należy również zwrócić uwagę na podobną ingerencję w prawo do prywatności dotyczącą dawniej zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy, które ujawniały schorzenie pracownika – kontynuuje w piśmie dr Bodnar. – Aktualnie zaświadczenia lekarskie o czasowej niezdolności do pracy zawierają wprawdzie symbol choroby pacjenta, ale jest on wpisywany jedynie na egzemplarzu przeznaczonym dla Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, niedostępnym dla pracodawcy i osób postronnych.”

Jeszcze inny przykład to legitymacja osoby niepełnosprawnej, gdzie symbol niepełnosprawności umieszcza się tylko na wniosek zainteresowanego.

W orzeczeniu o udogodnieniach

Według RPO konieczne jest takie ukształtowanie systemu wsparcia osób z niepełnosprawnościami, które pozwoli na przyznawanie szczególnych uprawnień pracodawcom, ale bez konieczności ujawniania im przez pracowników przyczyny niepełnosprawności.

„Alternatywnym rozwiązaniem byłoby umożliwienie wskazywania w orzeczeniach o stopniu niepełnosprawności jedynie koniecznych dla danej osoby dostosowań i udogodnień w miejscu i procesie pracy zamiast symbolu choroby czy schorzenia. Wyrażam głębokie przekonanie, że nowelizacja przepisów prawa, uwzględniająca konieczność ochrony danych wrażliwych pracowników z niepełnosprawnościami, pozytywnie wpłynęłaby na ich funkcjonowanie na rynku pracy” – podsumowuje Rzecznik Praw Obywatelskich.


Czy pracodawcy powinni znać symbole niepełnosprawności z orzeczeń pracowników? Jaka jest Twoja opinia na ten temat? Napisz nam o tym komentarzu pod artykułem.

Komentarz

  • RPO idzie w dobrym kierunku
    Opiekunka
    08.10.2016, 17:38
    Moja podopieczna po dramatycznym wypadku komunikacyjnym stała się całkowicie niezdolna do pracy, niepełnosprawność sprzężona, ale niewidoczna,przy czym ma zachowaną pełną sprawność intelektualną ( nawet ponadprzeciętną), skończyła studia, z renty socjalnej wyżyć się nie da,postanowiła poszukać swego miejsca w społeczeństwie i na rynku pracy. Orzeczenie Powiatowego Zespołu lub Orzecznika ZUS było dyskwalifikujące ( niby nie ma dyskryminacji), przystąpiła więc do konkursu bez ujawniania niepełnosprawności i dopiero wtedy zdała ,ale przy przyjmowaniu do pracy pokazała orzeczenie i zaczęły się schody. Ostatecznie pracodawca zatrudnił ją na 5 miesięcy.Co dalej nie wiadomo. Każdy z nas ma prawo do ochrony swoich wrażliwych danych i nareszcie jest szansa , że to prawo będzie szanowane. Zmiana przepisów powinna iść dalej i dane osób ns powinny byc wreszcie prawnie chronione , bez prawa udostępniania ich komukolwiek. RPO powinien jak najszybciej zadbać o ochronę praw osób ns, bo dyskryminacja na rynku pracy jest faktem, choć oficjalnie się o tym nie mówi. Osoby ns są często lepszymi pracownikami niż osoby zdrowe, bo wkładają w swoją pracę o wiele więcej wysiłku i staranności niż osoby zdrowe, a przychodzi im to znacznie trudniej.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas